wtorek, 26 kwietnia 2022


 


Przesłanie Boga z dnia 23.04.2022 r.


Kilka słów o okupacji waszej ludzkiej ludzie, na dziś…


Rodząc się, myślicie, że świat wam da wszystko i może ludzie, mógłby…
Że was samych poniesie w Dobru, ciele…
Poniósł.
Każdego z was poniosło coś nawet własnego ludzie, Bóg…
Poniosłem wielu tam, gdzie inni nie dojdą, gdy jedzą Mnie Boga jeszcze w ciele Zwierzęcia ludzie…
Ponoszę.
Ale wielu z was nie dojdzie tam nigdy, gdzie Bóg Jest i bywa, jako Światło, Miłość, gdy jecie te Zwierzęta, gdyż Bóg to nie natręt, morderca a wy!
Nauczono was jeść Je, krwawić, wy jecie, nie myśląc nawet, skąd to jest, ów pomysł „zabicia” ich, Dzieci!
Nie zastanawiacie się, dlaczego jecie, naprawdę?
Nie szkoda wam ich, tych Dzieci ludzie…?
Ano, okupacja jest wasza ludzka ludzie, nad wami, bo jecie…
U steru władzy będąc we świecie – jesteście, to fakt!
Na dziś, teraz…
Wielu milczy, wiedząc, że rzeźnia jest, ciemno…
Wolicie paść się jeszcze na nich, sądząc, że „jakoś to będzie”…
Nie będzie, to wojna za nie jest ludzie, Dzieci!
Myślicie: „bzdura”, „jemy, bo jemy”…
Jedzcie.
Sam Bóg mówi: „jedzcie Je póki co, jedząc”!
Ale…
Co z was będzie za moment…?
Wrak.
Pustostan ciała może bez duszy, jedząc siebie w sumie, jecie!
Zważywszy, co robicie im, tym Dzieciom, nie oczekujcie litości Mojej, mówi…
Nie mam, jak wielu was nie ma jej dla Dzieci przecież, wielu!
Myślicie: „dobrze jeść”, „zjeść Je”…
Dobrze, zjedzą was nawet ci, co jedzą to, co ludzie, ciała…
Ale…
Jakże prosto nie wiedzieć o tym, milczeć, choć wiadomo powszechnie, iż jedzą was inni ludzie, ciała…
Okupanci są pewni ludzie nad wami, będą.
Oni wiedzą wiele, wy nie!
Dlatego też milczycie, sądząc, że tak dobrze jest, było…
Ludzie…
Boga jecie w ciele Dzieci, mówię!
Jedliście.
Nie mówiono wam, czemu…?
Jak to jest, że jecie i nie mówią wam tego, co ważne jest, święte ludzie…?
Bóg znaczy, Ja!
Nie mówi się wam tak ludzie, czemuż…?
Czy chodzi o „zło” może ludzie wasze, ciemność…?
O niebyt człowieka nawet z krwi swojej własnej ludzie, mózgu, ciał świętych z Boga tutaj, choćby…?
Tak, mówi się wam: „jedzcie” lepiej ludzie, milcząc!
Spotka was „niebo” za to najpewniej „jedzący”…
Ale…
Nie mówi się wam, jakie to „niebo” jest i czyje, tak…?
Nie powie.
Nie powiedzą wam, dokąd zmierza świat, ludzkość i kiedy…
Koniec jest tego, w bólu zabitych, mówi On Sam, Bóg!
„Bo koniec jest zawsze”, mówią ci, co jedzą…
Nie wiedząc, że ich własny koniec jest, będzie!
Bo „zbawienie” to mit ludzie wielki, micior…
Okupacja jest pewna – nie „zbawienie”, wasza!
Jesteście od lat, zawsze nakierowywani na śmierć ludzie pewną przez to, co czynicie dobrym i słabym…
Ot „zbawienie” jest wasze ludu, ludzie…
Mit.
Okupacja jest wasza ludzie, nie Bóg w „zbawieniu” własny…
Podaj.

niedziela, 24 kwietnia 2022


 


Przesłanie Boga z dnia 22.04.2022 r.


Kości zostały rzucone... Psy wojny czekają, notabene śmierć przychodzi nocą dla wielu, po cichu...
A wojna jak to wojna, jest piętnującą was ludzi przez to w sumie, co robicie, czynicie tutaj sami, jako ludzie innym ludziom załóżmy, Zwierzętom...
Schodząc tutaj, wielu, no mieliście czas nawet na to, by podnieść się jakoś ludzie, zagospodarować się na ziemi z Ojca, że tak powiem, Matki Ziemi także, sami...
Czasu było co niemiara na to ludzie również, byście żyli tutaj w zgodzie ze Mną Bogiem, czcili to, co święte jest, Pokój i spokój również na Ziemi ważny był, jest...
Niestety zabrakło tego Mi Ojcu przecież, byście nie jedli Dzieci swoich, Zwierząt, jecie...
Zabrakło też Światła wam ludzie waszego, dodał, gdyż...
Wygaśliście nieco, mówię – w czynieniu go, Dobra, Światła, Pokoju czy Miłości mówi.
Nie zależy wam ludzie na tym jednakowoż, by u progu życia nawet „nie jeść”...
Znaczące to jest przesłanie dla wielu, gdy jecie...
Bowiem wróg wasz, zło, no szykuje się na was ludzie w odwecie za nie, choć to zło jednocześnie, no karmi je wami, dodał...
Ciężko pojąć to ludzie, pytam?
Nie!
Proste jest to w sumie, mówi, proste.
Bo Bóg Dzieci nie je, nie jadł, wy jecie, spożywacie je sami jeszcze, zatem...
Wojna jest, odwet jest energii zwierzęcej, mówi, zemsta.
Mszczą się energie zjedzone, ubite wam ludzie przez was oczywiście, nie Boga!
One płaczą zjedzone poniekąd, choć myślicie...
Energia nie płacze, cierpi, nie „cierpi” znaczy, mylicie się, energia woła was ludzie głośno, byście nie jedli, krzywdząc je, te Dzieci!
Myślicie, że Bóg jest zły ludzie...
Nie jest!
Wy jesteście, jedząc!
Poprzez to skalacie się od dziecka już, gdy rodzice wasi cisną wam brud do ust – nie jedzenie!
Oni uczą was jeść zatem, wy dzieci swoje uczycie...
I tak dalej idzie to, co złe, nikczemne jest wielce, morderstwem.
Nawet ci, co jedzą je, mówią, że „dobre”, myślą że staną przed Nim, Bogiem, Mną znaczy...
No staniecie wy wszyscy przede Mną ludzie, dodał...
Skąd pomysł ów zatem, mówi, by jeść czy sądzić, że jesteście z „nieba” ludzie i do „nieba” wrócicie...?
Z diabła to jest, mówię, podałem.
Setki razy Tomek z Anettą podali wam, co jecie: ZWIERZĘ!
Setki razy pouczali was i mówili, że jecie, czym to jest, było...
Nauczanie ich wielkie jest i było, będzie, gdy ci, co jedzą je, Zwierzęta, odejdą...
Zemsta jest, mówię energii, złego...
Choć zły nauczał was, by jeść Dzieci Moje – nie Ja, Bóg!
Notabene śmierć puka wam ludzie już do domostw waszych, dodam, rodzin, bo jecie je...
Każdego nauczałem, mówi, dodał.
Mówiłem wam, by nie jeść, szanować się i siebie poprzez to, by nie jeść ich, nie krwawić...
Nie chcecie, zatem wojna jest przez to, że jecie Ciało Moje Święte, mówi!
Tak i ci, co byli tu u Anetty i Tomka, odeszli nie mówiąc nic prawie, w ogóle...
Myślicie, że nie widziałem was ludzie, nie czuję, mówi...!
Byłem tu u Anetty z Tomkiem, Jestem.
To Ja mówię wam wszystko, co oni podali i wiedzą, mówią też...
To Ja – jako Bóg, dodał...
No uczę was też „niejedzenia”, czy Światła...
Znaczy bycia nim, Światłem – nie cieniem!
Jesteście narodem złym nadal, mówi, dodaje...
Energetycznie zacofani jesteście ludzie wielce, wielu, sądząc, że...
To z was wyjdzie coś „święte”, inne, znaczy z Boga, Mnie...
Nie wyjdzie, to Anetta i Tomek jest, są tym Światłem waszym ludzie, wielu...
Choć nie chcecie wiedzieć tak, widzieć...
Gdyż wolicie jeść zwierzę może, niż czytać nas tutaj, leczyć się/siebie z traum wszelkich, każdych, jak i zwierzę...
O uzdrowienie woła każde ono, to Zwierzę!
Z pól śmierci woła samo do was ludzie, prosi o Pokój, czy Miłość ludzie, Światło...
Zwierzę woła o Pokój własny ludzie/ludu, wy nie – jedząc!
Zatem idźcie tam na wojnę sami, miast zwierząt – wy idźcie ludzie występni, jedzący je jeszcze...
Gdyż smak Ciała Mego Bożego, dodał, no lepszy jest niż świat bez wojen, mówi!
To wy odpowiecie więc ludzie, ci co jedzą, odpowiadacie za nie, Pokój na Ziemi, Światło, wolność każdą oczywistą, gdy jecie, nie będzie tak ludzie, nie ma...
Wojna jest notabene waszą ludzie zatem, nie Moją!
Wojnę sprowadzają/sprowadzili ci na was ludzie jedzący, co jedzą!!!
Tak i Pokój jest tam oczywiście, gdzie zwierzęta są wolne, mówi...
Wolność jest odpowiedzią na wojny każde w sumie, Pokój.
Podać.
Póki co jeszcze podajcie Anetto i Tomku...
Podać.


Dziękuję Energio Stwórcza za Światło...

Medium

piątek, 22 kwietnia 2022



 


Odczyt Energii Stwórczej z dnia — 17.04.2022 r.


Perła:

Witaj Opiekunie mojej Duszy, duchowy...
Czy chciałbyś opowiedzieć nam coś, cokolwiek o naszej obecnej sytuacji na Ziemi, „tu i teraz”, co dzieje się, przyjść może, dlaczego?
Czy ty możesz zrelacjonować nam coś takiego, załóżmy, co będzie a z poziomu własnej świadomości postrzegania tego, powiedzmy?

Opiekun Duchowy Perły:

Mogę, opowiem wam naprawdę o tym, co będzie, idzie też tutaj wam ludzie, dochodzi...
A jest to niestety konflikt ów, co rozpoczęty jest pomiędzy Rosją czy Ukrainą, choć w obiegu wojny/wojennym inne frakcje są, uczestniczą...
A będą to między innymi frakcje ludzi mieszających się w ten konflikt, negujących to, co jest na wojnie oczywiście robione, choćby poprzez autonomiczność własną i projekcje swoje mieszają się oni, ci doradczo — wściekli.
Konfliktów wewnętrznych, dodatkowych wiele jest w ugrupowaniu głównym, tak więc starcia są i będą różne przez to, że podzielone siły zbrojne macie na Ziemi ludzie, pomieszane, a i potargane też niekiedy różnorodnością etniczną może, rasową.
Ludzie różnych pokoleń i ras mieszają się w tych wojnach, na tej wojnie podobnie jest obecnej, iż buntownicy są i żołnierze nawet kolaboranci, kolaboranci.
Mieszanki są różne, populistyczne i narodowe/narodowców jest sporo na wojnie...
Tak i idą ci tam też — na wojnę, którzy walczyć będą do końca, zaciekle i bez skrupułów żadnych w sumie, bo nie mają też ci ludzie, nie mają sumienia już nawet, by nie chcieć walczyć może, zapobiec/zapobiegać walce tej własnej czy innych, uciec...
Nie, zapaleńcy są tam różni niestety, różni złodzieje biją się o coś nie swoje, męty są także w armii Rosji radzieckiej, trupy...
Co znaczy, że element każden zawojuje to, co zechce prawie, jeśli wodzon jest pod wodzą innych elementów, że tak powiem, osób niewrażliwych, niespołecznych, aspołecznych raczej zupełnie, co znaczy, że biją oni się na śmierć może też, dla zasady nawet, dla siebie, dla targu jakiegoś i wyzysku, choć mały...
Elementarni to oni nie są, ci ludzie i nie byli...
Wojna jest złowieszcza więc przez to, iż grupują się w niej i na niej też osoby, mężczyźni niżsi statusem własnym, a jednocześnie targający się na to, co nie ich jest często, złodzieje.
Przegrupowania są i będą, owszem, na dziś walczą ci młodzi także żołnierze, co respektują też na ogół zło, bicie, śmierć i pożar, rozkrwawianie ciał niestety, dobicie takich leżących osób nawet, zemstę.
Mszczą się ci więc niestety, co postradali coś i kogoś systemowo może, wcześnie lub dziś, teraz dzieje się tak, że tracą się wzajem z kimś nawet własnym.
Rodziny to są więc rozbite, rozbijano je szybko na pobór i wojsko, rozbici...
Wojna nie pyta, kto idzie i czy chce, zabiera.
Zabierani są wszyscy do armii ludowej, każden, każdego zabiera woń wojny i smród czy chce, czy nie chce, pójdzie, bo musi.
Tak i idą tam ci także zwyrodniali ludzie nazwę to, psychiczni, pokręceni na tyle, by zabić kogoś ot tak nawet, bez lęku, przymusu, nakazu też właśnie.
Dyscyplina jest jakaś możliwa, choć dyscyplina wypiera ramy normalności, gdy trzeba, co znaczy, że zbrodnie pojawiają się szybko, gwałtownie na ludziach, cywilach też i dzieciach...
Zbrodniom przyświeca cel, to wojna, nic ponadto tak naprawdę — ino śmierć, zabicie kogoś w końcu, zabić...
Zabijają się wzajem ci, co oponują też sobie wielokrotnie wzajem, gdy spokój jest, bez wojen...
Wojna wyzwala to, co najgorsze jest w człowieku, zło, diabeł wychodzi tam z ludzi, człowieka — by zabić...
Ciężkie to jest myślenie o tym, rozmowa, gdy śmierć przecina los ludzki do połowy choćby...
Życie wzięte nie buduje się jeszcze dalej a ginie, zatraca, kończy.
Tam nie ma jednakże myśli tej czy takiej, że to „śmierć” jest, żniwo ludzkie w sumie, kat.
Tam się „kaci” po kolei i wielu, każdego śmierć zabierze, kto poszedł tam, próbuje...
Do wojen nie dorośliście ludzie nawet, napomnę, bowiem instynktów dobra nie posiadacie w sobie już, samozachowawczych i takich co bronią może kogoś czasem, uwolnią.
Nie, tak nie ma już naprawdę — powiem, nie wychodzi się stamtąd ocalałym i niewinnym, całym czy zdrowym...
Nie ma mowy...
Przeważnie trup jedzie w dom lub ostaje na polach wojennych zniszczony, skopany, zmrożony i spalony na koniec nawet, spieczony...
Bo to wojna jest nie film, projekcja astralna też czy inna a projekt zagłady ludzi nawet — powiem, bo to projekt jest, inscenizacja żywa — nie martwa.
Giniecie wy wszyscy ludzie, co zjadacie też siebie, zwierzę podobne wam w sumie, tożsame, wy giniecie pierwsi na ogół, mordercy i kaci zwierząt, gnoje.
Następnie idą ci, co nie jedli może za wiele, nie gwałcili czy bili, ale zasilali to, proceder sobą zasilając...
Ich oddanie jest szybkie niestety, podobnie pierwszym, gdyż współudział w tym morderstwie czy biciu zwierząt, no podobnym jest do nasłania ich tam, pod rzeźnię...
Z wojny się nie wraca ludzie — dodam, nie ma jak często czy po co, tak więc biją się tam ci, co są do końca...
Należą do wojny ci żołnierze ruscy czy inni, polscy, uwięzieni są poniekąd w krwi przelanej z ich rąk własnych czy innych osób krwi, czy innych...
Dziś wojna ta zaczęła się tam ludzie, tam z boku was mogę rzec — front jest, blisko...
Jak blisko też są ci, co giną i umierają z przyczyn wszelkich już przy wojnie, na wojnie też...
To żniwo jest tak naprawdę wojny/wojenne, przez co ofiary są większe niż myśli o nich samych na wojnie...
Tyle tytułem wstępu...
Reszta przyjdzie.

*****
Po chwili pokazały się dalsze informacje...
Cytujemy je wam:

Na fali wojny płyniecie wy sami ludzie, Polacy...
Fala jest obszerna i duża, rośnie, a wy zdajecie się myśleć, że mała, maleje...
Jak nieprawdą jest, iż fale te wojenne, no mają przynieść rozłam też wam ludzki ludzie, pokój, bo nie są to fale pokojowe a złe...
Liczcie się z tym dziś jeszcze, liczcie, gdy wróg śpi utajniony, choć wie...
Kogo zaatakuje pierwej może, komu potem podetnie skrzydła i nogi — dodam, dodał On Sam, Bogiem Jest...
Dziś natarczywość wojny miesza się z czymś na wzór pułapki, pułapek wielu, w których wylądują ci, co groźni są też w sumie, będą, złapią się oni na wiele instruktaży własnych wojennych, dodam.
Następni — po nich idą, będą już inni, bo hardsi są nawet ci ludzie, niebezpieczni w tym, co robią, wojennym wizerunku własnym.
Zajście będzie od tyłu, granicy z Litwą, litewski obwód obejdzie was ludzie, wejdzie wam na grunty poprzez to, że oni zaplanują odwet na Polsce z porozumienia innego — niż wiecie, czy rozumiecie.
Strategicznie jest więc tak ludzie, że nie poznacie się kto na was ruszy może sam, przyjdzie, do walk nastawiony z wami ludzie z Polski niestety, ten wróg Polski stalin jest dawny, nieżyjący, choć wielu stalinowców nie chce was tam u siebie Polacy, nie lubi.
Toć i wojna jest przychylna ku temu, by zbić z siebie złość czy wściekłość na to/tych, którzy w ustroju własnym narodu swojego namieszali i mieszają jeszcze coś choćby swojego dając tam — miast pokój, to mieszają...
Staliningrad broni się przed Moskwą i Polską, dodam.
Oni tam nie walczą dziś jeszcze, będą.
Front jest obopólny, będzie na froncie są różni spadkobiercy Ziemi i miast choć nie sądzą, że zginą...
Może dziś dodam tylko, że czas wojny....
*****

Tu przekaz został zakończony — być może tak miało być...
Medium.