Przesłanie Boga – Siły Stwórczej z dnia 8.09.2022 r.

Porządek na Ziemi ma być...
Ojciec.

Boście zabałaganili ją mocno, tę Ziemię ludzie, gdyż...
Cóż, nie sprzątacie, lenicie się przeważnie ludzie, kupujecie, co się da na ogół byle mieć, zyskać, kupować i powiększać dobra te swoje własne ziemskie na ogół.
Kupujecie, co się da to fakt ludzie, potrzebne – niepotrzebne, kupione...
Kupujecie zwierzęta zatem Moje Boskie na talerz swój własny ludzie, choć mówię „nie kupujcie”, to nie wasze są Dzieci a Moje!
Kupujecie.
Coraz więcej zżeracie ich ludzie, za dużo, od dawna tak jest, iż śmiecicie dom swój własny ludzie przecież, kupując, zaśmiecacie go nawet „śmiercią niewinną”.
Kupujecie ją, tę śmierć ludzie, kupujecie...
Pieniądze dają wam możliwość zatem kupienia życia zwierzęcia i płacenia za nie, choć...
Zbrodnią to jest, mówiłem, zbrodnicze...
Śmiejecie się z tego ludzie, pytam?
Śmiejcie...
Jednakże, gdy to wy zamiennie staniecie u wrót rzeźni, dodam, cóż...
Zawyjecie z bólu tego własnego już może, za to, co dziś im zrobiliście ludzie, dziś!!!
Dodam, iż wielu z was rozumie już na pewno, co robicie im, tym Dzieciom...
Jednakże, wolicie nie myśleć w ten sposób może zupełnie, unikać tematu jedzenia zwłok tych Dzieci, banować tych, co nie jedzą...
Myślicie więc ludzie, iż unikniecie śmierci swojej własnej za to, pytam...?
Cóż...
Podwójna jest/będzie, bowiem wiedząc, robicie to już ludzie, słysząc wołanie Dzieci i Moje Boże, owszem.
Jako Bóg Prawdy i Sprawiedliwości, dodam, iż niemożliwym jest ludzie, byście jedząc, doświadczali Dobra i Światła w życiu, to niemożliwe jest z pewnością, nie ma mowy, bowiem Światło świeci, nie ciemni, je...
Wy jecie, milczący, hańbiący się ciałem zjedzonym, owszem, jest tak właśnie, iż Duch wasz własny, że tak powiem, nie żyje już nawet, gdy je...
Martwy jest przez to pusty Duch wasz, zaiste.
Zionie śmiercią, otchłanią i dążeniem tam właśnie, do otchłani ludzie idziecie sami na pewno, do niej.
Egocentryczni nicponie, precz.
Jedzący tudzież, gdyż nie macie czci i wiary na tyle, by nie jeść...
Dom uprzątnijcie wpierw, dodam, zanim wrócicie tam na śmierć prawdziwą może, gdy tu jecie...
Bóg, któren nie je Dzieci własnych, chowa je przed wami, rzeknę ludzie, kryje...
Choć...
No jakżeż Ja ukryję je przed wami na Ziemi, pytam sam, skoro jecie...
Zapewniam was jednakże jako Bóg ich własny, Bóg...
Że, cóż...
Odroczenie to może jest na dziś, nie śmierć, acz nadejdzie dzień wasz własny ludzie, każdego, kto jadał je, zapijał do tego, milczał gdym Ja Bóg mówił i prosił was ludzie w sumie też o to, byście nie jedli, kochali je, mówiłem, dążyli też do tego, by innych uczyć o tym, com podał!
Nie interesuje to was ludzie, ów temat „niejedzenia”?
Cóż...
Boga nie interesuje też zupełnie los wasz własny ludzie po śmierci, prócz tych, co nie jedzą...
Ja im zapewniam dom swój własny w poczet niejedzenia, podaj.
Mnie Boga Perło, samego.
Podaj.

To sprzątanie Ziemi jest, wiadomo.
Boże.

 

 

Takie oto anonimowe pytanie pojawiło się na blogu, udostępniamy odpowiedź, ponieważ jak zwykle jest motywująca do bycia Dobrem w Dobru!

Anetta i Tomek

***

"Wszystko prawda ale jak przebić "szklany sufit" pozornej niemocy wobec tego(głównie wobec nieświadomości wiekszości ludzi którzy jak nawet tutaj wspomniano są zaprogramowani na bycie "ślepymi i głuchymi" i co za tym idzie są uwarunkowani na zwalczanie tych co są "inni od" nich) co obecnie jest? Jakieś praktyczne rady od "Światła"?

ps.tak więm "niejedzenie" jest świetną i absolutnie praktyczną radą(którą już zresztą przerobiłęm jakiś czas temu) ale przydała by się jakaś rada odnosząca się do "ludzi"(to całe przesłanie się oczywiście do tego odnosi ale jest w tym wiele ubolewania i opisania bieżacego stanu rzeczy a niewiele porad jak to zmienić(poprzez ogólny rozwój świadomości i niesienie kaganka oświaty w szeroki lud ale to oczywista długa droga - ale jakieś "małe kroczki" czy inne sposoby na wdrożenie tego w rozsądnym czasie czyli niewielu lat a nie praktycznie wieczności(np.milionów lat) - a może nie ma obejścia i tu najwyższa świadomość rozłoży ręce w geście "bezsilności"-to tylko żart

pozdrawiam z serca."

***

Odpowiadam jak Bóg Energii Twojej synu, Bóg...

Każdego z was, że tak powiem, absolutnie tyczy i tyka to, co jest podane już rzecz jasna.
Macie, że tak powiem też wgląd we Światło własne Moje Boże, bo macie ludzie, macie.
Cóż...
Należy czynić tak, jak trzeba rzecz jasna, ale nie pozory tworzyć jeszcze i złom z niczego nawet a bycie, że tak powiem daleko od tego, co złe.
Należy iść dotąd samemu i szybko, by zdążyć, zanim inni was „zjedzą”, absolutnie głodni waszego ciała, ciał synu...
Jecie?, was też oni, że tak powiem w pokarm obrócą też, obrócą!
Nie ma tak we Świetle, dodam, iż zaczeka ono wam ludzie na was, nie ma.
Świeci? — jest, lecz...
Cóż...
Gasicie? — wygasa, bo tak jest iż nikt nikomu Światłem nie jest należnym, nie będzie, jeśli sami nie poświecicie może sobie, innym także być może...
Ogień jest, pali, gaśnie, życie tudzież wasze, wielu, gdy wy a będąc w ogniu siły własnej...
Cóż...
Nie robicie tak nadal, jak można, trzeba, należy...
Nie ma tak, iż wolność wzleci wam sama ot tak, nie ma.
Nie ma jej także na Ziemi na dziś, bo wy sami — ludzie, no macie też ogrom tego we sobie, co złe...
Czyści się mówią niektórzy...?
Ok, ale i brudzi na nowo, gdyż idee wasze życia tutaj i serc — marne...
Tworzone wiekami i latami są one przed to, co przeciwne wierze i duszy — WY!
Jednakże jest ślad życia na Ziemi Mój, będzie...
Podany jest wam ludzie już ów ślad, przepis na Światło Moje własne, cud...
Podałem.
Macie moc zmiany siebie w chwilę, życia, ale jedno musi zostać złamane...
BÓL!
Śmierć znika sama po drodze czynu i wiary — nie małości, kpiny i walk...
Moje słowa są, Moje!
Jednakże tu jest ów myk, że lud jest głupi i słaby niestety/ludzie, śmiałość jest tworzenia — nie bycia, dodam.
Cóż...
Każdy jest mały i cichy tutaj, widzę, jednakże co z tego, gdy inni was miażdżą latami, oskubują, kradną was po cichu oni, ci źli...
Zacznij duchu, dodam, od siebie; tego, czym dziś możesz być jeszcze, nim zaśniesz...
Oni idą na śmierć, wielu, ty nie bowiem śpisz...?
Tak, idą niestety, wielu opornych dojdzie tam, do rzeźni swojej, gdy jedzą...
Milczą, kłamią i wojują ze dobrem ludzkiem podanem...
Jesteście u progu tego, co będzie — wielu — niestety, gdyż nie ma was we życiu żywych/żywymi!
— Ojciec.

Co do reszty odpowiem ci, iż poszło już tyle energii Mojej Serca — BÓG — dla was...
Iż góry więdną i padają od tego...
— Podaj.

Świat jest mistrzem omamu, Ziemia...
Ludzie to wrogi są własne tudzież, nieziemskie, dlatego świat kłamie o Mnie może, bo i wy milczycie w cieniu...
Wracając...
Podałem Źródło, sedno swoje życia!
— BÓG.

Wy macie nie jeść siebie wzajem ludzie — nie Ja, dodał.
Aczkolwiek plan jest w Bogu, dodam.
Mój.
Wy, cóż...
Macie to na sobie już nawet; popiół.
Każdy, kto jest wrogiem życia i serca Boga w nim także...
Odejdzie.
Mowa jest o tym co was tam posunie...
Zło!
I ten, że tak powiem — wróg wieczny, popchnie...
Czy to plan jest jakiś, pytasz...?
Ot, marzenie wspólne gaśnie, gdy macie czas bez czasu na wieczność...
Bo nie ma.
Nigdy!
Kłamią was nawet o tem ludzie, będą.
Z Wiedzy mur jest na pewno najlepszy!
Serc bicie przyspieszy ów czas na pewno...
Czekaj.
Na siebie w nowiu nowego, gdyś życie dał na zamianę każdą, ot tak.
Serce podpowie, idźcie...
Zakładam, iż świat minie ludzie niebawem, ale wy — dobrzy, ostańcie w nim ze Mną!
— Bóg.

***
Trzy słowa ode mnie...
Wiedza, którą podajemy ludziom ma już tak obszerny zakres — zważywszy na ilość — że nawet tego nie skomentuję, tak wiele...
Od dłuższego czasu nie mogę ruszyć z miejsca dalej, bowiem przekazy idą w ten sam kierunek: „nie zabijaj!”
Jestem pewna, że nie da się przekroczyć progu Światła bez uprzedniego oswojenia się ze Nim, rozeznania czym jest, obycia...
Progi są podane.
Wiele...
Już sama książka pt. „Świadomość poza ciałem, czyli Nasze rozmowy z Michałem Archaniołem” — to kapituła Wiedzy Boga, Serca...
W niej — nie ma zdania, które nie byłoby solidne i oparte na Świetle, jak nie ma miejsca nawet na cień...
Wskazówki...?
Miliony są w niej, tysiące...
Jedno zdanie waży tonę tego, co nazywamy życiem, świadomością, celem...
Są inne, odebrane i milczące — gotowe do odbioru, odzewu, ale...
Cóż, nie ma go na dziś, nie było!
Tak więc ludzie — ludziom gotują los w piekle...?
Być może.

Medium.

***

https://www.youtube.com/watch?v=wmQUZCTM4i8&t=2s

 

Przesłanie Boga – Siły Stwórczej z dnia 23.09.2022 r.

Fałszywi mesjasze ze Ziemi...
Ignoranci...

Tak, natworzyło się tutaj na Ziemi wam ludzie zbawicieli własnych, że tak powiem, wielu...
Każden inny, indywiduum znaczy, jest/bywa, choć...
Pojęcia bladego nie ma owe indywiduum, że tak powiem, kim Bóg jest choćby sam, w istocie rzeczy!
Owi kaznodzieje od siedmiu boleści są już na Ziemi na tyle, że tak powiem czynni ponad normę i wątpliwość oraz działający, iż wy ludzie tutaj, na Ziemi, cóż...
No nie wiecie już może sami, kto kim?
Co drugi, rzeknę, to kaznodzieja jest jakiś własny, indywiduum niemalże chodzące po Ziemi własne, świadomek...
Co znaczy, iż wy wszyscy tu na Ziemi ludzie, ci co mowa rzecz jasna, cóż...
Pojęcia bladego nie macie jeszcze ni o sobie, ni o Mnie oczywiście, Bogu a cóż by inne rzeczy, że tak powiem tutaj poruszać?
Jednakże uzdrowiciele to są i będą na dziś właśni ludzie, rzecz jasna, bowiem krzyczą oni na dziś głośno, nie Bóg!
Bóg inny jest przecież, jestem co do zasady Bogiem innym, niż sądzicie.
Dlatego też nie rozpoznajecie Mnie może jeszcze ludzie, gdyż...
Cóż...
„Grzybkowi” schodzą jeszcze, rzeknę, śmiałkowie co jedzą trucizny różne przeróżne choćby, byleby istnieć tu jakoś jeszcze na Ziemi, być, czcić coś może dla przykładu, bóstwo...
Ubóstwiacie ich sami może ludzie na dziś, tych partaczy wielkich, samozwańców, jednakże...
Cóż, polecicie tam, gdzie oni może nawet ludzie; ci, co tam idą do nich jeszcze, nie tutaj.
Smakowite muchomorki jedzcie – wąchajcie, póki co, Ojciec!

Przesłanie Boga – Siły Stwórczej z dnia 10.09.2022 r.

Bóstwa, bóstewka, bożyszcza...
Bóg.

Nie od dziś wiadomo ludzie, iż zapodaje się wam wzorce czczenia bóstw, bożyszczy/bożyszczów różnych przeróżnych bowiem ci oto, że tak powiem, ciągną was w dół nie w górę, ku Mnie...
Wiekami całymi może, dodam, cóż...
Ignorowaliście Mnie Boga jako lud, ludzie Moi właśni rzeknę, gdyż czciliście siebie nade wszystko, wiadomo, do tego jedliście siebie ludzie w sumie we zwierzętach, by czcić nie Mnie Boga a zło!
Podsuwano więc wam ludzie na ogół we wcieleniach nazwę to Ja sam, no cień własny ludzie bowiem uczono was, iż bogowie są jacyś, boginie, źródła inne są wiary czy tożsamości świata i Światła tudzież, boginie...
Uczono was więc ich historycznie, że tak powiem też ludzie, uczono naprawdę tego ludzie co złe, dodał.
Tak więc uczono was między innymi tu tego ludzie Ziemi, że nad wami jest coś, ktoś załóżmy inny, niż Ja Bóg Jestem, znaczy, uczono was tego głównie ludzie, inności...
We wierze własnej znaczy waszej ludzie, świadomie uczono was tego byście a bezimienni jeszcze beze Mnie, żyli...
Uczono was magii głównie także ludzie we wcieleniu/wcieleniach znaczy, uczono...
Magiczności każdej możliwej uczono was ludzie zatem, byście czynili tak podobnie, że tak powiem, czary, czarowanie to jest, znaczy i było wszechobecne nawet, magia każda możliwa znaczy na ogół, czarowanie wbrew wszystkiemu nawet, kłamstwo...
Wpojono więc wam ludzie zasady inne, niż z Boga są i były, wpajano.
Naturalnie rzecz biorąc, robiliście tak, jak chcieli ci „bogowie” wasi inni, rzeknę, tak i Bóg wasz własny prawdziwy, nie istniał!
Podobnie dziś jest ludzie nawet, rzeknę, gdyż...
Uczy się was podobnie wielu, czyli składania się z ciał innych, nie Bożych, że tak powiem, masońskich...
Uczy się was też istnienia ludzie beze Mnie jeszcze, na dziś, gdyż...
Tym, co uczą, nie po drodze jest ze Światłem Boskim, Bożym...
Ani nie mają go zatem we sobie, ci „ludzie” – nie ludzie, nie mieli...
To oni głównie uczą was śmierci, zjadania ciał żywych zwierzęcych/zwierząt, bowiem sami je lubią i jedzą.
Programiści wasi, demony to są wieczne wszak, mówię, gdy jedzą...
Na dziś uczą was jeszcze oni, ci właśnie bezduszni czciciele zła nazwę to swojego własnego bytu, bóstwa jakiegoś na ogół, bożyszcza/bożyszczów...
To „ludzie” są i będą na ogół światli może nawet czy biegli w mowie własnej, czytaniu i pisaniu tudzież deklamowaniu się wszędzie gdzie są, bywają, przebywają też na ogół...
Ci „ludzie” – nie ludzie są wszędzie tak naprawdę, byli, bywają, sterują życiem wam ludzie własnym waszym przecież, żerują na nim właśnie oczywiście.
Wy ich czcicie, wielu, choć wiecie, sądzę, iż to są atrapy nazwę to własne – nie Moje!
Czcicie ich nadal ludzie – wielu, mając wzgląd na to, kim są oni na dziś, rzeknę, będą.
Nosicie brzemię własne ciasne i ciężkie też ludzie przez to, że kłamiecie innych ludzi Mi tutaj Moich, oszukujecie ich sami przez to, iż prowadzicie dialog/dialogi własne ze bytami Ziemi tak naprawdę „ludzie” – nie ludzie sami!
Bo i sami też ciągniecie energię z ludzi, proste!
Tak i oni, ci ze światów własnych nazwę to demony, bo i wy też, którzy kłamiecie, cóż...
Jecie je, te zwierzęta choćby Moje własne Boże, jedząc je, stanowicie o tym właśnie co mowa, czyli o egocentryzmie swoim własnym duchy nieczyste, podłe...
Astral goni was „ludzie” – nie ludzie, woła!
Tak i wielu już w nim jest właśnie, w astralu swojem rzeknę na dziś „ludzie”, nie ludzie znaczy...
Pędzicie tam wy wszyscy, co Mnie Boga nie macie za wzór jakiś, wagę...
Na ponów idziecie tam wszyscy, którzy wzorców własnych nie macie Boskich a te, wpojone wam na dziś znaczy, cóż...
Honorujecie głupole, czcicie!
Bóg, że tak powiem jasny i czysty jest wykładnikiem i wykładnią tudzież własną, Boską.
Chleb to jest nie „mięso” choćby, chlebek...
Znaczy, iż ci, co mówią inaczej, jedzą bez wstydu może już żadnego i czci, tak i oni tu wloką was nadal jeszcze na śmierć, znaczy własną...

Ojciec.

Dodać należy też ludzie, iż bożkowie wasi na dziś znaczy, cóż...
Znajdują was sami niemalże po stokroć, szukają...
Tak, bożyszcza szukają was jeszcze po to same/sami, by jeść...
Energię wam zjadać doszczętnie, mówi.
Mówię Ja sam wam to, znaczy, Bóg.
Energia jest w mowie Światła, znaczy, dodał, mówiąca...
Kto czysty, ten wie...
Energia powie niejedno.

Bóg.

Co do historii bożyszczy waszych, wiadomo...
Czciciele idą tam, gdzie oni/one, te bożyszcza są, „jasne”...
Odróżniajcie więc ludzie wreszcie, kto kim...?
Odróżniajcie.
Ludzie czyści nadal, niezepsuci idą tam, gdzie Światło, Bóg.
Zepsuci idą dalej i dalej od Niego, ode Mnie znaczy, Boga.
Różnijcie to ludzie zatem, słuchajcie...
Rzeczy proste są we sumie, oczywiste.
Odpowiedzią czystość jest, Bóg!
A kto Boga nie ujmie we słowo jakieś, znaczy, Mnie...
Cóż...
Wiadomo, iż jest tym z bożyszczy tłumów jeszcze może, bożyszczów...
Na dziś, wielu jest takich, którzy jedzą i idą tam, gdzie zło, rzecz jasna.
Idziecie.
Choćby mówiono wam i proszono was „nie idźcie”, idziecie.
Nie od dziś tak jest ludzie, że idziecie tam, gdzie zło, nie teraz...
Wyznawcy złego są wszędzie na Ziemi, dodam.
Poznacie ich po czczeniu tego, co nieświęte jest i Boskie, „bogu” służą innemu rzecz jasna, bogom...
Macie ich we domach znaczy ludzie, rodzinach i szkołach...
Są wszędzie, dodam, gdyż czczą zło wieczne oni, źli...
Świadomi są tego, wielu, choć wolą być tymi ode zła znaczy, innymi, niepodległymi Mocy Boskiej rzecz jasna, suwerenami chce się rzec, suwerenni...
Jednakże profil to jest ino, rzeknę, poza.
Wielu z nich je zwierzę i mówi wam może, że pomogą wam ludzie w czymś, czymkolwiek...
Nie pomogą wam, nie mogą!
Gdyż władzy nie mają żadnej we świecie przez to, że odłączeni są i będą na wieczność, ze struktur Światła onych, Moich rzecz jasna, Boskich!

Bóg.


Czcząc inność, czcij...
Sam rzecz jasna idź tam, gdzie zło, nie namawiaj innych, gdyż...
Cóż...
Złe to jest i podstępne, by jeść Dzieci Moje Boże a mówić żeście dobrzy, wspaniałomyślni też bądź suwerenni w tym, co robicie „ludzie” – nie ludzie znaczy często, nie Moi...
Boskość poznam Ja sam prędko, po Świetle rzeczywistym znaczy, ze Boga!!!

Bóg.
 

 

Przesłanie Boga – Siły Stwórczej z dnia 6.09.2022 r.

Zdolność do samokrytycyzmu...
Czym jest?

Odpowiem prosto.
Nienaruszaniem sfery osobistej zwierząt i Dzieci Moich, Bożych.
Zdolność do odróżniania Dobra od zła to jest również, ponieważ wymagane to jest w gruncie rzeczy ludzie, byście docenili siebie i innych, acz zwierzę także kochali/zwierzęta, lubili...
Krytycyzm niższy tak zwany, niższości to nic innego ponad stan posiadania wasz ludzie własny, gdy nie wiecie, czym to jest, ów dysonans własny nazwę to, poróżnianie dzieci może własnych ludzkich, zwierząt...
Osoby krytykujące je, te zwierzęta, cóż...
Nie powinny nawet, że tak powiem dostać, jeść za to, co czynią a cóż by...
Zjadać je, te Dzieci.
Dlatego głód sięgnie po was ludzie także, tych, którzy nie chcą przestać zabijać je i ranić bowiem jedzą, gdy dobrze jest na Ziemi ludzie, spokojnie, dostatek.
Jednakże jecie bez umiaru nadal ludzie, mając co jeść!
Cóż...
Rada jedna jest na to, śmierć!
Taka najlepiej jaką zadałeś sam człowieku innym istnieniom żywym, zwierzęciu...
Choć inna śmierć podobną jest i będzie katorgą i trudem, ciosem jest niewyobrażalnym nawet, gdy myślisz człowieku, że wiesz, czym ów ból jest...
Nie wiesz...
Nie pojmujesz też, choć...
Cóż...
Dojdziesz i ty tam, gdzie one za to!
Wracając...
Przymykacie oczy często ludzie, widzę, gdy one płaczą i cierpią...
Udajecie, sądząc, że...
Cóż, normą jest to, że widzicie je płaczące, udając!
Dni mijają wam ludzie na tym, że jecie, rośniecie w złudzenia swoje własne ludzie/ludu, jednakże...
Nie ma tak prosto ludzie/ludu, byś czynił tak, jak chcesz może, milcząc, gdy one płaczą biedne...
Ty musisz mówić Duchu mocno to, co ważne jest nadal: śmierć!
Na każdego czas jest oto, kto je...

 

Przesłanie Boga – Siły Stwórczej z dnia 1.09.2022 r.

Atomistyka. Atom. Atomowość...
Znaczy piekło na Ziemi ludzie, Bóg.

Jako Bóg wasz ludzie namawiam was niejednokrotnie i dziś do tego, byście uśmiechnęli się może dziś jeszcze sami, póki co do siebie, jednakże wiedząc ludzie, że...
Cóż, wszystko możliwe jest na Ziemi dziś ludzie, bomba, zmiany jakieś pewne, wypadki, kolizje wszelakie i notoryczny lęk ludzki spowodowany tym właśnie, mianowicie troską czy obawą o życie, bezpieczeństwo swoje i innych, bliskich wam ludzi.
Boicie się, wiadomo.
Cóż...
Zwierzęta boją się bardziej śmierci zadawanej im przez was samych ludzie, katów, dręczycieli ich własnych znaczy, morderców...
Nimi jesteście wy sami, mordercy spowiadający się w kościele do kogoś rzeknę, kto wpływu nie ma ani mocy, by świat zmienić/zmieniać jednogłośnie, naprawiać...
Wy jednakże, głupi, myślicie, że zbawi was ktoś może przed tym, co robicie sami, naprawi was jakoś do tego, zleczy...
Chadzacie tam, do tych świątyń sądząc, że Bóg tam jest, jestem Ja sam jako Bóg, znaczy, byłem...
Chodząc tam, dodam, myślicie, że znajdziecie Mnie tam ludzie jeszcze sami, da się.
Mnie tam nie ma zaprawdę ludzie, od dawna, od stuleci może czy dalej...
No nie ma Mnie tam, gdzie śmierć jest choćby wpisana w poczet życia jakiegoś, standard.
Jak nie ma Mnie też ludzie w rodzinie kładącej na stół swój własny „jedzenie” zwierzęce, zwierzę znaczy jakieś, którekolwiek...
Nie ma Mnie w domu żadnym, znaczy, gdzie śmierć jest czczona, celebrowana też szczególnie – nie życie!
Nie ma Mnie więc ludzie w waszych domach, to pewne!
Jak nie ma Mnie w waszych sercach czy duszach ludzie jedzący je, te Dzieci.
Czas, że tak powiem, nastąpił ku temu, byście wzięli do serca rady Moje Boże, ludzkie niekiedy – ludzi mądrych czy światłych, skończyli jeść te Dzieci Moje, wiedząc, że wy je zabijacie właśnie; wy!!!
Czas ocknąć się ludzie na pewno do stanu świadomości „pierwszej” nazwę to, znaczy podstawowej w zakresie czucia, bycia tutaj i nastawienia, z jakim przyszliście na Ziemię ludzie Moją, własną!
Czas spojrzeć również ludzie w otchłań piekieł może ludzkich ludzie, które to wy właśnie ludzie czynicie i ustanawiacie sami, poprzez akty niewoli i barbarzyństwa względem Dzieci Moich.
Piekło, którego one doświadczyły i doświadczają za udziałem waszym, jest wasze!!!
Co znaczy, iż pójdziecie tam, gdzie śmierć i one, te Dzieci bowiem patroszycie je jeszcze, milcząc bądź poniewierając doszczętnie.....
Biedą wielu z was ludzie jest to, iż spolegacie namowom złych ludzi często i manipulantów wszelkich maści każdej, rzeknę, gdyż...
Potraciliście dawno instynkt samozachowawczy po pierwsze, po drugie czucie, trzecie składność w wyrażaniu siebie na Ziemi ludzie, dodam.
Jednakże dokonując wyborów codziennych ludzie, zabijacie miast leczyć i kochać je, te Dzieci...
A wybór jest i był niezmienny: Życie!
Wy tracicie je na dziś, wielu bowiem sprawiedliwość jest Moja własna ludzie Boża, znaczy coś, czego nie spodziewacie się, idzie na was ludzie choćby, spadnie za to, kim jesteście właśnie, nie ludźmi...
Mianowicie atom stwarzacie ludzie sami, tworzycie tę energię jądra Ziemi/jądrową, przez to, co czynicie...
Jądro Ziemi spłonie nawet ludzie jeszcze, gdyż zgromadzona nań, że tak powiem energia cienia, bólu czy niepokoju...
Ewoluuje, znaczy, wstrząśnie się gwałtownie sama, wybuchnie na pewno, gdyż pogromadzona jest i wszyta, że tak powiem już ta energia jest, w jądro.
Ziemia spadnie ludzie niżej ziem swoich, to pewne, choć...
Wskrzeszają ją ci właśnie już może, co Moi.
Tyle na dziś podać proszę, dość.

 

Przesłanie Boga z dnia 31.08.2022 r.

Zacznijmy od tego może ludzie, iż wy a tutaj będąc na Ziemi oczywiście, podlegliście prawom ziemskim, znaczy, cywilizowaniu...
Cywilizujecie się tak więc latami, wiekami też schodząc na Ziemie, by na powrót nie wiedzieć, kto kim jest i jaki choćby, Bóg, kim i czym Bóg jest także jako Bóg, nazwę to.
Ugruntawiacie się ludzie na Ziemi jednakże będąc, poprzez choćby doświadczenia gromadzone w celu nabycia wiedzy, spektrum dóbr różnych przeróżnych przecież nawet, ale...
Cóż...
Niewielu z was w sumie osiągnie to/ów stan wiedzy, zrozumienia bądź jasności pożądanej tutaj na Ziemi choćby, szukanej...
Niewielu z was bowiem jecie zwierzęta ludzie Ziemi, siebie zjadacie też nawet w nich, sądząc, iż niemożliwym to jest nawet, by zwierzę podobne było wam ludzie może, identyczne.
Pasujecie tutaj szybko, sądząc, iż wynosicie coś więcej z urodzenia choćby własnego niż one, gdy to one niosą Pokój, Światło i Miłość własną ku wam ludzie, dla was...
Jesteście obojętni na to, widzę, niedojrzali...
Ale i głusi na wołanie Moje własne Boże, gdy mówię wam, jak to jest na Ziemi, będzie...
Nie chcecie słyszeć Mnie Boga, zaiste, wiadomo, jak to jest, gdy lud odbiega od standardu życia Światłem Bożym w Bogu...
Zapominacie, kto kim jest ludzie, a i przed kim czoło pochylić macie tak naprawdę ludzie, za kim...
Jednakowoż lubicie też ludzie nie pamiętać Dobra i Światła, co znaczy, iż „zapominacie” szybko niemalże o tym, kto na świat ów was ściągnął, że tak powiem, powołał, choć...
To sprawa sporna jest nadal, kto – kim?
Jesteście niby ziemscy z Ziemi, a...
Gęstość inna jest w was ludzie wielu, prędkość inna tudzież jest/będzie w przypadkach niedościgłych wam może na dziś, światłych...
Znaczy tych istnień ludzi, którzy zaabsorbowali Mnie Boga czystego więcej niż wy, znaczy, mocniej...
Tak, naprawdę jest tak, iż na Ziemi są ludzie i nie ludzie rzeknę, kosmos jest cały, żartobliwie dodał...
Różnice są większe niż sądzicie ludzie w pojmowaniu Mnie Boga Światła, tudzież zapominaniu kim i czym jestem ludzie, byłem wam...
Bóg schodzi prędko z piedestału Światła ludzi nazwę to, gdyż...
Cóż, niepotrzebny jest wam ludzie żaden Bóg, widzę, gdy już posiedliście czy posiadacie na własność, przyszłość stałe wszystko, co chcecie i macie też nawet znaczy, zadobrzone życie całe może już beze Mnie; jednakże jest ono, samotne...
Samotni ludzie, samotne domy, rodziny, zwierzęta, gdyż te szczególnie lekceważycie, krzywdząc!
Samotność zagłusza was ludzie Ziemi od dawna, cierpienie...
Bogactwa wtórują wam dziennie może, dzwoniąc melodię piękna i obfitości, choć...
Dzwonienie słabnie z czasem ludzie, opada ów dźwięk Ziemi, legnie na niej samej prawie, nie dzwoni...
A wy, cóż... już leżycie na niej sami ludzie, jęcząc, płacząc też nawet, umierając w Duchu dziennie, czynnie...
Tak to jest ludzie, bywa, gdy coś, ktoś...
No cóż, nie ma energii ładnej nazwę to na tyle, by i Bóg zszedł mu w dom, rodzinę, pole, gospodarstwo też czy las.
Nie zaprosiliście Go ludzie wielu w dom własny/do domu, to jakże domy te wasze mają być jasne ze Światłem w środku choćby, skoro wy nie rozświetlacie ich na tyle, by wiedzieć, iż w Bogu ta iskra jest najwyższa, że tak powiem błyszcząca, świetlista też...
Cóż, skądże mielibyście wiedzieć ludzie o Mnie, gdy wy nie czytacie przesłań Anetty i Tomasza, nie śledzicie ich od dawna, nigdy nie byliście tak prowadzeni, jak dziś zważcie.
Projekt to jest demobilizacyjny was ludzi wielu, scalający miał być i jest jeszcze w sumie, scalający dla tych, co nie są kanaliami Ziemi a ludźmi nazwę to dobrymi.
Większość jednak je zwierzęta z was ludzie, pokpiewa z niejedzących, śmieje się, złorzeczy też im na pewno – widziałem, tak jest, że złorzeczą wam ludzie niejedzący – ci, co jedzą!
Program upustowości zła samego, opuszczenia zła całkowicie i zupełnie; no jest na dziś skierowany niestety na ludzi Światła, dobroci, co nie jedzą ciał zwierząt tychże...
Bowiem oni ocierają się o zło własne tych jedzących rzecz jasna!
Jak i ci jedzący, dodam, powiedziałem już, no oni złorzeczą dzieciom dobrym i otwartym na Mnie Boga we Świetle, w tym dzieci zwierzęce, zwierzęta tudzież...
Wy im, ci niedobrzy robicie dranie nagonki takie, widzę – jako Bóg, iż tamci co nie jedzą, no dychać często nie mogą z ataków waszych własnych ludzie jedzący...
Na zdrowie im wpływacie jeszcze za to, iż nie jedzą czy chronią te dzieci zwierząt oni właśnie, nie wy!
Tak, za to energie posyłacie im spamu i nienawiści własnej, bo lepsi od was są ci ludzie, przydarzyli się czy przyszli, jakkolwiek nie jedzą!!!
Wy tak dranie, żrecie tak i im, tym ludziom posyłacie zło trzewi swoich własnych i popęd, zemstę też za tę prawdę wam okazaną, pewną!
A jest to niezmiennie wielki Duch, który wie i rozumie też kim jest i po co, czym się stał i bywał też może, jednakże zamienił to już, naprawił i naprawia jeszcze...
Wy nie, dranie; wy im prócz zwierząt najogólniej rzecz biorąc, śmierci życzycie, tym ludziom niejedzącym nawet...
Jak Bóg szczytuje was każdego po kolei ludzie i nie ludzie, widzę was naprawdę, każdego, kto niedobry jest dla świty Mej własnej, rzeknę to w ten sposób jeszcze wam ludzie, świty!
Bo królewska to świta jest, jedyna nazwę to, Moja Boża, choć królował wam nie będę jako Bóg, to pewne...
Królują tu wam inni króle i królowe niemające nic wspólnego z Bogiem, Światłem, Duchem też.
Królowania tu pełno na Planecie Ziemi, Bóg!
Wracając...
Programiści was ludzie haczą, wyhaczają też wielokrotnie czy po stokroć sterują wami tu ludzie dla potrzeb innych istnień, bytów i galaktyk nawet...
No formaty energii poboru są wielkie na Ziemi, powstały na zasadzie odbioru energii za to, co istoty Ziemi biorą, zabrały innym żywym istotom Ziemi, ludzkim!
Transfery niecodzienne – prawda?
Transfery krwi także ogromne powstają, złota a zła raczej nazwę to sam oczywiście, Bóg.
Ta wiedza ma zatem na celu oczyścić was ludzie, ludzi z „ludzi” może znaczy, oczyścić to, co złe jest, natrętne, ustawkowe zazwyczaj i programowane pod tych zza zasłon iluzji nazwę to: bytów i wampiry jednoznaczne, pewne...
Krew leje się tam, gdzie oni zważcie, wasza to jest krew; ludzi, zwierząt, niewinności własnej...
Maczacie w tym palce, ci co jedzą je, maczacie...
Doprowadzacie je tam sami ludzie – ci, co jedzą, na śmierć, stół ofiarny krwawym bogom rzezi ich własnej składacie barany jedne ludzkie...
Bóg.

Niesiecie tam i Boga Ojca, Mnie rzecz jasna z nimi niesiecie tam ludzie, Dziećmi...
By szukać Mnie później czy pytać: „gdzie Ja Bóg jestem, bo nie przy Dzieciach co giną: odpowiedzialny...”
Powiadam wam, że z niemi na rzeź Mnie wiedziecie zawsze, z niemi...
Bóg ze Światła mówił Światłem, którego nie rozpoznaliście na tyle ludzie by Jego/Mnie w Dzieciach jeść...

Boga!

Objawienie Moje podaj, podajcie Anetto i Tomku tym, co jedzą rzecz jasna, podajcie...

 

Przesłanie Boga – Siły Stwórczej z dnia 23.08.2022 r.

Podajcie Tomku i Anetto ludziom to, informacje te znaczy, bo nie wiedzą...

Iż demony nieśmiertelne wieczne na dziś niestety nazwę to, przebiegłe i dwuznaczne nie od dziś schodzą czy schodziły na Ziemię, planetę po to, by jeść energię ludzi własną nazwę to, zjadać...
Tak i tu jest dziś niejednokrotnie, na Ziemi znaczy, iż macie śród siebie ludzie/pośród...
Cóż, no macie definitywnie energie mocy ciemnej znaczy/ciemnych mocy, mieliście też te energie, takie, które programują się/sprogramowały się na bycie człowiekiem Ziemi, ziemskim...
Tak i tu na Ziemi zatem, te energie, cóż...
Importują się w ciało cudze, czyjeś po to, by strategicznie rzecz biorąc żywić się tym, co dostaną od ludzi głupich jeszcze nazwę to, niewiedzących kto kim znaczy i dlaczego jest, jak jest, ów ktoś czy coś jest na Ziemi choćby...
Macie tu takie byty wstrętne ludzie, mieliście, na dziś są to tysiące, dosłownie tysiące zrealnionych do poziomu ludzkości/człowieka energii nieharmonijności, nieharmonijnych, zaś stwarzających wrażenie dobra, dobroduszności...
Te wcielone energie na dziś pracują wam na to, byście czcili je i szli do nich, za nimi też oczywiście wszędzie gdzie są oni/one, te energie znaczy umiejscowione, zlokalizowane...
Podlasie to jest nawet mityczne, Podlasie...
Acz nie tylko, bo głównie...
Jednakże miejsc odzysku energii macie więcej ludzie, częściej występuje to tam – ów proceder, gdzie i zgromadzenia są większe, częstsze: Warszawa, Gdańsk i Sopot, sopockie molo i trawnik kipią energiami nie-harmonii, ciemności znaczy.
Miast jest więcej, wsi stołecznych i innych bowiem istnienia te tak zwane, energie, osadzają się głównie w pobliżu rzek i jezior, lasów pełniąc funkcję prozdrowotną często, leczniczą – notabene uzdrowieńczą.
Reprezentanci ciemnej strony to są i będą oczywiście, byli, choć wierzycie im po stokroć sami ludzie, sądząc, że dobre byty jakieś będą to, Anioły...
Anioły sprowadzam sam ludzie na Ziemię: Bóg!
Dodać należy też oczywiście, że Anioły Moje Święte inne są, skromne i ciche aż nadto, niehałaśliwe, nadymające się znaczy...
To istnienia ciche rzeczywiście będą i skromne, dobroduszne też, poczciwe – dobre znaczy, własne Moje Boże, Bóg!
Podaj Tomku z Anettą treść oną jeszcze...
Podajcie.