Przesłanie Boga — Siły Stwórczej z dnia — 28.12.2020 r.

W drodze ku świadomości własnej jesteście, acz błądzicie...
Wielu z was myśli, że to już jest...
— to oświecenie wasze ludzie!
Nieprawdą jest jednakże to ludzie, iż wiecie cokolwiek na temat życia tu i w ogóle wiecie coś/cokolwiek...
Choć wielu z was podaje się za tych, którzy mogliby czy mogą już prowadzić innych dalej sami, ponieważ wiedzą już coś o życiu tym własnym, czy innych...

Nie wiecie!

A i pojęcia bladego nie macie o tym, kim Bóg jest ludzie — zwłaszcza ci, którzy innych próbują wieść gdzieś czy prowadzić...

Wy sami nie jesteście gotowi by iść choćby a cóż dopiero innych Mi tu wieść!
Zapomnieliście, chyba że Bóg Jest — domniemam, bo „bogów” innych macie wielu tu już na drodze swojej czy tych, których rzekomo znacie i prowadzicie też ludzie...
Maniakalne to jest już — dodam, a i lubieżne jest, gdy tak innych tu ściągacie ku sobie ludzie — mówiąc, że wy im dacie wskazówki na życie to i sugestie jak żyć i być tutaj ludzie...
No niemożliwe to jest — dodam, gdyż wy „bogów” wielu macie a Mnie jednego/jedynego tutaj nie macie, nie znacie tudzież ludzie i nie odnajdujecie też nigdzie w zasadzie a cóż dopiero w życiu — mówię!

Zapewniacie innych ludzie, że to wy potraficie ich uszczęśliwić może bądź zaprowadzić tam, gdzie Bóg Jest i Dobro, choć nie wiecie...

I nie pojmujecie też, kim On jest ludzie/kim Ja Jestem sam jako Bóg wasz i tych, których wy tu jakoby prowadzicie ludzie...

Pojęcia nie macie też ni o drodze, ni o sobie też, ni o tych, którzy wam tu podlegną/podlegają jakoś już, gdy wy im... No obiecujecie też wiele, a i gruszki na wierzbie jakieś tudzież obiecujecie im ludzie, potencjały...

Sami ich nie macie w sobie — rzeknę — jako Bóg Ten, Który wie i rozróżnia/rozróżni Dobro od zła tutaj, rozróżnia!

Mnie nie oszukacie już ludzie jeno siebie, jak i tych, którzy wam tu wierzą może też czy ufają, spoufalają się wam jakoś ludzie, a wy ich tu mamicie sobą i tym, co wiecie i nie wiecie też ludzie...

Oni wam wierzą, wy im głupstwa gadacie własne i skłamujecie ich niemalże wszędzie i we wszystkim już ludzie, gdyż Bóg Jeden Jest — nie „bogowie”...

Wy zaś mówiąc tak, że „bogów” macie jakichś nad sobą czy przed sobą też, a i przy sobie czy obok, a i sami „bogami” jesteście tu już niemalże...

No cóż, Ja powiem wam jak Bóg wasz własny — prawy — skoro Mnie/Boga nie znacie, a i wymyślacie też sobie innych „bogów” tutaj ludzie...

Cóż Ja powiem wam samym skoro Mnie/Boga nie macie w sercu własnym i życiu ludzie?

No powiem wam po prostu, iż należycie już nie do Mnie skoro Mnie/Boga nie chcecie, a wydumujecie sobie innych „bogów” już i sprawiacie, że oni tu wam, że tak powiem — proponują coś w zamian, dają wam to już lub skłaniają was ku sobie może ludzie...

„Bogów” nie ma, Jeden Jest!!!

A wy, coście tu poumawiali się może już względem siebie wzajem, bo i tak jest — widzę, mówi Bóg...

Wiedzcie, iż nie należycie do Mnie zatem już ludzie — ani wy, ani inni też, którzy skłaniają się ku złu samemu w „bogach” innych tak zwanych i mataczą to, co Prawdą jest i Światłem, czyli Bóg!

Znamienite jest to więc ludzie, iż wy nie macie, nie honorujecie też w gruncie rzeczy Mnie/Światła w sobie tudzież gdyż wymyślacie to, co zewnętrzne jest — nie prawe!

Złe i złośliwe jest zatem to coś, co wam siedzi w głowie i duszy tak zwanej też, złośliwe, gdyż wiedzie was samo już tam, gdzie i Mnie/Boga nie ma ludzie...

Bóg!

Idźcie tam więc — idźcie!

A ludzi Mi zostawcie już wreszcie tych, co Moi są nadal, choć wy ich tu, że tak powiem — wleczecie już ku sobie i za sobą też ludzie...

„Duchowici” zwani — tak zwani też...

Jesteście ciemnością więc w gruncie rzeczy, choć myślicie, że Światłem i Dobrem emanujecie...

Nie Mnie — mówi Bóg!

— nie Moim, dodał!

Kochani, dzielę się z Wami przekazem, jaki otrzymałam z „Góry” z okazji moich 50 urodzin...
Posłuchajcie, jest niesamowicie piękny i świetlisty!!!
— a do tego o mnie...
Myślę, że wielu z Was zasługuje już na podobne słowa — czego z serca Wam życzę!
Anetta Morawska
******
Treść powstała w dniu – 16.01.2021 r.
Starym zwyczajem, jaki tutaj macie życzymy Ci Światła i Miłości...
No życzymy ci wiele dobra tego, jakiego pragniesz i poszukujesz też w świecie tem własnym oto, materii...
Życzymy ci więc tego w gruncie rzeczy też czego i ty sama życzysz/życzyłabyś nam, Istnościom Jego...
Zatem życzymy ci najwyraźniej tego, co w Nim jest, w Bogu...
W Sercu Jego Najwyższym jesteś i będziesz też jako ta, która Jego tu — Boga chwali też i wielbi na sposobów wiele poniekąd i myśli...
Życzymy ci więc tudzież jako Istności Jego własne świadome, życzymy ci najwyższych dóbr w Niebie — nazwijmy to, na Ziemi...
Jak i życzymy też Tobie — miła, byś nieopodal nas została też, była i ukochiwała się na nowo też w Nim, z nami...
Jesteś tą więc która tu jest Perło, choć i bywasz też tam, gdzie inni nie doszli/nie dochodzą też...
Z nami jesteś i będziesz też, z nami!
Życzymy ci więc misji tej swojej łatwej już poniekąd i innej też, choć...
No choć pozostałaś tu jeszcze nadal na Ziemi może, a i tak z nami będziesz — na zawsze!
Życzymy ci więc tego, byś doszła tam, gdzie chcesz czy pragniesz...
A i wiedziała też, iż powrót Twój ku nam i w Bogu...
No pewnym jest i będzie zaprawdę w Świetle, jakiego Ty sama uczysz nas i tych, co chcą posłuchać cię samej/usłyszeć...
Życzymy ci więc Nieba samego już Perło, życzymy...
Boga, Któren Jest!
W Imieniu Jego poniekąd jesteśmy i życzymy ci serca, które wie tudzież...
Miłości i spokoju życzymy więc Tobie czy wolności tej własnej już, pięknej...
I niech świt Twój doczesny dopełni to, co Jego jest wreszcie...
Z Aniołami bądź w Niebie już, przypłyń...
Sama.
Oto Bóg, Który Jest — mówił, gdy Anioły Jego śmieją się...
Do Ciebie Perło mówię/mówiłem też jako i one z życzeniami serca przyszły/przychodzą...
Bóg, Któren Jest!
W pokoju ostań...
I Jego!

******
Link do filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=viq4dcgHJgs

 

 

Przesłanie Boga – Siły Stwórczej z dnia – 9.01.2021 r.

Reset cywilizacyjny, czym jest?

Z ramienia Boga zatem powstaje i powstało to, co już jest z wami tu ludzie, czyli zachodzą/zaszły zmiany tu już Jego własne poniekąd, Boga!

Nie trudźcie się, On Jest!

Choć wielu z was myśli i nadal może, iż Boga nie ma w formie tej czy takiej, o której mówimy wam...

Jesteście w błędzie wielkim ludzie, myśląc, że Mnie nie ma, powiedział!

Jak i nie rozumiecie nadal może, iż Bóg jest tym, czym i kim wy sami jesteście ludzie tudzież gdy świadczycie dobro Mi swoje własne ludzie i Moje wszak!

Nie pojmujecie też ludzie, iż każdy z was może i mógłby rzeczywistość tę swę własną, że tak powiem zmienić czy odmienić szybko, poprzez zmianę świadomości własnej i czynu/czynów swych ludzie...

Zmiana możliwą jest jeszcze – mówi Bóg, gdyż...

No gdyż wielu z was pojmie jeszcze to, co mówione jest ludzie i zrozumie też: Kim Bóg Był czy Jest!

Ale wielu z was odejdzie stąd ludzie/odchodzicie już szybko w zasadzie, gdyż...

No gdyż nie interesuje was On/nie interesował też nigdy w gruncie rzeczy, sami byliście bogami tu przecież, a i sami nadawaliście rytm ów życiu – nie Mój, powiedział!

Zatem i sami odchodzicie stąd beze Mnie, mówi...

A ci, co czynią zło jeszcze, wy odejdziecie pierwsi – mówiłem, gdyż...

Zło odbija zło niestety ludzie, a i upomni/upomina się o swoje już przecież...

Co oznacza, że nie nauczono was tego ludzie tudzież, iż każdy czyn wasz czy postępowanie liczone jest wam ludzie, na to konto wasze spisane jest to, co czynicie...

Nie nauczono was tego, iż w złu Mnie nie ma tudzież ludzie, jak i poprzez zło nie objawiam się i nie przejawiam jako Bóg, mówię!

Nie nauczyli was tego ludzie, iż wy sami tu a złem będąc...

No zło czynicie nadal postępujące i fragmentujące się jeno w sposób sobie właściwy, że tak powiem?

Jak nie nauczono was może ludzie, iż za zło się płaci stukrotnie jako i płacą ci, którzy to zło czynią Mi, Bogu!

Wy Boga nie znacie więc ludzie, a myślicie, że Bóg jest waszym sprzymierzeńcem jeno czy lubi was i szanuje za to, kim jesteście w złu...

Niemożliwe to jest by Bóg za zło twoje czy inne czyjeś...

No honorował cię jakoś może człowiecze czy wywyższał za to, kim jesteś!

Jak niemożliwe jest też to, byście nie ponieśli/nie ponosili win własnych tutaj swoich za to, kim i czym byliście Mi, dodał!

Zresztą...

Was uczy się inaczej tutaj ludzie...

Czego?

Ano tego byście Mi Bogu oddawali to, co jego jest, zła oczywiście i wasze; zło wasze mam, że tak powiem odrobić Ja sam bądź uniewinnić was za to, co czynicie...

Kto was uczy?

Bóg czy zło samo uczy was tego ludzie?

No pomyślcie...

Kim Bóg Jest, czy On jest szarlatanem jakimś jako i wy sami tu, gdy zło czynicie...

Czy On Jest Dobrem samym też waszym, gdy Dobro czynicie własne tu już ludzie i Moje – pytam? I wielu z was milczy, choć Ja proszę was o to, byście stanowili o Mnie i mówili ludzie...

Dlatego pytam Ja sam dziś was samych w gruncie rzeczy też o to, dlaczego jesteście/staliście się tacy chwiejni tutaj, że nawet nie wiecie, Kim Bóg Jest Wasz ludzie – pytam?

Dlaczego milczycie, gdy zło jest ludzie, nie nazywacie zła złem – myśląc, że minie was coś może, a i zło – to was ominie...

Nie ominie – mówię!

Gdyż natura zła właśnie taką jest, iż chwyta tudzież swoich i gasi; gasi za to, co czynią i zabija też po prostu was ludzie za to, kim i czym jesteście tutaj sami też...

Zły zabije was, mówię...

Czy pokroi...

Taka wola jego jest i sens byście mu służyli wpierw, a następnie on was tu usidli i pokroi też jak wy Dzieci tu niszczycie ludzie!!!

Dlatego mówię jako Bóg, iż zło was karci i wynagradza wam też to, co złe...

Bóg jest inny całkowicie, niż to, co ten zły tu z wami robi, że tak powiem...

Dziś nastał czas na najgorsze może też, za to, co czynicie im – Dzieciom!!!

A każdy odpowie za to, co jadł, czyni, mówi też i robi w życiu tym swoim, które winno być Światłem samym i radością, a nie jest...

Odpowiecie Mi jakem Bóg, to proste jest, iż Bóg Dzieci chowa lub nie...

Lub ten zły was mota tu i mami tym, co ma/posiadł!

A posiadł on wiele to fakt, bo i dusze ludzi/ludzkie ma w sobie też/w posiadaniu swoim on ma wiele, bo to zły jest, jak wiadomo, diabeł!

Tak więc w mocy jego jesteście, gdy jemu służycie nie Mnie, choć posługa ta boża inną jest/innej Bóg czeka/oczekuje też wam ludzie...

Co oznacza, iż służenie Mu, Bogu – tj. Mnie...

No nie opiera się oczywiście i nie opierało się nigdy tak naprawdę na służalczości jakiejś i służebności niepojętej może, acz uważnym i wnikliwym też służeniu Prawdzie, Światłu, Bogu też – mówiłem, jako Istocie Tej, Która Jest Światłem Własnem Waszym ludzie, dodał!

Dlatego... Ano dlatego nie służycie sobie też ludzie w sposób właściwy jako i Mnie Bogu tudzież.

O służbie, Świetle i mądrości własnej w czynienia dobra – no niewiele wiecie ludzie tutaj jako ci zdominowani tu już przez zło swoje własne od dawna...

Dlatego mówię, ucz się duszo Mnie czy siebie na nowo, ucz, gdyż i czas jest/nastał taki, iż ci, co Boga nie chcą i nie chcieli też, a zło własne potęgują/potęgowali wielokrotnie też i nagminnie tu... No odejdą, jak odchodzą ci/te istnienia tutaj co dobre są i poczciwe!

Odejdziecie – mówi Bóg, odejdą ci, którzy Mnie Boga nie chcą jako autorytetu tu swojego własnego przecież, zatem...

Reset czas zacząć – mówi Bóg!

Co oznacza, że winni są ci, którzy przejęli energię zła na siebie już na tyle, by i innych dobrych tu nie chcieć już, nie pomagać im też w sposób żaden, a i nie honorować ich też w ogóle...

Co oznacza, że źli was tu mają i mięli od zawsze niemalże w garści, jak te wróble swoje ludzie a wy im tu służąc – służyliście nie Mnie..

Czas nastał tych i onych ludzie...

To zaczęło się już, co nazywacie tu ludzie zniewoleniem takim, jakiego obawiacie się w gruncie rzeczy sami też ludzie...

Dlaczego?

Ano dlatego, iż wielu z was a mogąc...

No nie robi nic/nie robiliście nic wy wszyscy tutaj którzy wiecie, czym jest zło i jakie a nadal je, to zło jakby uskuteczniacie sami i promujecie, myśląc, że ono was nie dotknie, nie dotyczy, nie dosięgnie też i ominie...

Nie ominie was jakem Bóg tak i zło wasze własne wróci/wraca do was już tu ludzie, wróci...

Za Dzieci, za nie odpowiecie tudzież Mi Jakem Bóg, dodał!

Sprawiedliwość jest domeną Tego, Któren Jest!

Bóg Sprawiedliwy tak, iż te Dzieci swoje chroni i chronił zawsze przed wami ludzie, gdy wy je jedliście, tłukliście, a i milczeliście też na ich temat od dawna przecież; od dawna zjadaliście je ludzie, milcząc...

Bóg wołał was wielokrotnie do siebie ludzie i mówił poprzez tych/istnienia te żywe, czujące i współczujące też...

Jako i ta jest też, która mówi wam to, com podał!

Bóg!

*******

Link do filmiku:  https://www.youtube.com/watch?v=Z9nWgfu40bU

 

Przesłanie Archanioła Michała z dnia – 9.12.2020 r.

Czym jest skodowanie wasze tu ludzie, złe!

O skodowaniu opowie nam sam Archanioł Michał dziś...

No dobrze zacznijmy od tego, że jesteście tu nie pierwszy raz ludzie, zatem poruszacie się po przestrzeni tej swobodniej nieco już może sami, lecz nie uważnie nadal przez to, że zapominacie i zapomnieliście też wszystko o tym i na temat jak żyliście tutaj dawniej, onegdaj... 

Zatraciliście wspomnień wiele ludzie, mówiłem, lecz nie potraciliście jakby siebie samych, gdyż żyjecie, nadal żyjecie tu. 

Jednakże przyjście to czy następne wasze no nadal skutkowało będzie i skutkuje w prymitywizm własny ludzki, którego nie racjonalizujecie tym, że onegdaj było tak i tak... 

Tylko myślicie sobie ludzie, że ktoś wam/za was uczyni to, co trzeba tu zrobić, mieć, doświadczyć też, rozpoznać. 

Wydaje się wam też, że płynąc tu z innymi na fali zapomnienia i trosk no obudzicie się może jakoś tam po tej stronie dawnej już silni, mężni, prężni też bądź wspaniali, choć tu, no tacy nie byliście jakby ludzie/nie jesteście! 

Tak więc, jak mielibyście tam ludzie zyskać autorytet swój własny, jeśli tu, w materii, dodam, no nie kształtujecie jej, tej materii śmiało i właściwie też, po bosku, w Bogu – mówię, czy tak jak to właściwe jest po prostu i tyle w temacie już tym, tyle. 

Jak może być tak, że nie poznajecie też siebie tutaj od strony tej bożej ludzie czy Praw Jego własnych osobowych a tylko te swoje popychacie do przodu – ludzkie, bo i ludzkimi są te problemy wasze własne tutaj i wyłącznie, wyłącznie tak jest, gdyż Bóg operował czy operuje na skali innej niż wy ludzie, świętej mogę powiedzieć i czystej przede wszystkim, własnej nie waszej ludzkiej też. 

Jak więc – pytam, rozpoznacie sens życia tu waszego, czy siebie, innych też: kim i jacy są i dlaczego, po co przyszli/zeszli na tę Ziemię z wami, a i innych; tych złych może też... 

No jak rozpoznacie ich sami, jeśli nie pojmujecie nawet, iż nacje te różne tutaj macie nie swoje, które to zawłaszczyły i zawłaszczają wam przestrzeń nie od dziś, o czym wielokrotnie już mówiliśmy w sposób nadzwyczajny może, aż po to byście swobodnie i lekko przyjęli informacje te, zrozumieli je wreszcie i właściwie! 

Te przesłania podane są/były, one czekają nadal na tych, którzy uważni są i stali się już na tyle by i dotrzeć do nich i móc je sczytać/odczytać też a Anettę i Tomka choćby poprosić o nie... 

Bo i to możliwe jest, takie udostępnienie prywatne, powiedziałbym, jednorazowe po to, by douczyć się mógł ktoś, kto przerobił lekcje wcześniejsze i zapytał; sens pytania zadał własny ludzie!!! 

Nikt tu nie jest wrogiem wam wręcz przeciwnie, my jesteśmy po to, by podpowiadać i uczyć a Anetta z Tomkiem pośrodkują to i decydują też przeważnie, co dla kogo będzie i jakie... 

Oni więc w prawie swoim własnem no posiedli już zgodę wyższą, bożą na to by tak czynili a wam/was douczali po swojemu; jak zdecydują sami i kiedy, kiedy udostępnią jedno, a kiedy drugie bądź trzecie... 

To ich wola jest i sumienie, zależność też między wami a nami, czy nimi, co kiedy powstaje i spływa wam/dla was na tę powierzchnię waszą już z zaświatów nazwijmy to... 

Tu decyduje Bóg, mówiłem, ale i ci na Ziemi też, bo Anetta i Tomek wpływ mają wielki i wiekopomny też na to, kto, kiedy co dostanie lub nie! 

Dodam tylko, że autorytetu przybywa im w tym zakresie, tak więc będą mogli rozpowszechniać wiedzę tę tam, gdzie zechcą, jak i tym ludziom, osobom, kontrahentom bądź redakcjom, redaktorom też na ile sami zechcą i zdecydują się. 

Nikt tu wymuszał nie będzie niczego, oni wartość książek i materiałów w ich posiadaniu już będących i przygotowanych – też są, jak również decydowali będą, mówiłem! 

Każdemu z was dodam, kto zbliżył się do nich, czy był w ich obecności, no zaszczepili już niejedno słowo, hasło czy myśl, które to były piękne i wyjątkowe też a z serca samego Światła, Boga, bo On Nim jest również przecież, no z serca Boga zaszczepili wam je ludzie, te kody Światła i promieni Jego... 

Anetta z Tomkiem potrafią tak czynić i wiedzą też komu, gdzie i jak należałoby taką łatkę – nazwijmy to – promienia Światła Boga/Bożego „przypiąć”... 

Oni wiedzą też, jak do ludzi podchodzić należy, czy do kogo; do kogo można podejść szybciej i łatwiej a do kogo nie da się, gdyż ten będzie nadal skodowany złem w sobie i zapomni/zapomniał o Tym, Który Jest, o Bogu wie niewiele już zdemenciały... 

Bądź uwieszony tu i tam, a i bardziej tam przy tych innych rzekomych posłańcach z cytatami swema, przesłaniami co przesłaniami nie są nawet, lecz tylko historiami podanymi spod ziemi dla was, dla słuchających też... 

Astralne ploty i wywody to kpina jest i z Ziemi Świętej Waszej Polski, jak i kpina jest tych co słuchają tego ludzie, nie wiedząc, kto mówi i dlaczego, czy po co bełkoce te wszystkie otumaniające was rzeczy, słowa i klucze, którymi to oczywiście zamykają was oni, ci co wam jakby „pomagają”...

Tak, niestety brak rozwagi i odruchów serca prowadzi was wprost w ramiona tego, który w wielu swoich agentów posiada tu i tam ludzie ma ich wielu, nieskończoną wręcz ilość, liczbę tytułów, podtytułów, hierarchii i hierarchiczności każdej posiłkującej go w tym dzięki choćby owym tytułom nadawanym wam tu ludzie na tej Ziemi jako coś abstrakcyjnego może, lecz wam służącego przez to, że i wy nie rozumiecie; nadal nie rozumiecie, iż tytuły te wasze to destrukcja w gruncie rzeczy jest podziałów wszelkich dokonanych przez to, że ktoś i ktosiek tytułami się podpierał, a burdy robił wielkie dla przykładu czy kradł, co się da tak właściwie... 

Wyliczać można bez końca ludzi, istnienia skarłowaciałe już na tyle, że kradną, biją, skarżą, mataczą i manipulują też, czymkolwiek się da ludzie, a was też będą traktować podobnie i usidlać w energię swoją własną, by sprowadzić na was ludzie ten odór niefajny już, bo oznaczający skodowanie wasze już i uzależnienie takie, spod którego nie wyjdziesz może nawet nigdy sam człowieku, istoto...

Bo i o to chodzi i tak jest, gra toczy się sprawnie i wychwycą co trzeba i kogo trza, balansuje przy nim też i obkurcza zdolność jego pierwotną – nazwijmy to, do asymilacji się z czymś bądź kimś, lecz po uważnym i wnikliwym przeanalizowaniu energii i energetyki danych istnień/stworzeń wy jednak tego nie potraficie ani w ząb nie umiecie czynić tak, by i was nie nagięto i nie skłamano też w niczym i w ogóle. 

To skąd więc macie wiedzieć ludzie jak skończą/pokończą się te przygody wasze z istnieniami wam przeciwstawnymi i złymi, pytam? 

No skąd mieliście by wiedzieć o tym, o czym nie wiecie jeszcze, nie doszliście tam, gdzie owa prawda i wiedza jest, wyrasta jakby spod ziemi już wam, a raczej z Nieba samego skapuje... 

Jak macie wiedzieć cokolwiek, jeśli nie dążycie tam i nie idziecie też tam, gdzie to dobro jest, wasze własne choćby i innych bliskich wam czy nasze wspólne nazwijmy to już, narodowe! 

Tak skodowanie zaczyna się od podstaw, tak więc przybraliście już garniturków wiele ludzie i skafanderków niemniej, bo i więcej różnej maści i pokroju one były, a i przeciwstawne tudzież znajdowały się/znajdowałyby się, gdyby przeszukać wszystko co macie i posiadacie też, dlatego mówię, że uwaga i uważność święte są niemalże jako i Bóg sam, gdyż to od nich, od tych dwóch aspektów w życiu zaczyna się kolei rzeczy dalsza, ludzie... 

Bo i tak jest, że wydymają was ci, co szybsi są niż wy, proste, lub bystrzejsi są oni w założeniach własnych, które to na was narzucić chcą i chcieli czy czynią to – zwłaszcza, gdy wy im nie utrudniacie nic, nie wiedząc, jak należałoby to zrobić nawet. 

No to przyszło wam ludzie form wiele ludzkich i nieludzkich też ku wam po to, by usankcjonować swoje już, zabrać też, uchylić wam ludzie to, co wasze jest i odmówić też prawa do chociażby wglądu i analizy dóbr onych czy majętności a w konsekwencji otrzymywania ich i zdobywania ich jako swoje własne, dodam! (uśmiech).

No nic to...

To jeszcze nie ten moment trochę, choć niejedno zrozumiecie po artykule tem, Moim właśnie, Moim, gdyż Ja wytypowany byłem przez Energię Stwórczą do tego, by opowiedzieć wam pokrótce, jak to jest i dlaczego nie szukacie u siebie ludzie wzorców własnych – pięknych, lecz ściągacie na siebie wzorce innych istności, nie żyć nawet czasem, by wam opowiadały jak to żyć tu należy, ludzie...

Hmm... Jaki gość taka opowieść, zważcie i porozumcie się wreszcie ze sobą sami czy z innymi, że to nie tak było i miało być nadal, czy tutaj też, w dobie tej dzisiejszej/obecnej, gdyż paradoksem jest to, że lekcji danych dawniej nie wzięliście sobie w pełni do serca, jak i dziś podobnie na serce ich nie kładziecie, tak więc umysł swoje robi i dogadza wam, a raczej nie wam lecz temu, którego spotkacie niebawem sami... 

Jak i każden, kto dorabia się momentu w życiu takiego, gdy trafia na zło sam wreszcie i zaczyna czuć/odczuwać skutki działań własnych, wieloletnich nawet i na skórze własnej, że tak dodam, po odczuwa sobie jeszcze, po odczuwa...

Gdyż nikt z was, niewielu a może i nikt zupełnie nikt, no pominie jakoś fragment ów spotkania z nim – z ciemnym tu, dlatego że bystrość, takt i intelekt w parze z sercem poszły i szybko, naprawdę szybko zaadoptowały się do służenia Mu, Bogu! 

Pozostali, no cóż... 

Spotkania będą bliskie wam i szybsze niż sądzicie, czy pomyślelibyście, gdyż i świat przybrał rytm taki niepojęty już i tempo, że wy w nim pomału giniecie i zatracacie się w codziennościach/codzienności trosk własnych ludzie... 

Nie zdążycie może nawet czasem, ci co odejdą, by Plany Boga rozpoznać na nowo, a i tego złego tu plany wypełnić czy posłuchać go... 

Bo i będzie tak, wielu nie zdąży po prostu i spadnie tam, gdzie poleci już za to, co i na sumieniu miał czy ma, ale i za to, czego nie zrobił – przede wszystkim!!! 

I tak to oto jest ludzie, iż kto was ma, ten was uczy i skodowuje tak byście z nim czy pod niego jechali na tym wozie własnym. 

Ci zaś co nie usiedli z wami, bo zauważyli zło, błąd jakiś, zatem poszli dalej sami może, acz uważnie...

No oni więcej szczęścia mają, gdyż w posłuchu tym własnym serca/serc innych tudzież może no idą dalej i nadal bezpieczni ludzie, jak i bezpiecznie dojdą tam, gdzie chcą, potrzebują i oczekują! 

Po drodze lekcje przyjmą inne niż ci pierwsi przed chwilą bowiem ich rytm, czułość, wrażliwość też i uwrażliwienie na mechanizm/mechanizmy życia tu wszelkie, to pomoże im, a nawet wskaże inność tę, do której sami pójdą czy trafią... 

Gdy Bóg to będzie – wiadomo, skodowanie ich nastąpi właściwe i absolutnie, absolutnie korzystne nań im i dla nich! 

I tak oto jest, kto gdzie trafi – tam idzie, idzie zaś pod prąd i do zła może też lub idzie do domu własnego wiecznego – nazwijmy to, gdzie i któremu patronuje Bóg Sam, Ojciec, Ojciec wszystkich tych, którzy Duszy cześć dali i Duchowi dają na co dzień i od święta, co oznacza też, że wpierw Duch u nich głos ma i posiadł, dopiero później mowa życia, mowa umysłu nabiera tępa, a i zwalnia, bo już wykluczona jest w zakresach wielu niewłasnych... 

Mądrości Boga poznacie więcej i poznajecie, lecz nie wszyscy, mówiłem! 

Będą ci, którzy otrzymają więcej i tak już jest w gruncie rzeczy dziś i było, że ten, któren lepszy jest i bliższy nam czy Bogu, to otrzymał już więcej Serca, Dobra, Miłości naszej i Światła naszego tudzież bądź treści co je mamy już spisane i zaprotokołowane też, bądź wartości nieocenionych z nich otrzymał/otrzymaliście wiele!!! 

A i docenienie jest już od osób niektórych, przy czym inne za przeproszeniem nawet nie siądą na kwiatku własnym – nazwijmy to, co wyhodowali go – żartobliwie temat ująłem... 

I tak macie już odpowiedź/odpowiedzi wiele na wszystko, co dzieje się, idzie czy nadejdzie też, choć nieliczni nadal, nieliczni, bo liczni skupieni są i tańczą taniec temu, któren ich ma w garści nie od dziś, mówiłem! 

Tańczcie tańczcie, ale wiedzcie też, że gdy taniec skończy się to gorąco będzie wam ludzie i bez sił pozostaniecie tudzież po tych tańcach własnych u niego, nie Boga przecież a u diabła tańczycie mu – ludzie, zapewniam! 

Archanioł Michał – Istota Światła, która wie i rozpozna/rozpoznaje też was ludzie naokoło i widzi/widzę Ja was takimi, jakimi jesteście, lecz i jakimi jesteście, gdy idziecie tam, gdzie zło jest, miast uciekać... 

Spamiętajcie to ludzie, co rzekłem wam dziś – mówiłem, naopowiadałem też poniekąd, bo i ważne to jest a wam decydujące, dodam! 

Tajemnice życia będą wam zaprezentowane w czasie własnym naszym i za zgodą tych, co zgodzą się bądź nie na pewne fraktale opowieści i opowiadań dla was, czyli zasobów informacji z pól energii własnych waszych i cudzych, Boga samego i Światła bądź Istności Archanielskich i Aniołów Czystych Istot Światła Tu. 

Anetta z Tomkiem wybiorą co i jak i ludziom podadzą, ale i odsprzedadzą to, co ich jest ludzie! 

Szykujcie się na wiedzę, która odmienia i odmieni planetę w chwilę dosłownie, jeśli pojmiecie, że świadomość wasza i serce poniekąd też no w książkach mieści się zawarte/zawarta jest świadomość ta wasza, gdyż Bóg dyktuje ją i dyktował je, te książki własne przekazał i przekazuje też w ręce ludzi za pośrednictwem Tomasza i Anetty, własnych ich i spadkobierców wyjątkowych i niepodważalnych mimo pracy ich własnej, dodam... 

Oni podjęli to, stamtąd temat ów przyszedł, zapowiedział się i zainicjował też na tyle, by ludzi podnosić i czcić zgodnie z tym, kim są czy byli dotychczas – głównie za to, a tych, co niedobrzy są i źli... 

No niech idą tam, gdzie i chcą czy mogą też, byle jak najdalej od tych, co dobrzy są i prawdziwi w słowie własnem, sercu i czynie jako i Bóg jest sam podobny im ludzie! 

Tu rozdział będzie, gdyż Dobro od zła rozdzielone zostanie nareszcie w sposób prawidłowy, obiektywny, rzetelny i uczciwy.

Podzieje się tak ze względu na to ludzie, iż Bóg Stwórca nasz no złem nigdy nie był i nie będzie też, dlatego przypisanie mu tych cech bądź spreparowanie ich jako dowód na Niego, jest i było skandalicznym posunięciem po stronie istot zła czy ludzi podłączonych nań do zła, pokrętnych i kłamliwych tak, iż oni do góry nogami odwrócili świat, równocześnie zmieniając i wpływając na paradygmaty Światła na Ziemi, by was tu mieć pod sobą, móc zarządzać wami i skłaniać was do tego byście redagowali życie swoje w niezgodzie z prawdą i rzetelnością czy miarodajnością Źródła Prawdy Boga. 

Już czas na zmianę absolutną i konieczną, to jest zdjęcie z Boga kłamstw wszelakich waszych ludzkich ludzie a nałożenie Nań Światła – Jego własności i autoratywności, która Jemu przysługuje jeno jako Temu, Który Jest!

Odwieczny, nieskalany jest, jak i nieskazitelny jest też w słowie, czynie, zamiarze i przedsięwzięciu bycia Dobrym i Dobrem! 

Bóg Światłem Jest, nie wolą tą by Nim być, zostać czy stanowić tak o Nim – Świetle, lecz... Mówiłem: Bóg Światłem Jest Własnym! Nic dodać, nic ująć ludzie... Amen.

Rozczytajcie to, co jest, gdyż przekazałem wam dziś wiele, naprawdę wiele rzeczy do skodowania własnego i poprawy jednocześnie sposobu i stylu życia wam/waszego, byście i wy wreszcie ocknęli się w tym, kim i czym jesteście w świecie, życiu i przeznaczeniu własnym... 

W Bogu, Który Jest ludzie, w Bogu! Z tymi słowami pozostawiam was... Trwajcie.

Istota Archanielska Światła Świetlista na polecenie Tego, Który Jest!

Dałem wyraz czci Mojej i postępu zainicjowanego na Planecie Ziemia z ludźmi, którzy odeszli od czci i wiary już dawno/odchodzą, choć nie milczą też w sprawie tej i proszą... Proszą o prawo powrotu na łono natury Boga i Świadomości Czystej, Żywej! 

Tak Boże dopomóż im już, jak i Ja sam dopomagam, pomagam też...

ARCHANIOŁ MICHAŁ SAM...

 

Przesłanie Boga – Siły Stwórczej z dnia 2.01.2021 r. 

Zaczynając dzień, módlcie się ludzie tu do Mnie Boga, bym Ja was wspierał też/wesparł tu jeszcze was ludzie mimo tego, kim jesteście wy tutaj...

Zatem módlcie się ludzie też o to, że tak powiem, byście pojęli sens życia tu i istnienia też własnego jako i Mnie, Boga czcijcie ludzie...

I niech modlitwa ta wasza własna do Mnie będzie taką, jaką preferujecie sami może czy lubicie, nie kościelną – dodam, niekoniecznie taką, lecz własną, swoją modlitwę sprawcie Mi ludzie już, swoją modlitwę sprawcie Mi ludzie już, dodał!

I niech to wyczulenie wasze na zło doczesne tak zwane ludzie nadejdzie wam szybko już, gdyż otępiali i źli jesteście tu sami, niebezpieczni też bywacie, gdyż ten, co wiedzie was czy popycha ku złu własnemu, on żyje...

Żywy jest poniekąd w tych, którzy jemu tu służą i naprowadzają też się na niego sami, nie wiedząc, gdzie Bóg jest czy jaki; jaki Bóg jest naprawdę ludzie, nie wiecie!

I niech modlitwa ta wasza może doczesna tudzież no nauczy was też tego, iż Bóg/z Bogiem komunikować się możecie sami, a i bez pośredników też dodam...

Co oznacza, że wy tu nie musicie zawierzać innym w czymś/w czymkolwiek też, acz winniście sami wiedzieć i rozumieć też ludzie, gdzie Bóg i Światło Jest Jego czy wasze...

Zatem uczcie się Mnie na nowo ludzie i z tym rokiem własnym, że tak powiem: też zjednoczcie się może ludzie, by Mnie Boga tu mieć jakoś wreszcie, rozumieć, a i chwalić też się/siebie też poprzez Mnie, Boga.

Zatem mówię, uczcie się siebie tu ludzie także czy Mnie, ale i tego też kto kim jest i był, byście wiedzieli też ludzie, iż wielu z was nie należy do Mnie jakby poprzez to, co czynią innym dzieciom Moim, dzieciom!

Bo tak jest, że ci, co krzywdzą je i maltretują je także ludzie...

Moimi nie są czy nie będą też nigdy, zapowiadam, gdyż Bóg Dobry Jest, zła nie czyni im!

Wy czyniąc je, to zło...

No nie liczcie też ludzie na to, iż uznam Ja was/kogokolwiek uznam też jako swego tutaj/dziecię Moje, jeśli...

No, jeśli nie postępujecie zgodnie z sumieniem jakimś własnym może czy czyimś a Mnie Boga nie chcecie ludzie...

Ja was również nie potrzebuję już, mówi On Sam, Bóg, ponieważ...

On nie chce już zła tego waszego ludzie tutaj ni wsteczności, jak i nie chce też i nie oczekuje, byście jemu tu jakoś służyli też sami, jeśli wy je jecie/zabijacie ludzie!

On nie chce też tych, którzy tu przecież jedzą je i mówią, że to jest właściwe.

On nie chce też kłamstwa ludzie, manifestów zła waszego tudzież czy innego...

Jak nie chce On, Bóg...

No nie chce też i nie chciał nigdy On byście wy tu dzieci jedli Mu ludzie!!!

Zatem...

Bóg zszedł poniekąd tutaj ku wam ludzie i mówi...

A mówi On językiem swoim już ludzie tutaj, mówi tak, byście i pojęli to, kim On jest i czego tak naprawdę oczekuje On od was ludzie...

Niewielu wie, wielu nie wie: kim Bóg jest ludzie, to pewne!

Jak niewielu z was tutaj czy w ogóle...

No nie wie/nie wiecie zupełnie, kim Bóg jest, a i nie potraficie też mówić o Nim tak, jako my tutaj mówimy, czy stanowimy.

Anetta i Tomek oraz Bóg, Który Jest, przesłanie podał i mówi!

 

Przesłanie Boga — Siły Stwórczej z dnia 2.01.2021 r.

Na temat języka Światła...

No wiele powiedzieliśmy już wam sami, jako twórcy czy współtwórcy idei tej własnej poniekąd, czy Bożej, dlatego mówimy jeszcze raz i ponownie: Bóg Dzieci nie je i nie zerzyna też, proste! 

Zatem...

Czyż język ów dziwny jest czy niewłaściwy, pytam?

Skoro słowa proste są, nie zawiłe!

Subtelne są one też i prawdziwe, dodam!

Czemuż pytacie Mnie więc, mówi Bóg...

Czemuż pytacie ciągle o to samo, bądź dlaczego język ów inny jest niż wasz ludzie, pytam?

Bo i Ja pytam was także ludzie, jako Bóg!

Pytanie zadałem…

Bo Bóg też ciekaw jest ludzie, dlaczego wy tak naprawdę nie pojmujecie Światła tu swego, Mnie, Mojego?

No czemuż, pytam?

To wy Mi odpowiedzcie wreszcie, a nie wy oczekujecie odpowiedzi Mojej nadal, choć niejednokrotnie już odpowiadałem wam przez Anettę i Tomka tudzież...

No, kim Bóg jest i dlaczego mówi wam już to, co mówi ludzie...

Zarozumiali — milczą!

Inni...

No cóż, boicie się może jeszcze tego, że Bóg jest, choć mówi...

Nie spodziewacie, nie spodziewaliście się też tego ludzie, że Bóg jest i wie o was wszystko tu już niemalże, On, Bóg!

Zatem...

No oddalacie informację tę Moją, że Bóg jest, boście sami tu niewygodni Jemu i niedoskonali też na tyle, by wiedzieć, że On jest, Boży...

Jak nie chcecie też ludzie wiedzieć w gruncie rzeczy, że On jest, gdyż obawiacie się tego, iż przyjdzie wam tu jakoś odpłacić i zapłacić też za to, co czynicie Jemu, czy Dzieciom!

Zatem powiem wam i mówię — jako Bóg sam, iż Dzieci wam nie wybaczą też tego, nie wybaczają też już i nigdy nie wybaczą tego, co im czynicie ludzie...

Jako i Bóg Sam, Ja…

No nie wybaczę wam też tego, co im zrobiliście, mówiłem!

Zatem...

Wierzcie — nie wierzcie, ale Bóg jest i mówi, zapamiętuje wam też to, co czynicie niestety...

Dlatego każden z was tu już, kto nie słyszy rzekomo Mnie i mówi, że Boga nie ma, lub że Bóg jest gdzieś tam nieprawdziwy może też...

No wiedzcie, że i was/na was pora przyjdzie również własna, że tak powiem, gdy czas dopełni się wasz ludzie, czy przeznaczenie...

I wówczas odpowiecie też za to, kim jesteście, byliście, zostaliście też w tym świecie ludzkiem, dodam, jako ci niesuwerenni tu może tudzież za to, kim byliście onegdaj ludzie, wcześniej...

I tak oto Bóg jest, mówi!

Sposobów tysiące są i będą na to, byście wiedzieli, że On jest, lub nie...

Co oznacza też, że poniesiecie to samo nadal ludzie, siebie poniesiecie też sami już beze Mnie, dodał!

Gdyż Bóg w Dobru jest i nie w złu waszem, ludzie!!!

Amen dodał, dodaje też...

Bóg, Któren Jest! <3

 

Polecamy Wam, prosząc jednocześnie o rozpropagowanie tej niezwykłej i ważnej treści dla wielu ludzi dobrej woli i serc...

Przesłanie, które zadziwia i mówi tak wiele i nas samych i tym, kim bądź czym jesteśmy tu ludzie...

Anetta Morawska

*****

Przesłanie Opiekuna Duchowego Perły z dnia – 30.12.2020 r.

Przesłanie na tak zwany /Nowy Rok/...

Istności Duchowe, Dzieci Ludzkie i Zwierzęce, osoby świadome i dobre, ludzie...

Pozwolę sobie wtrącić jedno mianowicie to, iż nie jesteście nadal i nie byliście też w gruncie rzeczy ludźmi czynu, honoru czy świadomości życia nadal bowiem żyjąc tu i gospodarząc przecież, nie zrobiliście nic w kierunku by je, Dzieci kochać czy obronić też.

Wielu z was czyni tak – to fakt, ale wielu też udaje tylko, iż dobrzy są i wspaniali tutaj, duchowi tak zwani/duchowymi się określają oni, ci ludzie przecież jakby, choć człowiek winien być dobrem samym i świadomością żywą absolutną nie kłamstwem.

Tak więc należy dodać i podkreślić też, że wielu z was kłamie po prostu ludzie, iż należycie do szacownego grona duchowych istnień tutaj i świadomych, jednakże nic nie usprawiedliwia was i nie usprawiedliwi też, jeśli wy Dzieci nie bronicie i nie chronicie też przed śmiercią i zjadaniem przez tych, co ich jedzą!

Bóg mówi i prosił, prosił was wielokrotnie o stanowisko własne w tej sprawie, byście zajęli się tym, co istotne tutaj bodajże najważniejsze jest, mianowicie śmierć zadawana w bólu i cierpieniu Dzieciom Jego, Boga!

Nie zrobiliście nic ludzie, jak i nie wyszliście nadal, naprzeciw złu własnemu i czyjemuś widzę jako Opiekun Duchowy tej, która mówi i prezentuje to już wam przecież, co Bóg mówi i powiedział.

Nie macie zamiaru nawet, widzę – jako Opiekun Duchowy tej, co mówi i powtarza wam to, co my tutaj dla was mamy i kierujemy też, zatem wam się nie chce po prostu stanąć za nimi i być tam, gdzie one lub chronić je najlepiej jak to potraficie i moglibyście ludzie.

Jesteście niegodziwi w gruncie rzeczy, powiem, gdyż mogę jako Duch czy świadomość nienaganna też, prawdziwa.

Nie zrobicie mi nic w gruncie rzeczy, gdyż jako Duch istnieję już z ramienia Boga przecież i dla Niego/Jemu posłuszny będę i jestem nadal, jako Duch powiedzmy...

Wy zaś tutaj jako istności martwe przecież a żywe domniemam, no jakżeż moglibyście tknąć Mnie choćby czy zranić, jeślim z Ducha już złożony przecież i powstały, a i wierny Mu, Bogu!

Nic Mi nie zrobicie, więc mogę, bowiem nikt z was nie jest w stanie i nie może poranić Mnie tak, jak ranicie tutaj Dzieci własne i czyjeś ludzie...

Zatem mówię, iż niegodziwość ta wasza zwykła i zwyczajna jest – to fakt, niemniej wieloaspektowa też jest ona, bowiem zahacza to sprawy związane z życiem tu i śmiercią, której nie chcecie niby, a jednocześnie przyzwalacie na to, by była i istniała tutaj u was, gromadziła to, co złe w sobie, zabijała Dzieci też przecież.

Mimowolnie dodam też, iż wielokrotnie prosiliśmy was/proszeni byliście o to, by wspierać tę, co mówi i przekazuje wam treści wspaniałe i Boskie przecież/z Najczystszego Źródła Wiedzy i Sprawiedliwości Jego przecież, gdy wy...

No milczeliście niehonorowo i celowo też, by Dzieci jeść i ranić...

A wielu z was to robi, wiemy, bo i rozróżniamy też Dobro od zła jako istności charakterystyczne Światłem i Duchem Jego...

Zatem i was widzimy ludzie, wielu z was widzimy i potępiamy też poniekąd za to, kim jesteście nadal, Dziećmi będąc, a Dzieci własnych i cudzych nie chroniąc ludzie!

Jak widzimy też, jak organizujecie się naokoło może i ciągle by siebie/siebie ubogacać niezmiennie i udogadniać sobie wszystko niemalże już tu, gdy te Dzieci cierpią i płaczą nadal ludzie...

Wy sumień więc nie macie, domniemam i myślę, że zagubiliście to, co święte jest i ludzkie też w życiu swoim obecnym a po śmierci...

No cóż...

Gdzie trafić winniście, zapytajcie siebie sami oto może już i zastanówcie się też dodatkowo, czym Bóg jest, a raczej kim On jest tak naprawdę ludzie!

Znamienite jest to, że fałszujecie niemalże wszystko o Nim tu już, a innych nakłaniacie do tego, by nie szli tam, gdzie On, a i lekceważyli też Jego, nie znali...

Imienia Boga nie wymawiacie, zauważyłem jako Opiekun tej, co mówi, bo i widzę też, że wy z Nim, Bogiem nic wspólnego nie macie, bo ani Imienia Jego nie znacie, mówiłem ani słów... Nieliczni tu są i będą, którzy wierzą, ufają i mówią to, co święte jest, a i czyny ich wielkie rozpoznajemy i gromadzimy też w sobie ludzie...

Gdy wy zaś...

No milczycie opętani już słowem własnym ludzie i potęgą rzekomą w Imię Tego, Który Jest, gdy wy zaś Jego kompletnie nie znacie i nie odróżniacie też od tego, co wasze, nie – święte!

Zapominacie o Nim i nie honorujecie Go w sposób żaden już ludzie, a do tego subskrybujecie się wzajem tu, widzę i wielbicie rzekomo, udajecie, że tak jest...

Wielu z was kłamie, widzimy, bo i rozpoznajemy też nastawienie wasze złe i perfidne wielokrotnie, gdy ci, co dobrzy są i sprawiedliwi też w życiu własnym obecnym, mówią także o złu doczesnym wiele i naprawiają je, no to wy ich najchętniej mijacie i lekceważycie też, uznając, że nieistotni są i nieważni też dla was...

Bóg ich widzi, pamiętajcie, jak i zauważa też On każdy czyn istotny Mu i dobry ludzie!!!

Bo dobra nie pominiecie już tego, które widzimy w ludziach oddanych i wiernych Mu, Bogu, a i odpowiadających na to, co złe w tym świecie jest, reagujących!

Jak nie zmienicie też tego już ludzie, ci co mowa, nie zmienicie prawdy o nich samych...

O tych dobrych oczywiście i tym, kim i czym są w świecie złem opętanym, a i wami tak właściwie, wami, gdy czynicie to, co święte złem...

Nie można, mówiłem, a i Bóg sam dodał: nie można służyć diabłu za przeproszeniem i Jemu, Bogu!

Bo to nieuczciwe jest i niegodne życia tutaj waszego ani was ludzie, wy jednakże siebie chwalicie tutaj na Ziemi, wielbicie, ustanawiacie hierarchie własne i zapotrzebowanie na energię swoją czy cudzą a Mnie Boga mijacie, powiedział!

Nie nadążacie też za słowami Jego, gdyż nie czujecie ich, nie czytacie słów Boga własnych, ponieważ lekceważycie to, co święte jest i Jego...

Szaleństwo wielkie opanowało was i popęd ku temu, by reprezentować coś, czego nie ma tak naprawdę, gdy ten realny istnieje, mówi, czeka zakłamani ludzie, czeka...

Rok wam minął, zaprawdę, a nie poczyniliście nic, wielu z was – nie poczyniliście nic w kierunku, by Dzieci nie jeść i chronić...

Zatem cóż, rok minął wam niepostrzeżenie jako i życie a wy w miejscu stojąc, stoicie i cudzołożycie tylko z bogami wieloma tu już własnymi ludzie!

Jego nie znacie nadal, choć mówicie, iż reprezentujecie Go godnie i wspaniale, wspaniałomyślnie też.

Nic podobnego mówię jako Opiekun Duchowy tej, co mówi...

Wy Boga nie znacie i nie poznaliście też, gdyż nie chce się wam nawet mówić o Nim czy o Dzieciach tutaj które giną...

Nie spodziewajcie się więc opieki Jego nadal czy w ogóle, choć i tak pozbawieni jej byliście wielokrotnie tu już a ten, co wiedzie was czy prowadzi, no opiekę wam dał własną, ale wiedzcie, iż upomni się on o to, co daje/dał wam ludzie!

Bóg chroni Dzieci własne inaczej czy prowadzi, niż wy tutaj domniemacie i sylabizujecie to innym niestety, choć pojęcia nie macie bladego nawet o współistnieniu tu czy życiu i śmierci...

Zarabiacie na tym, wiadomo, lecz czy słusznie?

Nie koniecznie mówi Ten, Który Jest, Bóg!

Nie koniecznie...

U schyłku roku tak zwanego i na początku czegoś, co będzie ludzie...

Wiedzcie, iż Bóg nie chroni was tutaj już tak, jak chciał czy mówił, gdyż wy Jego nie przyjęliście do serc własnych tutaj, nie chcecie.

On mówi jeszcze i mówił będzie także, lecz dla dobrych!

Dla tych, którzy tutaj zgromadzą się nieoficjalnie może na początek, ale zbudują dom większy i wspanialszy i treściwszy też niż to życie wasze zakłamane „duchowici”...

Pamiętajcie, Bóg Jest, a wy kłamiecie Go bezczelnie nadal, mówiąc, że synchroniczni z Nim jesteście lub byliście i umiecie, wiecie jak energie tę własną czy czyjąś utożsamić z tym, co jest, gdyż to jest nieprawdą i zakłamaniem waszym własnym, skoro Mnie Boga nie znacie, powiedział! Istności duchowe, Dusze czyste i wspaniałe też dodam...

Wy nie musicie martwić się o nic już niemalże, choć życie to doskwiera wam nadal czy rani i dopomina się też tego, by było inaczej...

Wy już jesteście wielcy i wspaniali przez to, co czynicie i robicie tutaj jako Dzieci Tego, Który Jest! Wy nie obawiajcie się też zmian żadnych trudnych wam/dla was czy śmierci...

Wy będziecie pilnowani jak nikt, mówię i jak nikt chronieni też na tym gruncie nowym już pojutrze...

Zatem niech nikt z tych osób, które tutaj były i wspierały nas czy pomagały nam w tym zadaniu naszym własnym niecodziennym i zadaniowym bardzo...

No nie obawiajcie się też tego, iż śmierć czy choroba jakaś trąci was w życiu tym waszym, gdyż opiekę i ochronę macie najwyższego dodam, Tego, Który Jest!

Opiekun Duchowy Perły, absolutnie czysty i świadomy Duch Tego, Który Jest, mówił!

Gromadźcie się w Imię Jego nadal i czuwajcie, by każdy z was nie zszedł na psy tak zwane, jak to mawiacie, jak to „duchowici” poszli czy kaznodzieje jacyś milczący i zakłamani też niestety...

Wy nie bójcie się prawdy mówić już kolokwialnie, gdyż zaopiekowani będziecie, aż po kres dni waszych ludzie za to, kim jesteście, jacy, jak bronicie i ratujecie Dzieci tutaj, gdy ci zakłamani przecież, milczą czy udają też, że robią coś dla świata...

Nie jesteście godni już przecież, nie jesteście godni Światła nieść czy Pokoju bowiem Dzieci Mi zjadacie, powiedział i ranicie bezpośrednio, bądź rękami innych tutaj sami...

A nie ma nic gorszego i bardziej wstrętnego przecież niż ranienie i krzywdzenie tych, które bezbronne są, wspaniałe, niemogące przeciwstawić się wam w tym złu, które wy im zadajecie dranie!

Inni zaś, ci dobrzy...

Chodźcie tutaj wreszcie, cieszcie się razem z nami już i z tymi którzy profil ów prowadzą czy prowadzić będą, bo oni jedyni tutaj są może na ten moment, którzy prawdę Moją głoszą nieustannie i z nastawieniem takim by ból i śmierć nie istniały/odeszły w niepamięć też ludzie...

Wy im dziękujcie już za to, jacy są i kim są, jeśli w ogóle rozpoznaliście to, że Anetta i Tomek to Anioły Jego własne były i są nadal oczywiście też ludzie...

Im dziękujcie, Mnie Boga chwalcie jako i Ja wam błogosławię i błogosławił będę na ten nowy rok tak zwany wasz ludzie i czas, którym dzielić będziecie się z innymi ludźmi tutaj i zwierzętami!

Nie tak jak ci, co mówią, że Mnie znają, a Dzieci Mi jedzą dranie!

Bóg, Któren Jest, Istoty Światła w Prawie Jego nienaganne i rzetelne też w wykonywaniu zadań własnych czy powinności, ale i Anetta i Tomek...

Ludzie, którzy ludźmi nie są tak naprawdę a Aniołami Jego własnymi za to, co czynią, kim są czy będą nadal i dośmiertnie/pośmiertnie też, czy w ogóle...

Wy ich poznajcie – póki co bo niejedno powiedziane będzie na temat ich, Mój czy wasz ludzie, jak i tych, którzy kłamią, by Dzieci jeść, zabijać, drążyć i ofiarować temu diabłu tu tak zwanemu już ludzie...

Wy im nie wierzcie, odchodźcie od nich – powiedział, a i izolujcie się też od zła istnień tych czy istności zakłamanych i niewiernych Mi, Bogu!

Oni was mamią tak od dawna tutaj i mamią czy prowadzą/prowadzili też po bezkresie żyć/życia też byście im spolegli i wierzyli, gdy oni was motają i w błąd wprowadzają od zawsze już ludzie...

Nie wierzcie im, schodźcie się tam, gdzie Dobro jest i Światło rzetelne i uczciwe też, widźcie je i przejmujcie jako dar ów własny ludzie od Boga, Któren widzi to też i czuje, co wy Jemu robicie przez Dzieci...

Zakłamanie niech odejdzie wreszcie i zaniknie, gdyż Bóg Dzieci nie jadł ludzie!!!

Oto Bóg Jest w Świetle – nie w ciemności!

Poznajcie Tego, Który Jest i mówi!

Oto Słowo Moje!

Podać, upowszechnić, rozdać też tym którzy Mnie Boga nie chcą niewierni...

Oni szczególnie wiedzieć muszą, iż nie można żyć tak, by Dzieci jeść a o Bogu mówić i świadczyć też – być Nim tudzież; to niemożliwe jest „bogowie” tak zwani i „boginie”, a wielu was już tutaj tytuł ów przyjęło na siebie i mówi, że tak jest!

Bóg jeden był, jest i będzie, a i błogosławi On tym którzy Dzieci nie jedzą już...

Niech Światło spłynie Wam Dzieci wieczne już w darze Mym, powiedział, jak i uszczęśliwi was na dobre już, ukoi i uspokoi też tych, co dobrzy i nie jedzą a źli...

No cóż...

Idźcie tam, gdzie ten, co was miał, ma i zostawi/zostawi też sobie na koniec sam ludzie... Zobaczycie, kim on jest już niedługo, mówię, niedługo!

Amen.

Aniołowie Światła i Dzieci w Bogu pozostańcie ze Mną, powiedział, a i przy Mnie też bądźcie nadal tutaj i w ogóle...

Niech Światło prowadzi was i ogarnia, wspiera i utrzymuje też przy życiu tu nadal w Dobru i Świetle własnym tudzież w Imię Tego, Któren Jest.