Przesłanie Boga – Siły Stwórczej z dnia 3.06.2021 r.
Medium, ktoś, kto umie i rozumie świat Duszy/duchowy rozpoznawać bądź wspomagać się nim tutaj…
Tak więc to ktoś będzie, kto potrafi w gruncie rzeczy analizować energie te swoje i inne.
Czytać je, rozbrajać, że tak powiem i bezużyteczność ich czy swoją poznać!
Zatem Medium/Mediowe ci są, co Moi tu, innych nie ma/nie mam też jako Bóg, nie uważam też jako On, Ten, Któren Jest!
Anetta tą jest ludzie, która Mnie/Boga poznała na tyle, na ile Bóg jest i stały, energie stałe są może także te jej ludzie czy Moje.
Ona tą jest więc ludzie, mówiłem, która Mnie/Boga zna i chwali wam, ucząc was tego, co trzeba też ludzie…
Anetta zna się więc na Mnie/Bogu też, jak i na tym, czym On, Bóg jest…
Chwali to, wielbi po swojemu tak, iż Bóg rzeczywisty w niej był, ostał…
Jestem też tam, gdzie ludzie stałość swę i serce okazują też po prostu, znamienicie też, bez tajemnic onych, co to je tu macie niepotrzebne tak, na co?
Na co są one, skoro Bóg jest ludzie, na co?
Tajemnice zbyteczne są ludzie jako i wiara też wasza tu, skoro Mnie/Boga nie czcicie też w ciele zwierząt Mych ludzie, bowiem…
Tak, te zwierzęta są Światłem Mym ludzie od zawsze!
I choć inne, one wasze są ludzie jeszcze, wasze…
Dziś ta, która jest i mówi tym językiem Moim wszak…
No ona wam powie co i jak dalej jest/będzie, jeśli jecie Je, milcząc…
Bo i ta, że tak powiem, boi się/obawia też Mnie ludzie ona, gdyż wie…
Jak Bóg własny był czy jest, stoi takim On jak jest i będzie, zatem wie tudzież ona, ta Perła: kto kim jest i po co?
Ona wie, rozumie, kto kim jest czy jaki…
Wy nie wiecie, dlatego milczycie też może sami tu, jecie, choć nie winniście ruszyć nawet ciała Mi zwierzęcego/zwierzęcia!!!
Toś sam nim byłem czy jestem ludzie; BÓG!
Nie widzicie więc czy nie chcecie widzieć, wiedzieć de facto kto kim jest ludzie?
Nie chcecie, choć Ja, Bóg mówi to, co ważne jest tu czy święte nań…
Tak, wy nie chcecie więc wiedzieć tu tego, co złe, tak więc siedźcie nadal tak z rękami w wannie ludzie, milcząc…
Bóg Jest!
Liczy wam to wszystko już od dawna, od podstaw liczy/liczę to wam ludzie co złe!
I…
No cóż, nikt z was może choć „święci” nie nie pójdzie/nie poleci tam, gdzie moglibyście być i żyć, bowiem one, Dzieci wam nie pozwolą ludzie iść tam, gdzie Bóg i dobro, niezasłużeni!!!
A wy…
Cóż…
Błądzenie to jest po życiu tu waszym jeszcze, gdyż praw Boga i Światła nie podjęliście Mi tu ludzie czy wcale…
Bóg Jest, sądzi!
Jego jest to wszystko w sumie już, czego wy tu, a nie chcąc, zdjęliście dranie Mi z piedestału MEGO ZWIERZĘTA ME WŁASNE LUDZIE, DZIECI!!!
Już was nie ma tu ludzie w sumie też, nie będzie...
Po tym pokoleniu waszym ślad ostanie jeno mały, gdyż wy Dzieci jecie!!!
Miast kochać, służyć im i wspierać je same tu wspólnie.
Jako one wam tu energią służą/służyły dranie, eksponujący zło i siebie miast Mnie/Boga i Dzieci…
Wy Je jecie, mówiłem, czas jest bliski wam ludzie, co jedzą…
A…
Cóż…
Każden w momencie swojem zejdzie stąd sam/schodzi…
Ci, co nie zejdą, ostaną.
Pożyją tak jeszcze tu ze Mną ludzie ci, co dobrzy są, sumienni, a i uczciwi tu nie źli!
Kanalie precz mówię, boście tylko tymi tu, co jedzą je i żrą latami już, w niewoli trzymając je, jecie!!
Za to piekło jest wasze w sumie też ludzie, piekło zdarzeń tych zachodzących tu także ludzie, piekło!
A kto drań, precz.
Zasada jedna była/będzie, gdyż Bóg Dzieci nie jadł, nie bił, nie namawiał was ku temu też, byście zrobili tak czy siak…
On Dzieci nie je, wy żrecie!
Basta!!!
Bóg