Przesłanie Boga – Siły Stwórczej
z dnia 5.06.2021 r.
Ezoteryczny bełkot.
Prowadzenie macie wielu z was ma je, to fakt.
Lecz czyje ono jest, bo nie Moje, mówi Ten, Który Jest, Bóg!
Nie Moje ono jest ludzie, nie Moje...
Czyje zatem ono jest tak naprawdę ludzie, czyje?
Ano tego, któremu podlegliście tu już ludzie na mocy woli własnej i jego, diabła tu...
Wielu z was ludzie no rzeczywiście dogaduje się z nim jakby/dogadujecie na płaszczyznach jego własnych ludzie nie Moich, dlatego też on was wiedzie tu, uczy, napomina też ludzie, zabiera tam, gdzie chce w sumie...
Ten zły to wróg jest wasz zaiste, choć nie wiecie, nie pojmujecie też spektrów onych życia tu czy śmierci, które ten wam zasłonił też sobą jakoby, przyćmił na tyle, byście nie dopatrzyli się też Mnie w tym wszystkim, Boga samego ludzie...
Tak, on jest wam sumieniem już czy wzorem, autorytetem także ludzie, tak więc wy jemu nie Mnie a służąc, no dajecie też wolę swę ludzie, interes bądź potrzebę tę swoją własną, by żyć, istnieć, kochać...
On was wiedzie zaś tam, gdzie zło po omacku ludzie dzieje się to, po omacku...
Zasadne jest też to byście znali go i Mnie, porównanie jest już ludzie/macie...
Skorzystajcie więc może wreszcie z tego, com podał tu wam ludzie, na tym profilu jest choćby, a i w sercu tych, co mówią, pouczają was, naprowadzają też na Światło swoje czy cudze, acz właściwe, Moje, Boga też ludzie...
Inni, cóż...
Mówiłem, podlegacie temu już co to was tu ma i posiadł też na zasadzie wyłączności niemalże, tak więc ciężko będzie i trudno też wyswobodzić się ze szpon tego, co mowa ludzie, mówię...
On jest, jako Bóg jest tudzież, tak więc z nas dwóch, że tak powiem, bo i tak jest...
No niekoniecznie wybierzecie Mnie/Boga, gdyż wy tu a będąc już ludzie, no zakłamaliście się na tyle też, widzę, iż niejeden z was nie wie już nawet, kto kim jest czy będzie, gdzie Bóg...
Bóg Żywy Jest w Dzieciach, mówiłem, wy niestety nie słuchaliście, gdyż opętani byliście czy jesteście tym jedzeniem ich, rusztami, zasadzkami zła własnymi ludzie też niejednokrotnie, a to...
No cóż...
Sprowadzi was czy sprowadza też na manowce zła po stokroć, choć wydaje się wam, iż idziecie do Mnie ludzie, do Boga...
Nie idziecie, zapewniam!
Jak nie idziecie też nigdzie w sumie ludzie, jeśli jecie to, co żywe ludzie, kradniecie znaczy, spożywacie...
Jak niemożliwe też jest to, byście znaleźli się tam, gdzie one choćby, te Dzieci i Ja, Bóg wasz ludzie.
Zapomnijcie ci, co jedzą...
Służcie złu nadal nie Mnie, dodał.
A ci, co jedzą je, te Dzieci, nie sądźcie, iż kiedykolwiek traficie tam, gdzie one i Ja, bo nie traficie też, nie dojdziecie nawet, skoro mordujecie tak swawolnie je i chciwie też w sumie, złowieszczo, haniebnie, krwiście...
Przekazy przekazami, dodał...
Acz życie jedno jest wasze tu ludzie, ich, tych Dzieci...
Kto zabrał je, zginie jako one, te Dzieci bowiem zło wyrówna was tudzież ludzie za to, co czynicie, choć myślicie, że osłoni, boście jego, tego zła tutaj już właśni/własnością!
Nie obroni was ludzie a Bóg...
Cóż...
Bóg ma swoje Dzieci pośród tych zabitych tu choćby bądź żywych, lecz własnych Mu, dobrych, serdecznych też i uczciwych na tyle, by nie jeść, żyć w Prawie Mojem ludzie własnym już, całkowicie!
To wy Moje Dzieci, to wy...
Te, które poszukują Mnie jeszcze może, acz niezależni na tyle są już, by wiedzieć, iż zło złem jest czy będzie jeszcze a oni...
Cóż...
Ku Mnie idźcie Dzieci, ku Mnie...
Bóg Jest i mówi, prawdę podał swoją czy obietnicę tę na ponów iż wspomoże was/wspomogę Ja sam mówi, wspomogę byście nie zatracili się ludzie, Dzieci już nigdy...
Życzliwy Bóg Wasz, Bóg tych, co nie jedzą...
A mówią: kto kim jest ludzie...
Podać, upowszechnić proszę Ja Sam, Bóg.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz