sobota, 15 kwietnia 2023




Przekaz, jakiego nie znajdziecie nigdzie, „jedząc" ciało Boże,
z dnia 14.04.2023 r.


Retrospekcja…
Od początku istnienia profilu, a jest co czytać…
Cóż...
Pojawiło się tu bardzo wiele informacji o tym, czym jest Bóg, jaki jest On naprawdę i dlaczego ta karkołomna w sumie rzeczywistość ma w sobie tak wiele zła i śmierci…
Otóż to.
Sprogramowanie człowieka na zabijanie Zwierząt na tej Ziemi ma w sobie element zła, niespójności i karczemności wielkiej nawet, ponieważ identyfikuje go samego też z tym, co czyni…
Tak, zło korzenie ma wielkie — mówi Bóg, sięgające głębiej, niż sądzicie ludzie, bowiem i Bóg stary jest, rzec można, stareńki…
Każdy, kto żyje na Ziemi dziś, obarczony jest niestety tym złem w programie „jedzenia” ciał i zwłok jeszcze, wielu…
Jednakże jest tak ludzie — mówi Bóg, że nie ma szans dla wielu już z was niestety, na to, byście odnowili się we Mnie samym, dodał, nie jedli, bowiem program „zła” trzyma was mocno jeszcze ludzie i prowadzi wyżynami zła samego wielu, donikąd…
Tak, tu trzeba serca i odwagi, by nie jeść ich a do tego mówić wyraźnie, kim są dla Boga, Mnie…
Tu trzeba serca jak dzwon, dodał, by nie jeść i żyć z Boga Wielkiego, jakim jestem, byłem…
Tu trzeba gromić zło i uciekać jeszcze przed nim samym, gdy goni człowieka, ściąga…
Tu trzeba być wielkim duchem i ciałem, by nie jeść i móc potrafić, że tak powiem mówić: „Nie”!
„Nie spożywam ciał Dzieci Boga, bowiem są one mi podobnie ze krwi i ciał stworzone, równe”!
Tak, tu trzeba być nawet alfą omegą życia, by nie jeść i nie kłamać też, jedząc…
Tu trzeba spotkać zło jeszcze na drodze, by móc je pognać i zgonić tam, gdzie winno być gonione, stępione jako to zło wreszcie, które nie jest z Boga!!!

BÓG

Dalej…
Ci, którzy stoją u bram Moich Bożych ludzie…
Cóż, wiecie najlepiej sami już, jak to jest na Ziemi obłąkanych dusz ludzkich, co jedzą i miłują się niby jeszcze, jedząc…
Tak, wy wiecie jak nikt: broniący Zwierzę przed krzywdą, bólem…
Wy wiecie, czym diabeł jest i atak jednostronny jego, ludzi, gdy nie jecie…
Wy wiecie więc ludzie, czym tak naprawdę jest zło, które sprzęża zło dalsze wam po to, byście spadli na dół sami, ginąc przy tym, zmierając…
Tak, wy wiecie też ludzie „niejedzący” rzecz jasna — jak to jest, gdy pogrom ludzki dotyka ciał waszych ludzie „niejedzący”; wy wiecie, ponieważ zło, które walczy, jest tym właśnie nasycone…
Walką o ciało wasze własne ludzie i Dzieci!!!

BÓG

Dalej…
Każdy, kto zszedł z drogi krzyża i męki poprzez ból znaczonej…
Cóż…
Nikt inni jak wy wie, czym to jest ludzie: „atak” następujący w chwili „niejedzenia” ich właśnie, uwolnienia!!!
Tak, bowiem zło was rąga szczególnie ludzie wtedy, gdy stajecie po stronie Dobra i Życia!!!

BÓG

Dalej…
Wielkość człowieka jest tym właśnie dziś znaczona i stanowiona tudzież, czym jest jego własne oddanie „Bogu Życia” — nie śmierci!!!
Tak więc to Bóg ów wymiar wskaże i ukaże niebawem wielu z was ludzie, mówi, gdy nie jecie z Miłości braci własnych!!!

BÓG

Co do reszty, wiadomo, bowiem każdy, kto porzuca krew i ból jest napiętnowany tak mocno na Ziemi, że i sam płacze wielokroć z bólu tego zadanego jemu w imię Wolności Dzieci!!!
Tak, w istocie, zło napastuje ludzi dobrych — nie złych, wiadomo, bowiem każdy, kto dobry już i unikający zła na drodze to wróg jest „złego” oczywisty!!!
Czemu…?
Proste!
Zło nie siedzi w kieszeni dobra, a zła i złego…
Jak nie jest tam, gdzie stół kipi sercem, warzywem!!!

BÓG

Zło tam jest w istocie oczywiste i pewne, gdzie krew leje się strumieniem…
Rzeźnia to jest ludzie, dom tego człowieka co je i odpowiada, iż on jest z Bogiem na wespół sprzężon!!!
Nie ma tak ludzie, mówiłem, bym siadł z tymi, co jedzą…
Nie będzie!
Jak nie będzie tak nigdy ludzie, dodam, bym was jakoś lubił, bądź kochał sam jako Bóg — mówi, gdy jecie Moje własne dobro, czy ciało — mówi!
Tak, nie zawitam wam ludzie w dom, obejście, stajnię, gdy jecie…
Jak nie będę was ludzie tudzież, gościł w Niebie żadnym, gdy jecie…
Tak, kłamstwo wasze na ustach niosące pieśń krwi, zastygnie niebawem bólem tym samym ludzie, który zadajecie małym Dzieciom Boga Zwierzęcym…
Jeśli zaś wy sami a kłamiąc jeszcze Mnie i ludzi, siebie, cóż…
Jeśli nie zwyciężycie tego, co macie we krwi swojej od lat niesionego znaczy, a jest to ból Dzieci…
To nie macie czego szukać dalej ludzie „jedzący” ponad to, co oszukane jest w was może, zgubione…
Tak, ból Dzieci Moich jest waszym, że tak powiem ludzie, sprzeniewierzeniem i potępieniem też, gdy jecie…

BÓG

Ci, co ostali jeszcze w wierze silni, mocni też i „niejedzący”…
Cóż…
Założenie jest takie ludzie, że macie dom w „Niebie” pewny wraz z temi stworzeniami Mema znaczy, które w Miłości i Duchu Prawdy mówią: „Dość sprzeniewierzania się Bogu samemu, dość”!!!

BÓG

Wracając…
Dom własny osiągną ci ludzie, którzy wbrew kłamstwu i popędowi jedzenia ciał Zwierząt, mówią: „Nie, nie jemy”, „Nie, nie zasilamy zła, którego podstępem jest i stało się spożywanie ciał istot powołanych przez Boga i ustanowionych nań tudzież, jak nie zasilamy procederu bólu, zapaści i monotonii śmierci własnej przez to, bólu”… „Nie, nie zasilamy krwi przelewanej w poczet ofiary jakiejś służebnej czy dziękczynnej, bowiem nikt nie jest z Boga, kto czyni tak, mówi”…

BÓG

Smród kłamstwa niesiony przez wieki przez istnienia zgasłe — mówi Bóg, tak wielkim jest już — dodał, iż nie sposób oddychać!!!

BÓG

Znaczenie śmierci i boleści śmierci poznał ten, kto sam, że tak powiem, jadł siebie właśnie — dodam, w ciele ptactwa czy Zwierząt choćby…

BÓG

Co znaczy, że dotąd jecie i plujecie ogniem ludzie własnym, znaczy, dopóki smród krzywdzenia i odór męki nie spocznie w grobie!!!

BÓG

Jedzący „precz” do siebie jeszcze, bo u Mnie zostają ci ludzie, którzy zadośćuczynią Mnie Bogu, zadość dają!

BÓG

W piekle męki będą ci „jedzący” jeszcze, którzy, że tak powiem, nie rozumieją, czym jest ból, udręka!
Zasmakujcie jej, póki co, skoro ból ich nie jest waszym rozumieniem tego właśnie, co czują one właśnie, w rzeźni…

BÓG

Co do reszty słów brak i mowy, by dookreślić to, co czuje Bóg we ciele jedzonym, bitym…

BÓG

Z ramienia Mnie Boga tekst podano, oddano w użytek ludzki po to, by ci, co jedzą i mówią: „BÓG”...
Cóż…
Spoczęli jeszcze na grobie ofiar własnych ludzie, rzeźni!!!
Tyle dziś skoro postulat jest, by jeść i plamic tego co nie je, karać…
Tyle ludzkiego „dobra” we świecie, widzę — mówi, co i ogarka diabła we tekście …
Wiadomo, nic!!!

Z ramienia Boga tekst jest, podano!

***

Tekst odebrałam i podaję do odbioru publicznego: Perła.




………..

Wsparcie:
Witaj, jesteśmy autorami Przekazów Dobra i Boga, mocno kontrowersyjnych...
Zatem i prawdziwych, ciekawych, ważnych.
Zasilamy świat i ludzi pięknem ponadczasowym i nieziemskim.
Jeśli ufasz nam i temu co robimy, zasil, proszę własną energią tę pracę i jej wartość nieocenioną.
Dziękujemy, za zaufanie...
Anetta i Tomek

https://buycoffee.to/perlaimuszla



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz