Przesłanie z dnia - 29.04.2018 r.

Mamy dziś dla Was, piękne przesłanie Boga, Siły Stwórczej, które zainspirowane zostało rozmową na temat ziemskich kwalifikacji człowieka oraz możliwości stanowienia o sobie i całokształcie życia własnego w porozumieniu ze Źródłem, z własnym czystym Sercem.
Odpowiedź, która padła, niejedną osobę zaskoczy, a nawet poruszy lub na kolana powali, niemniej jednak PRAWDA GÓRĄ, jak to mówicie i musi być, a raczej żyć, życiem własnym, niezmąconym.
Dlatego wklejamy oto treść, która Prawdy domaga się od dawna, a raczej zawsze, bo i od zawsze Światło Serca człowieka stłumione było, zostało po to, by i on sam nie wzniósł się ponad podziały i nonszalancję świata tego, tak bardzo przekierowanego i misternie przekwalifikowanego dla tych, którzy i pokłonów oczekują i uniżenia Waszego, a nawet życia w ofierze niejako przed ich słabościami własnymi, a Wam ukazanymi jako wartość absolutna i ponadczasowa.
Dość kłamstwa i uniżoności wobec tych, którzy władzę sprawują i dzierżą, a Was na kolana kładą i chwały oczekują, jako i energii Waszej wokół nich skoncentrowanej i nabytej, bo nieprawdziwe to jest i chwale Boga niepodlegające, ale i respektowi oraz poczynaniom.
Bóg, Siła Stwórcza mówi, posłuchajcie:

Tomek:

Czym tak naprawdę jest, tzw. /ziemskie wykształcenie/, które zdobywamy tutaj, w drodze naszych własnych osobowych doświadczeń?
Czy jest swego rodzaju tworem obcym, niezgodnym z nami, z naszą wewnętrzną prawdą?

Bóg, Siła Stwórcza:

Niezgodnym z Wolą Boga Żywego i to Wy macie o tym stanowić i mówić i nauczać wszystkiego od początku, jak na prawdziwych nauczycieli przystało Wiedzą Światła operujących i ją poznających na nowo w energii materii i jej ciężkości.
Łatwo Wam nie jest i nie było, ale będzie, gdy i sami uświadomicie sobie cele własne i zależności, które naszymi nie są i nigdy nie były, gdyż skonstruowane zostały wbrew Woli Boga, jako poróżnienie Jego dzieci i mierzenie ich miarą nie ich własną.
Nie podlegajcie tym wytworom myśli ludzkiej tak zwanej, skoncentrowanej wyłącznie na egoizmie własnym i pragnieniu bycia w centrum uwagi, tożsamości, zaradności i rzekomej mądrości, co nieprawdą jest i nigdy nie było.
Bowiem każda Istota Żywa z racji urodzenia mądrość posiada i świadomość czystą, wolną, a Bogu miłą, bliską.
To oczywiste, że wykształcenie ziemskie z ziemi pochodzi, a z Bogiem nie ma ono nic wspólnego i nigdy nie miało oraz mieć nie będzie.
Jako i tytuły wszelkie i ustanowienia na drodze życia Waszego, którym podlegacie, wymyślacie je i konfabulujecie Wolę Boga całkowicie.
Istota Żywa własną mądrość posiada i nie jest, nie powinna być i nie będzie mierzona miarą brutalności i bezprawia, jakim jest stawianie oporu rzeczywistej Mądrości Boga w Was samych, poprzez przydanie Wam tytułów i zasług, zwłaszcza tych nieprawych, niepraworządnych i nic nieznaczących dla tego, Który Jest, Był i Będzie Zawsze.
Bóg Stwórca Wszystkiego oczy zamyka przed tytułami Waszymi, a w Serca wgląd czyni, by rozpoznać Miłość Waszą własną, ale i w stronę innych skierowaną.
Zatem On sam Prawa ustanawia, także te w zakresie Dobra czynienia i honorowania istot żywych bez względu na płeć, kolor skóry, wykształcenie i wiek.
Reszta jest tylko dopełnieniem, które powołał człowiek w akcie zguby samego siebie i zatracenia mądrości własnej i przymierza z Nim samym, z Bogiem w Tobie Człowieku.
Tak więc honor, honory sercu swemu oddaj, a nie dokumentom, które nosisz, ściskasz przy sobie i emanujesz nimi nie wiadomo po co.
Bez znaczenia są i bez sensu, gdy serce Twoje skamieniało na tyle, by czcić je i uwiarygadniać na siłę, bez zgody Mojej i wbrew Woli Mojej, to oczywiste.

Tomek:
Czy my potrzebujemy jakiejkolwiek wiedzy z zewnątrz?

Bóg, Siła Stwórcza:

Absolutnie wszystko, czego potrzebujecie, nosicie w sobie i nie od dziś, ale od zawsze, od prapoczątku, od praprzyczyny zaistnienia Waszego w Sercu Moim.
Czas obudzić się na nowo i Prawdę Serca rozpoznać, jako i powołanie własne, powołanie czynienia dobra i realizowania siebie zgodnie z potencjałem twórczym, własnym, w sobie niejako i w sercu swoim.
To szczęścia Wam przyda i wolności i przyjdzie czas, że to pojmiecie i zrozumiecie właściwie, dobrze.
Dziś sygnalizujemy jeno informację, że jesteście otępiali i ubezwłasnowolnieni w poczynaniach Waszych, kwitowanych dokumentami bez pokrycia i zasadności żadnej i samowystarczalności.
Bowiem życie nie na dokumentach, papierach opiera się i opierać się powinno, lecz na ustanowieniach Ducha i poczynaniach Serca wolnego od ziemskich zobowiązań i projekcji Ducha niescentrowanego z Energią Źródła dotychczas.
Kto zrozumiał, ten wie i Wolę Boską wypełnia należycie, ale i bez obawy prowadzącej donikąd.

Bóg, Siła Stwórcza, jako samoświadomość Twoja własna, zwłaszcza ta głęboko zakorzeniona i ukryta jeszcze niestety.