sobota, 16 kwietnia 2022


 


Przesłanie Boga — Siły Stwórczej z dnia 10.04.2022 r.


Nie wyrażam zgody na zło Moje, czy innych...
Nie wyrażam!
Jak nie wyrażam też zgody — jako Duch/Dusze tutaj własne, wieczne, że tak powiem na to, by inni skłamywali się może, miast mówić prawdę Ojca nadrzędną.
Nie wyrażam też zgody oczywiście na to, by inni wabili mnie może jeszcze programem swym/programami destrukcji własnej — nie Mojej, nie Mymi one są i będą, nie Moje.
Jak i nie wyrażam też zgody na otumanianie się tymi programami choćby innych, nie Mymi.
Niemożliwe to jest, byście wikłali Mnie ludzie dalej jeszcze w te programy swoje — nie Boże, lub...
Manifestowali je jakoś nadal na Ziemi — jak swoje.
Zło „zły” wiedzie nadal, mówię — jako Bóg, dodał On sam, gdyż...
No gdyż zaprawdę jesteście ociemniali tu wszyscy ludzie, nie wiedząc, kto kim...
Stanowiska macie różne na Ziemi — dodam, reprezentujecie a najwyższe to „we Mnie”, że tak powiem ludzie, też nie wasze jest nawet — bowiem należycie tam, gdzie zło jest i bywa, jedząc.
Dzieci oczywiście, Dzieci.
Podałem wam już, kim one są i jakie, dlaczego żyją z wami na Ziemi i jak...?
Milczycie, groby jedne...
Miast stanowić w prawdzie już własnej, swojej...
Nauczono was ludzie kłamstwa i manifestowano je wam latami, wiekami też ludzie, przedwieczni...
Manifestuje się wam je dziś — to zło, gdyż...
No leżycie miast mówić: „dość”, nie chcę i nie jem też „Dzieci”, „nie mogę”...
Nie robicie tak ludzie, zło jest wam bliższe niż Zwierzę, Bóg...
Tak i wielu z was Je — je, milczących, nagabujących nas za to, co robimy...
A robimy wiele, Światło jest podane wam ludzie na talerzu tutaj, u Tomka i Anetty — jest Światło, mówię...
Oni nie jedzą, wy jecie...
Milczycie...
Złowieszczo nastawieni może jesteście też do tematu „jedzenia”, „niejedzenia” — bowiem jecie, gówno warci...
Tworzycie „news” inny na dziś, wojnę bowiem jecie — Je, milcząc...
To powoduje między innymi zwrot karmy własnej nazwę to, karmiczny, gdy jecie...
„Karma” umownością jest, to termin ino ważki, acz...
Sprawdzający was wielu w tym, co czynicie, jecie.
Zatem i „karma” dopada was ludzie, dopadnie wielu, gdy jecie Je, choć...
No karmą to nie jest de facto a sprawdzeniem was ludzie w tym, czym i kim jesteście na Ziemi, sądzicie, że jesteście nawet, choć nie jesteście, będziecie...
Naprawdę, zaprawdę wielu jest was tutaj milczących przez to, że jecie, tak u Anetty i Tomka nie wychylacie się zbytnio — wy wszyscy, co jecie, idziecie tam do Baś, Kaś czy Beat nawet, gdy jecie...
Wolicie leźć tam ludzie gdzie ciemno i diabeł, bo wolicie jeść Je, proste!
Tak i tu cicho jest jeszcze — na dziś, bowiem żrących je, te Dzieci — więcej...
O wiele więcej was jest niż liczebność zjedzonych „Dzieci”, tak więc niemożliwym jest — pokrótce, by proces ów słabł nagle i szybko, gdy jecie...
Bóg Dzieci woła, mówi...
Proponuje wam „niejedzenie”, Miłość.
Sami obieracie więc nie On — to „jedzenie”, lub nie...
Bez Boga idą ci marni, mali, nikczemni też ludzie...
W Bogu są i ostaną ci, co wielcy są czy okazali się nawet: „ludzie”, wielcy...
„Malizna” idzie tam więc — na wojnę, gdy ci „niejedzący” do domu, domostw swoich pokrótce własnych, na ziemię...
Obiecałem wam coś ludzie, Ci — „niejedzący”, odpowiem, że tak będzie właśnie ludzie, otrzymacie.
Jeśli idziecie do wróżb i wróżbitów nawet jeszcze, ci co idą, a jecie...
Cóż...
Umierają wam bliscy, dodam, odejdą, wy sami odejdziecie nawet z Ziemi za moment, sfruniecie, dodam...
Oby ci, co nie jedzą...
No mogli też żyć w spokoju własnym na Ziemi, ze Mną.
Bóg Jest, mówi co Jego...
Podał.
Notabene śmierć puka do wielu już ludzi, zapuka...
A ci, co straszą was — mówiąc, że tu diabeł nie Bóg...
Cóż...
Napastują was sami słowem nierównym i niewłaściwym też o Mnie, Bogu — choć Ja, Bóg...
No jestem tu ze swymi Dziećmi przecież: Anioły to są — Moje i będą, Memi...
I choćby świat minął, to będę też — z tymi, co nie jedzą, nie jedli bądź nie chcą jeść tych Dzieci, z Serca...
Wojna jest dla tych, co jedzą, powtórzę, bowiem jecie Dzieci swoje ludzie, mówi.
Bóg.
Apelował jeszcze do wielu...
Apeluję.

Gdy jecie zaś te Dzieci, co mowa, mniemając, że uda wam się jakoś na Ziemi i w „niebie”...
Nie uda się wam, bo Ziemia grobem jest wielu jedzących ludzi, co myśleli, że idą tam do Mnie gdzieś — po życiu, nie poszli...
Zostali w ziemi niestety zaorani, skuci i wyzuci też z energii swojej ludzkiej ludzie, dodam.
Bo i ci, co uczą was inaczej ludzie, a jedzą...
Cóż...
To ciemna strona jest ludzka ludzi wiodących innych na stracenie, mówi...
Zgony rychłe są, będą, nadejdą, wielu wam tutaj śmierć pisana za to, że nie czcicie się w Świetle sami ludzie, jak i Zwierząt!
„Duchowici” wloką was po śmierć zatem ludzie — idąc sami tam jeszcze, to i was chcą pociągnąć ludzie za sobą jeszcze, mówi...
Gdy wierzycie też w bezkres życia tutaj na Ziemi ludzie, zmianę często Dusz/duchową...
No wiedzcie, że nie zawsze tak jest, będzie, gdy jecie życie inne swoje, na Ziemi.
Degeneracje są i będą jeszcze większe, niż sądzicie przez to, że jecie...
Myśląc, iż Duch wam broni się i wybroni za to nawet poprzez wcielenia dalsze...
Niestety, nie będzie tak ludzie — dla wielu...
Niemożliwe to jest, niepewne, ograniczone myślenie wasze powoduje wiarę w to, że jecie Je, Zwierzęta dostępując szczytu Miłości, uwielbienia Boga/Bożego przez to, a nawet pokuty jakieś może i naprawy...
Nie!
Nie zaznacie tego, co mowa — doświadczając zła własnego ludzie a zadanego tym, co płaczą...

Podać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz