poniedziałek, 30 maja 2022


 


Informacje ze Źródła Życia... Podałem. Bóg.



Pytanie:

„Jestem w KK i wewnętrznie nie mogę pogodzić się z tym, że Bóg w tej religii pozwala zabijać istoty żywe, czujące i je spożywać a w ST napawał się miłą wonią ich spalanych ciał w ofierze - horror. Tym bardziej, że przedstawia się tu Boga jako miłość, dobroć i życie. Dla mnie jest ogromna sprzeczność, bo świadome odbieranie życia zwierzętom i zle ich traktowanie jest złem. Jak Bóg może na takie zło pozwalać, bardziej, że spożywanie mięsa nie jest potrzebne do życia.”
<<<

Odpowiadam:
Bóg — Najwyższa Instancja Światła i Dobra nie je Dzieci, nie bije, rani...
Jest dokonały w swej formie i Świetle, bowiem stwarza nas i dobro/dobroć bezustannie w sumie też, ciągle...
On jest miły i dobry, mówię, „językiem” Dziecka Jego! ❤
Anetta
W kościele masz zło napawające się śmiercią męczeńską Dzieci jedzonych...
Masz tam też, dodam...
Cóż...
Krew, ofiarę z krwi jeszcze, popiół...
Masz ludzi w ławce modlących się do zła w sumie/złego...
Bowiem nie wiedza nawet, kto — kim w Bogu!
Siedzą tam i milczą.
Kłamią samych siebie także, by jeść je jeszcze: te Dzieci Zwierząt Boga Prawdy — nie cienia!!!
Także, cóż...
Sama widzisz, jak spętane serca mają ludzie kościoła i męki...
My tu mówimy i piszemy prawdę o Bogu — Tym, co nie je Dzieci...
Kocha je...
Wielbi.
Kościół je i naucza, by bić i zabić/zabijać...
Bo martwy jest.
Umarł sam ten kościół już w kościele własnym, złego czcząc — nie Mnie!
Dopowiedział Bóg/mówi...
Jednakże by istniał kościół jeszcze i nadal...
Zasilony jest, jak widzisz krwią i bólem Dzieci Zwierząt, matek, ojców tu Zwierzęcych nawet...
To krew jest i ból — nie życie, a śmierć w bólu...
Także idąc tam, wiedz, kto prowadzi cię w zgubę już własną...
Amen.
Bóg nigdy nie jadł i nie karmił się tym, co stworzył i powołał sam do życia, radości, Miłości...
W tym Zwierząt!!!
Kocha je, płacze nad złem człowieka odzianego w nie — Zwierzęta!
Ale nie On, a zło bije i rani...
CZŁOWIEK!
W tym ksiądz bez duszy ludzkiej może, mówiący, by jeść...
— Podaj.



sobota, 28 maja 2022


 


Przesłanie Boga z dnia 27.05.2022 r.


Niebycie Światłem macie we krwi ludzie...
Wkodowano wam, jest ów opór w mózg, ciało i duszę może też jeszcze przez to, że jecie jedliście Zwierzęta Boskie nie raz...
Informacja o jedzeniu ich tak więc, no schodzi wam w ciele z wami na Ziemię, Planetę, miejsce wasze tu na Ziemi nazwę to nawet...
To zapis jest energii nazwę to, złego, któren zapisuje też was ludzie sobą, u siebie również, bo i konto ma swoje ten drań, zły...
Jednakże ci, co schodzą tu z Boga, rzeknę, światli w mowie i czynie ludzie, z charakteru podobni Mi Bogu nazwę to, to oni wiedzą już, że złe to jest, nikczemne...
Niezapisani są jeszcze, nie byli...
To oni więc inspirują jedzących do niejedzenia.
Niewielu takich tu jest niestety rzecz jasna, bowiem implementacje zła i złego czynne na dziś są, były...
Jesteście skodowani na tyle mocno ludzie już, zapięci...
Iż, no cóż...
Światło nie razi was nawet, rzeknę sam jako Bóg.
Jednakże Wolą Moją jest, dodał, iż nie macie już szans nawet szukać się w życiu dalszem, kolejnem, jeśli jecie...
To Wola Moja jest zatem, Boża, by każden z was już niemalże, no czynił też Pokój i Życie, nie cień nazwę to „złego”...
Kody puszczą was ludzie wówczas gdy uświadomicie sobie cel życia, istnienia, zmiany własnej w sumie, a będąc już inni/innymi, no odczujecie też wysokość własną może – oby jak najszybciej!
Ludzie...
Nie możecie kłamać już siebie dłużej nawet, gdy jecie, mielicie coś z „mięsa” tak zwane, bo mielicie siebie, was zmielą podobnie, identycznie...
Rozumiecie coś z tego ludzie, pytam?
Pojmijcie...
Że każden z was a mógłby za życia tu nawet, dodam, no nie jeść ich więcej, szybko, a w dodatku kochać...
Jednakże nurtują was i wami się inni zjadacze ciał zwierzęcych, duchowni to są przecież, duchowici, rasy inne niebezpieczne także na Ziemi będące...
Zwodzą was oni więc, ci okaziciele kłamstw i nieszczerości własnej sprzymierzeńcy w sumie, nie Mnie Boga!
Jesteście nimi wielokrotnie sami, gdy jecie, mordujecie lub zamawiacie coś z rąk mordercy, powiem, morderców...
To czyni was podobnymi im samym, bo jesteście.
Mordercą każden jest zatem, kto powoduje choćby krew zlaną z ciała, ciał innych ludzi i zwierząt!
Mordercą jest każden człowiek, któren je Zwierzę, Miłość przecież inną w ciele innem, dodam!
Mordercy to są ludzie więc, wy sami nimi jesteście jako lud, ludzie, choć...
To siła jest wasza własna diabelska w was ludzie jeszcze, która to właśnie zalecza się niemi, Dziećmi...
Wy ją macie w sobie, „jedzący”, tę siłę, diabła!
Bo to jego słuchacie nie Mnie w sumie, jedząc.
Tak i oto wypływa wam sedno ludzie wasze własne, nie Moje!
Jesteście mali i destrukcyjni w tym życiu, obłędzie jego nazwę to, mordowni...
Jesteście gnidą już, gnidami, które żywią się jak to wszy ciałem innem ludzie, nie waszem...
Jesteście nimi, gnidami, (gdy jecie)...
Jesteście zjadaczami ciał innych ludzkich też, dopowiem, gdy to duch ludzki wracając tu na Ziemię, no obiera i wybiera też siebie w zwierzęciu, mówię, w ciele zwierzęcia znaczy.
Tak i wy tu oto przejadacie morze krwi własnej i ciał/ciała swojego własnego także, jedząc!
Tak i ofiara jest własna, dodam, to wy degeneraci już, bo zjadacie, zjadaliście siebie w Zwierzętach...
Bóg.

Należy podkreślić też, iż zapis diabła co macie go nadal, jeszcze...
Cóż...
Zwiódł was i zwodzi, obejmuje sobą, ramieniem duch zły was pociąga/za ramię...
Idziecie tam z nim do rzeźni, pójdziecie.
By spłonąć jeszcze i spalić się idziecie pod nóż sami ludzie za to, co skroiliście, obdarliście ze skór/skóry, jedząc!
Tyle na dziś ludzie niepewni się i siebie, gdy jecie miast kochać je...
Bóg znaczy, mówił, Ja.
Dajcie im ten talerz Tomku i Anetto, podajcie Mój własny pusty...
Za to, co robią lub jeszcze zrobią, nadal...
Talerz pusty macie ludzie, głód podarowany Dzieciom zgłodzi i zagłodzi was...
Proste.
Oto Miłość jest Moja Boża, co nie uczy was zła i niepokoju, kłamstwa czy złodziejstwa i krwi lania jeszcze, nadal...
A uczę was, uczyłem i pouczam też mocno nawet tych, co trzeba, tym, co niepokoi was ludzie...
PRAWDĄ.
Jestem w „niebie” dla Dzieci własnych, powtórzę...
Nie drani!
Podać.
A skażonych złem oddalić...
Bowiem wiedzą a jedzą!
Tyle.

poniedziałek, 23 maja 2022


 


Przesłanie Boga — Siły Stwórczej z dnia 21.05.2022 r.


Czym jest modlitwa do Ojca...
Czym jest?

Jako Bóg zauważam więc ludzie, że nie modlicie się szczerze, to po pierwsze, a po drugie wcale...
Duchowicki świat uczy was ludzi wielu, że...
No cóż, modlitwa to wstyd jest jakiś, upokorzenie...
Znaczy, iż modląc się, ci co tak czynią jeszcze, macie wstyd jakiś z tego ludzie, „nie-harmonię” tak zwaną, zastój w byciu człowiekiem, formą, przepływem też, dodał...
Ci, co modlą się więc do Boga, Mnie, wyśmiani są w tym świecie już niemalże/wyśmiewani przez to, co robią...
Inni a pretendujący już niemalże do bycia Mną, Światłem tu na Ziemi ludzie, to ci, co krzyczą głośno, najgłośniej: „Bóg nie widzi”, „nie wie”...
„Nie rozumie też, znaczy niczego, bo głupi”...
Tak, oni krzyczą wam to najgłośniej jakby, duchowicka mać wrzeszczy na ogół tym, co ostali w Bogu jeszcze Prawdy i Światła, znaczy Mnie, Moim Świetle mówię...
Oni wrzeszczą więc po to, by was tu ludzi budzić rzekomo, warunkować też spojrzeniem własnym na to, co jest dziś na Ziemi, będzie...
Jednakże to nie oni a Bóg wie co będzie, było i jest nawet jeszcze, będzie...
Ci jednakże co krzyczą, mówią wam „nie módlcie się”, po co...?
No po to, by wiedzieć, gdzie Bóg jest i był, czy będzie — dodał, mówi, mówię Ja sam — znaczy, dodałem.
Duchowicka mać, to symbol jest już nawet epoki ludzi ogarniętych jakby szałem zmian, nowości czy wolności, acz beze Mnie...
Co znaczy, iż to oni, ci ludzie warunkują się sobą sami niemalże, nie Mną.
To oni więc, że tak powiem, prognozują też coś światu, wam ludzie mówią też o zmianach — nie Bóg!
To oni więc dodam, niwelują też Światło każde prawdy niemalże, gdyż sądzą, iż wiedzą więcej niż ci nawet, co w Bogu żyją tu jeszcze, z Boga...
Oni afirmują się więc czymś na ogół, co nie pomoże im na koniec, nie budzi, bowiem „mat” to jest jeszcze, będzie pospołu tym, co sądzą, iż to oni świat zmienią/zmieniają...
Dodam, bez Boga nic niemożliwe jest a w Bogu wiele.
Jednakże ci duchowiccy, że tak powiem kłamcy tu na Ziemi, mówią, iż zrobią coś jeszcze lepszego Ziemi jakby, pomogą...
Nie pomagacie jej ludzie bez Boga prawie wielu, bowiem jecie Mi zwierzęta, te Dzieci Moje zżeracie nadal, sądząc, że to wy jesteście wybrani, by czcić coś rzekomo, świętować...
Świętujecie więc siebie — nie Mnie ludzie na ogół, często.
Świat wasz własny jest świętem może już prawie, świętny i odświętny też stał się na ogół wielu, choć...
Czymże to jest, powiedzcie?
Jeśli nie tryumfem własnym nad tym, co niemożliwe jest na ogół, Światło!
Dlatego jecie je, te zwierzęta, boście i wy zwierzętami przeważnie, ci światli i możni...
Jednakże duch wasz martwy głębiej, co widać też po tym, jak jecie, balujecie też sami tu na Ziemi, tańcujecie...
Tylko jak, czy w Bogu...?
Tańce to są diabelskie, rytualne, z mnóstwem pojęć nie Moich, szamańskich...
Czymże to jest ów taniec, dodam, no czym...?
Zabawą jest ludzie czy mrzonką, że tak jest w istocie...?
Jesteście obumarli na tyle ludzie, dodam, iż nie wiecie, nie czujecie też sami i samodzielnie, bo zły tańczy wam wami ludzie — nie wy!
Jednakże ci, co tańczą taniec Mój Boży, dodam, z Ducha, Duszy też...
Weseli są i będą, owszem, choć...
Inaczej.
Co znaczy też, iż z Boga tańczą ci inni — nie wy, ci „szamani” właśni — nie Moi!
Jednakże, wracając...
Nie modlicie się też ludzie szamańscy, hellingera i osho czy innych potentatów tutaj naprawdę, naprawdę...
Nie modlicie się ludzie!
Dla wielu z was to wstyd dodam, dodałem, mówiłem też, iż ci, co modlą się z Duszy swej własnej, wspaniali są czy będą, byli, nie wy...
Bo w kościele też jest świat Ducha i wiedzy Mój własny, choć...
Nieliczni czynią tak, jak trzeba, nieliczni...
Rytualizm, karty i ofiary też ludzkie ludzi czy z ludzi dajecie wy, wielu czyni tak jeszcze niestety, rytualizuje...
Karty macie, taroty, gusła są wszelkie tu i tam w sumie też, choć duchowici sądzą, że więksi!!!
Mali jesteście z Ducha — malutcy, w kościele jest ciemnia — bywało, kościół...
Wy zaś, no nic nowego w sumie, nieciekawie!
Jednakże ci, co z Ducha Boga tutaj są i modlą się, modlili, każdy tak jak umie i potrafi — robi to, czyni...
Cóż, Ja wam odpowiadam, że piękne to jest ludzie, właściwe, dostojne jest i z Boga...
Modlitwa z Boga jest ludzie wówczas gdy czysta...
Duchowici rangą wyżsi też dodam, szamani to są i wiedźmy, no niestety też odejść muszą na koniec do siebie, rytualni...
Gdyż Bóg miejsca nie ma wam w ciele swoim własnym ludzie, nie ludzie!
Dlatego też, póki co urokujcie se, grabcie...
A żaden z was nie będzie godny też śmierci tej własnej, spokoju...
Jednakże rytualizm to zaraza jest nagła na dziś, tępa.
Rytualizują się ci, znaczą, którzy z demonami są w zmowie pokrótce sami.
Nikt kto z Boga, dodam, no nie jest też rytualny, nie będzie!
Ino ci z diabła rzeczywiście rytualizują się, tępią.
Znaczy też, że zaogniają coś, co święte jest i Boże, Mnie!
Jako Bóg dodam też, że rytualizm jest zły ludzie, ci mali co nie wiedzą też/nie wiecie, nie wiedzieliście o tym nawet, że szamanizm to zło czyste, jego, diabła jest — nie Moje!
Bóg to czysty świat, emocje, potrzeby też w sumie piękne, godne każdego i się/siebie też mówię...
Bóg to Światło jest mądre, gruntowne też w tym, co robi, czyni i świadczy też w życiu sobą, Bóg.
Módl się więc Duchu/Duszo tak:
Nazwij Mnie Boże Światłem swym i swoim...
Bom Dzieckiem jest Twoim na pewno, będę...
Ty zaś, jako Bóg, powiedz...
O czystości mojej Serca i Ducha własnego przy Tobie, Bogu rzecz jasna...
Amen.

Podajcie tekst Anetto i Tomaszu.
Czytajcie.
Na pewno jest ktoś, coś, co zrozumie Mnie Boga Światła...
Ludzie niejedzący to będą, ludzie!

wtorek, 17 maja 2022


 


Przesłanie Boga – Siły Stwórczej z dnia 14.05.2022 r.


Epidemia głodu.
Czym jest?

Głód, to stan niedożywienia was ludzi, wielu, poprzez to, iż nie staracie się ludzie sami w sumie/nie staraliście, zanim głód przyszedł/przychodzi, nie staracie się w sumie nie jeść ich, tych zwierząt, żyć, i w zgodzie ze Mną, Bogiem...
Głód, jest stanem też niejedzenia ciał zwierzęcych, bowiem nie ma ich już na Ziemi prawie, zjedzone zostały do końca, przez tych, co jedli je i jedli, bez końca...
Zjedliście je ludzie więc, zjadacie często na tyle, iż zwierzę, zwierzęta giną zupełnie z Ziemi, jako gatunek/gatunki wam bliskie ludzie, zwierzęce...
Zwierzęta giną też wtedy, gdy wy je zabijacie inaczej też, na ogół, mordujecie.
Głód, jest więc stanem kary niejako już waszej własnej ludzkiej, za to, co czynicie im ludzie...
Głodowaliście tu na Ziemi nie raz ludzie, głodujecie...
Zanim głód przyjdzie, czy przychodzi wam ludzie na Ziemię, wy wpierw niszczycie się wzajemnie, zwierzęta...
Głodni są więc ci, na ogół, co jedzą je, te dzieci, bądź spożywają coś, co żyje na Ziemi, oddycha i pełznie, chodzi, manifestuje się jakoś, rzec mogę, tutaj, na Ziemi...
Głodują ci więc, rzeknę ponownie, którzy zjadają rzecz jasna gatunki inne, trawią je, tłuką i mordują też jakoś szczególnie, niestety...
Zaiste, Bóg jest i widzi tych ludzi/was, poprzez to, co robicie im, tym zwierzętom oraz jak je, te zwierzęta, traktujecie na Ziemi...
Widzę was jako Bóg, dodał, co znaczy, iż spisuję rzecz jasna was sobie ludzie, czy to, co zjadacie, ile, na ile więc zabiliście je, bijąc, bądź niszcząc...
To wy ludzie, nikt inny, niźli wy ludzie jesteście odpowiedzialni za nie, za śmierć tych dzieci...
Tak i rzecz jasna głód tak zwany na Ziemi, no jest odbiciem też czynów wam waszych ludzkich ludzie, giniecie...
Bo i za to też, co jecie, jedliście, spożywaliście też na Ziemi dotychczas, w ogóle...
Tak i oto głód idzie wam ludzie może już szybko, za to, coście zrobili już, na Ziemi będąc, sczynili...
Ziemistość ta ziemi waszej własnej ludzkiej ludzie, jest krwawa na tyle już krwią dzieci, iż płody jej, rzeknę, no też nie idą wam w zdrowie jakoś szczególnie ludzie, a w śmierć...
Śmierć woła was codziennie, wielu, gdyż namawiacie ją w sumie sami, by przyszła wam ludzie na Ziemię, ku wam ludzie też, do was...
Śmierć nie opuszcza ludzi w sumie już, w ogóle, siedzi wam na dupie, rzeknę nawet, siedzi...
Czyha też na was ona, czeka...
Nastawiona na pomór was ludzki ludzie, pobór, jest!
A głód jest jej bratem, śmierci.
Siostrą jest zaś to, nazwałbym, co namawia was do jedzenia ich, tych dzieci: „zło”.
Niczego nie rozumiecie, jedząc je, te dzieci ludzie, gdyż jak można, rzeknę, konsumować siebie na dodatek, mówi...
I tak to już jest niestety, że jecie siebie właśnie ludzie, gdy jecie zwierzę, dziecko czyjeś, cudze...
Zwierząt oczywiście dzieci, zwierząt!
Dlatego i pomór was samych ludzie, to pewnik!
A głód, jest stanem niełaski wobec Mnie Boga, niechęci Mojej ku wam ludzie, żałoby...
Żałości, dodam, stan to będzie, żałości...
Bez jedzenia źle jest ludzie, jak wiecie, a głód...
Cóż, straszny!
Jak straszne jest to, co wy im robicie na Ziemi latami, myśląc, że możecie, wolno wam ludzie czynić tak, jeść je...
Zginiecie jak one, podobnie.
Z głodu może też wielu zejdzie z Ziemi planu, astralu...
Zdechniecie podobnie, wielu, gdyż jecie je jeszcze i nadal, możecie...
Na głodzie jest źle ludzie, dodam, żałość...
Truchleje coś w tobie człowieku, nazwę to, gdy nie jesz, umiera...
Ciało ci słabnie, dodał, pęka...
Obumiera też coś w tobie, co żywe jest, nazwę to, Dusza...
Tak i zwierzę tu, a Duszę mając oczywiście, ma ją, też umiera jak ty człowieku, inaczej, choć podobnie...
Śmierć to śmierć, dodał.
Życie, to życie jest ludzie, nie śmierć!
Dlatego też ci, co żyją i żyli na Ziemi tutaj, będąc oczywiście, też mają pewne to, że umrą...
Znaczy, umrą podobnie jak ci/te, co zjedzone są przez was ludzie: Zwierzęta!
Z głodu giną ci tak więc ludzie, co jedzą!
Należy jeść pokarm/pokarmy z ziemi ludzie głównie, płody.
Zwierzęta, to Dzieci Moje są Boga ludzie, Boże...
Z Boga też jest to, co żyje na Ziemi jeszcze, a dobre gatunki to są, były...
Nic, co żywe jest i dobre, nietknięte winno być ludzie przez was samych tu na Ziemi, każdego!!!
Jedząc, zrobiliście coś, czego i świat nie wybaczy wam wreszcie ludzie, ni Ja...

Bóg