sobota, 5 czerwca 2021


 


Przesłanie Boga, Siły Stwórczej 

z dnia 27.05.2021 r.



Cechy osobowości martwej już ludzie...

Bóg!


Zatem zacznijmy...

Jesteście tu już martwi, bowiem ani wy, ani nikt w sumie też, no nie obudzi was nigdy, jeśli nie potraficie, że tak powiem, analizować się tu jakoś i być tymi, co winniście ludzie też...

Martwość/martwota ta wasza więc ludzie, no nie naszą jest i tych, co mówią, lecz waszą ludzie jest, waszą!

Bo żaden z was ludzie/żadna, no nie jest też tym i taką, co powinna być tudzież, a śpicie tak ludzie tu już, iż i sen kamienny jest inny, niż wasz ludzie jest...

Zatem każden z was i każda na ogół też, no nie myśli/nie myślicie też o tych, co tu po was są, przyjdą...

Nie myślicie też o dzieciach swoich i Bożych/Boskich też, będąc martwi/martwymi, a jest co myśleć, mówię, jest...

Świat wasz ludzie jest inny niż ten, co mowa, tak więc tu, że tak powiem, też trzeba/trza ludzie myśleć, być i istnieć też jakoś, bo i po Bożemu też ludzie, zdecydowanie!

Wy...

Miast żyć mordujecie coś, co wasze, jecie to także i niszczycie miast kochać, być, radować się i marzyć...

O tem świecie innem już i dobrem też właściwie ludzie!

Tak, tak winno być/było...

Tutaj, no cóż...

Martwota jest jeno ludzie, posyp...

Sypiecie się sami też ludzie za to, kim i czym byliście w wyborze swojem własnem ludzie, że tak powiem!

Marniejecie też ludzie nikczemni tu, zapodajcie coś, co nieistotne jest i będzie, miast kochać...

Sami tu też, że tak powiem, a żyjąc, no marniejecie to, co wasze jest tu już/ostało, zaś to, co nie wasze jest a Boga, niszczycie Mi ludzie mierni i słabi, skoroście zjedli Je, te Dzieci...

A jedząc...

Cóż...

Wola jest wasza i hańba, bowiem jedząc Je, Dzieci...

No cóż...

Podlegniecie i podlegacie też prawu karmy/zwrotu też ludzie swego na wespół z tym, co jecie...

Co oznacza, iż nie ma mowy też, ani nie ma ludzie obiekcji żadnej, gdyż wy… 

No, gdyż wy samoistnie i absolutnie też, a jedząc, no poczyniliście świat Mój złym i wrogim też ludzie, przekupnym i zhańbionym na tyle, by Je jeść...

A to, cóż...

Mierne jest i słabe, uśpione też jakby to, co w was ludzie winno być, istnieć, żyć z nimi, z Dziećmi tu, ludzie słabi, mierni...

To zaś, że Je jecie...

Ani Mnie, ani was nie wyswobodzi też z lęku życia tak, jak trzeba, jak winno się żyć i być tutaj ludzie.

Bóg jest i mówi, życie kładzie wam własne na tacy poniekąd, byście mogli ludzie żyć już w Bogu/Świetle!!

Wy zaś obieracie zło, jesteście nim już, słabi...

Kto raz, choć doznał Mnie — mówię, ten nigdy już nie je Ich, Dzieci!

Proste.

Tak więc ci, co jedzą...

A chyżo Mi stąd odejdźcie, bowiem żywi/żywymi nie jesteście już jakby, martwi...

Martwe tło macie i życie, martwe stoły i miasta też...

Martwe „światło” was uczy i poucza też, gdym Ja, Bóg...

No absolutnie pewny też i was, no gdzie jestem ludzie, gdzie?

Nie wiecie, jak nie pojmujecie też ludzie Boga/Światła, martwi na tyle, by jeść „pokarm ów zwierzęcy”, ludzie?

A gdzie pokarm jest?

Na polu jest ludzie, w sadzie jest także i tam, gdzie potrzeba jest, że tak powiem, gdy wy...

No cóż, Dzieci Mi jecie — mówiąc „pokarm”!

Ależ to wstrętne jest tudzież i nijakie, gdy wy, a Dzieci jedząc/żrąc raczej...

No należycie do wspólnot jakichś i raści, naści raczej...

Bo wiele jest tego, wiele, jak i wstydu jest wiele więcej za to, kim staliście się ludzie i jacy!!?

Jacy jesteście tu z ramienia Mego ludzie i tego, któren wam zmącił świat cały w odwecie za to, kim sam jest i będzie...

Diabeł zły i martwy tudzież — jak wy, gdyż on jest podobny wam ludzie/wami, co Je jecie miast być im podporą, Światłem czy dobrem/dobrymi też ludzie: występni, nijacy, źli też jakby, namolni w tym, co robicie Im, Dzieciom!!!

I tak jest już tu, na Ziemi, że Bóg jest, a człowiek...

Cóż...

Martwy był czy jest, złego!

Wy nie Moi ludzie więc jesteście już, lecz tego, któren was ma w garści i poi...

Kwasem tym bólu czy łez poi was zło/diabeł!!!

I tak już jest, że człowiek mały był, słaby, a i potulny też złu, którym jest!

Amen.


~•~

Wsparcie:

Witaj, jesteśmy autorami Przekazów Dobra i Boga, mocno kontrowersyjnych...
Zatem i prawdziwych, ciekawych, ważnych.
Zasilamy świat i ludzi pięknem ponadczasowym i nieziemskim.
Jeśli ufasz nam i temu, co robimy, zasil, proszę własną energią tę pracę i jej wartość nieocenioną.
Dziękujemy, za zaufanie...

Anetta i Tomek






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz