poniedziałek, 6 października 2025


 

Przekaz z dnia 3.10.2025 r.

Przepuściłam przez siebie i udoskonaliłam w sobie wiele form energii, światła i dobra tym samym, którym jest Bóg oczywiście - nasz Bóg dobra i serca.
Amen.

Zdefiniowałam wiele kłamstw Ziemi, odwracając je jednocześnie i niwelując energię w nich podaną - tych kłamstwach, ból...
Kłamstwo niesie ból oczywiście ogromny ludzie, pamiętajcie!
Gdyż to jedyna forma energii co kłamie was poniekąd codziennie, zmienia, choć negatywnie oczywiście i źle projektuje wam życie samo także.

Perła

Stanęłam naprzeciw zła sama z Tomkiem, mężem moim własnym, stanęliśmy oboje naprzeciw kłamstwom Ziemi, wiedząc, że Bóg jest jeden i ocali nas także przed tym złem przecież, "zbawi".
Choć nie lubicie terminu "zbawi", wiemy, to Bóg zbawia jednocześnie nas obydwoje Wiedzą tą, co podał.
"Zbawić" może tylko On, nie ludzie, którzy kłamią was codziennie i manipulują wami na wszelkie możliwe sposoby, sugerując tę "zmianę" w was ludzie, naprawę - w tym części ciała, narządy wliczone w to będą różne, głowy i dusze, Bóg wie co jeszcze...
Zapomnijcie o tym ludzie wreszcie, a porządnie, gdyż nikt nikogo nie zbawił jeszcze, czy to ksiądz czy magnat jakiś, a może prosty człowiek...
Nie, nikt z nich daru zbawienia i zbawiania jednocześnie nie posiadł od Boga, który jest tym stanem łaski nam samym, ludziom, będzie, jako jedyny twórca Ziemi i Nieba absolutny, czytaj równoległy nam samym, ludziom, acz nie tożsamy, nie.
Ludzie są różni, źli i podstępni bywa, to gdzież im do Boga, prawda...?
Porównywanie się do Boga jest najbardziej nierzeczywistym i klaustrofobicznym stanem duszy, która próbuje to uczynić i podpisać się pod słowem Bóg, czy Jezus, Anioł, Anielica dla przykładu...
Ludzie, wy macie kopce grzechów tak zwanych, nazwijmy to jeszcze, choć i "grzech" wam nie przemawia do rozumu - identyfikacja kościelna, tak???
Okej, tu nie mamy sakramentów świętych innych ponad miłość, wiarę, nadzieję, nie będzie...
Tak i co by to było więcej - pytam, bo nie wiem...
Boże słowa, nadmieniam, to jedyne na dziś centra informacji, centra informacyjne, a informujące was o życiu, śmierci, wolności, pogodzie życia - daj Bóg, uczciwości, spokoju, lekkości życia i tak dalej i tak dalej...
Wyliczajcie mi tu kochani - sami już może, po latach nauki, bo uczyłem was przez Anetę i Tomasza, kto kim jest i jaki jest ów człowiek - byt podający się za guru świata na przykład.
Za rejkowca nie z tej ziemi, powiedzmy, za - no zbawiciela dusz oczywiście, ponowię, wielkiego, nie kwestionowanego, acz nie dotykającego tematu Bożej sprawy, jaką jest czuwanie nad losem ludzi i zwierząt, chronienie ich, zabezpieczanie przed złym losem - przed ludźmi Ziemi choćby.
Dużo by mówić o waszych stosunkach z ludźmi innymi, a tych ze zwierzętami - w tym uznanymi za gorsze przez siły zła i demonów zła, cóż...
Wyjaśniać trzeba by było kilka dni, wam to wszystko, kto kim jest i jaki będzie, a co w nim jest, że tak krzyczy czy lubi tę krew przelewać...
Skąd to się wzięło, jak wpadło, jak wpadło do głowy?
A może i do dupy gdy tak jeść ciągle potrzebuje szynkę, słoninę, cynaderki jakieś, kopytka, rosołki.
Ot to pytanie jest o istotę, która to czyni, dlaczego to robi po prostu?
Co jest w niej, co jej nakazuje taki styl życia i zabijania, trucia, męczenia, rozrywania ciał zwierząt i ich dzieci, oparzania ich jednocześnie wrzątkiem i spalania im oczu, sierści!
Delikatnych kobiecych narządów świni, kopyt, ogonów, subtelnych ogonów.

No kto wam dał prawo tej obróbki świnie, nie ludzie, bo tam leżą ludzie - pokrwawione i zbite, tam z ludzi leje się ogromna krew - wy świnie jedne jedzące je, prawda?
To kto tu w końcu jest, czy był świnią większą, pytam - jako Bóg - no kto???
Obstawiam świnię, swinię - tę świnię tak nazwaną brzydko, powiem jednak, niezgodnie z ich statusem i urodą, bo mogłyby się nazywać kwiczki - nie świnie, kwiczule, kwikośki, ale daliście im imiona trudne, powtórzę, bo świnie, świniaki, prosiaki i Bóg wie co tam jeszcze. Warchlaki chyba, prawda?
No szałowe to są imiona dla świń, piękne, cud malina - kwiaty dopiąć, gdy na śmierć będą podążały, ludzie.
Okropieństwo tych czynów znacie kobiety, matki, może doświadczacie też w tym procederze zła - z ochotą, lub śledząc z boku, udając, że nie patrzycie i nie zależy wam na tym, a jednocześnie smakuje, wow!
Któraś z was być może postawę swę wyróżni, poprzez podjęcie siekiery ciężkiej, by zainicjować śmierć po raz pierwszy, a może pięćdziesiąty pierwszy - to już wola duszy była w tym, ile razy zadźgała prosię jakieś czy krówkę, konia?
No proszę, nie!
Będę płakać - to takie piękne zwierzę i jak to stoi na, powiedzcie same mamy i kucharki, co wam świat dał a co zabrał, tak w ogóle w życiu, powiedzcie to głośno.
Czy zabrał wam wasze dłonie i nogi, czy ktoś wyciął wam dla przykładu nerkę, skroił trzustkę, wyrwał ogon męski, ściął głowę, złamał kości, spażył je wodą gorącą, kroił w stanie pół snu, pół świadomości raczej, która bólem i strachem zapadła się na chwilę w jakimś stopniu, by nadal podnieść głowę i patrzeć na ludzi, którzy jej to robią czy robili.
To koń jest - widzę teraz - podniósł łeb poraniony już mocno, czuje śmierć wokół, bracia i siostra już się nie poruszają, a on jest zdolny jeszcze wstać powoli, coś mu odcięto - on wstaje, chce uciec z tego miejsca kaźni, poraniony, wydobywa się stamtąd przerażony, zalękniony, nie czujący bólu - w permanentnym stresie będąc - nie wie jeszcze, co mu skrojono, co zabrano z jego ciała, czy duch został jeszcze, czy również wykrojono mu jego własną duszę, ludzie, Bożą.
Ziemia przesiąknięta jest złem ludzi, ludzie.
Gdybyście Boga w sercu mieli, nie zabilibyście zwierząt.
On wyraznie powiedział 5, 7, 10 lat temu do mnie, Perły, te oto zdanie.
Piszę wam je literą dużą ludzie, bo i zdanie jest duże wydźwiękiem energii słów, a brzmi oto:
GDYBYŚ BOGA W SERCU MIAŁ, NIE ZABIŁBYŚ!!!

Tak i wojna mobilizuje was panowie, panie, ku temu, byście i wy tam odstawili czy oddali - jak wolicie, kilka rąk, kilka nóg, kilkanaście głów dla przykładu, zębów - zęby wypadną szybko bez problemu, ale reszta ciała będzie boleć ludzie, każdego.
I wtedy tam, w momencie śmierci własnej ludzie, a trudnej zaznaczam, wojennej, gdzie kolby latają w powietrzu, a strzelanie to codzienność, dopiero wówczas odczuwacie smak kulek wystrzelonych centralnie w twarz, lub w serca, nogi, w ucho.
Tak, strzały nie wybierają kto i dlaczego, gdzie, w jakie miejsca - one celują tak trafnie i błyskawicznie, że nie zdążysz nawet powiedzieć wow, boli.
Choć wszystkie zwierzęta boli podobnie ludzie, jak was!
Ziemia posiada wielu terrorystów i drani, morderców zwykłych także, leśników, pustelników, którzy na legalu gwałcą, mordują i palą je - te istoty żywe, hycle jedne bez serc i dusz.
~•~

Ten przekaz nami wstrząsnął, a nawet bardzo!
Z trudem go przygotowaliśmy i oddajemy w wasze ręce i rozum.

To boli!

Anetta i Tomek

czwartek, 8 maja 2025



Rozmowa z Bogiem, Opiekunem Duchowym i Istotami Światła z dnia 7.05.2025 r.


Perła:
Zapraszamy zatem Świat Światła do kontaktu, do pomocy, do ofiarności nam samym w końcu prawdziwej i rzetelnej, byśmy sami mogli żyć jeszcze na Ziemi nadal, dobrze.
No to proszę wpierw Opiekuna mej własnej istności duszy, by wszedł ze mną w relację i kontakt, czy pomógł nam w czymś, odpowiednio, w zrozumieniu słów Mądrości Bożej.
Prosimy Boga o uczestnictwo w tej rozmowie samoczynne i samoistne poniekąd, gdyż staramy się z Nim żyć w przyjaźni dotychczas sami, Miłości.
Prosimy Cię, Boże, zostań z nami samymi w domu, rodzinie, świecie, który budujemy ponownie sami na wzór Twój już oczywiście własny, nie ludzki ludzi.

Opiekun:
Ustanówmy może wpierw kanał łączności prawidłowy i rzetelny - Perło, słyszę, jedyny unikalny z nami, byście wiedzieli, iż prawdą jest, co mówimy wam i będziemy.

Istoty Świetlne, przy Bogu obecne dotychczas same, a i Opiekun jest, przyszedł właśnie.

Perła:
Witamy cię Opiekunie Dusz, Duchowy, witam cię.

Opiekun:
Zacznijmy rozmowę.

Perła:
Czy jam mam już ten kanał informacyjny odpowiednio ustawiony, pytam?

Opiekun:
Przyjrzyjmy się, słyszysz nas dobrze dzisiaj, wyraźnie, jest dobrze.
Ok., siadam, mówi Opiekun, rozgoścmy się, tak. (uśmiech)

Tomek:
Zapraszamy do rozmowy, witajcie. (uśmiech)

Opiekun:
Chcemy wam pomóc, to oczywiste.
Bóg jest z nami, słyszy nas, zatem powiedzmy Mu “dzień dobry” ludzie, Tomku i Anetto - nasi!

Tomek:
Dzień dobry, Boże! (uśmiech)

Perła:
(tutaj pojawiły się moje emocje, ogromne wzruszenie z kontaktu i łączności z Bogiem)

Bóg:
Nie płaczemy dziś, cieszymy się przez wzgląd na serce dobre i dusze, które macie.
Nie należy łkać i smucić się, w końcu to życie prowadzi was i Ja, dodał, Bóg oczywiście.
Może skupmy się na temacie Wiedzy Bożej teraz, dobrze?

Tomek:
Pewnie.

Bóg:
Ona jest Światłem Wiecznym Ziemi i będzie dotychczas, czy wcale, że tak powiem, znaczy dogłębnie ustawiona jest na Ziemię, wariant Ziemi, by powstał nowy już świat, że tak powiem, dla ludzi, zwierząt.
Wiedza ma się przyczynić w pełni ku temu, by ów świat był inny oczywiście, lepszy i subtelniejszy wam samym ludzie, mówi Bóg, Światło, którym jest sam, jako Bóg oczywiście.
Wiedza jest absolutnie inna niż pozostała wiedza Ziemi, że tak powiem, pól, energii samej Ziemi, gdyż powstała i powstaje też z inicjatywy Ojca samego Ziemi, Boga, którym jestem sam oczywiście, Ojciec zwany Bogiem.
Naniosłem wam plan na Ziemię sam, powiem, gdyż uznałem też, że należy wam się ludzie, ci dobrzy, mili, charakterni też dobrocią serc swoich, no należy wam się też Światło Moje w końcu Boga, nie ludzi z Ziemi, którzy tu cudują niejako samych siebie i krzepią czym się da, słówkami, manipulacją słowno-energetyczną choćby, wstrząsami psychicznymi może was samych ludzie, byście skupili się na niej, tej wiedzy od ludzi idącej nie Boga!
Tak i tu wy na Ziemi dotychczas ludzie, sami zarząd wzięliście nad Ziemią przecież, Planetą, choć nie zrozumieliście zasad jej współżycia z wami nawet, a cóż by wiedzieć więcej na temat Planet, Ziemi.
Manipulacje słowno-energetyczne są na Ziemi popularne na dziś na tyle, iż trudno je przebić słowem Boga może nawet, gdyż wytworzyły się tu szajki prawie istot manipulujących genami ludzi i zwierząt, wami, genetyką waszą własną i stwórczą, choć mówiłem też, iż nie macie praw żadnych do wpływania na siebie wzajemnie, nie mogąc i nie mając podstaw życia w sobie Bożego, że tak powiem, stylu życia Ziemi, dodam.
Ludzie pokroju duchowego na Ziemi to już mogiły wasze własne - ludzie inni, sercowi zwani, sercem oddychający i czujący inaczej...
Oni was wiodą tam, gdzie chcieli, czy chcą was powieść nadal, gdyż nieuważni jesteście sami ludzie wcale, głupi; dokładnie!
Głupotą jest życie bez Boga w sercu, a oni wam to polecają i zasilają ów wariant życia bez Boga, Mnie.
Duchowickie nacje popularne na Ziemi na dziś są tak już mocno konstruktywnie rzecz biorąc, są już tak silne energią Ziemi i manipulacji samej na człowieku, że i Bóg nie przyjął się sam jak chciał może, należy, gdyż oni wam wpletli w głowy niemalże stan ów własny urojeń duszy duchowy, bardzo silnie, dodam, mocno, iż nie da się może nawet wejść głębiej i dalej z czymś od Boga na dziś, wiadomo, bo to są matryce przeprogramowań ludzi tak silne i stanowcze już nawet, iż człowiek nie rozumie sam, gdzie idzie i dokąd, czy po co...?
Tak sprogramowano was ludzie siermiężnie na Ziemi, przez nacje wszelakie ludzi „duchowych”, choć nimi nie są, nie, absolutnie to nie są duchowe nacje Boże, a złe!
Tak i sprogramowali was ci właśnie ludzie nie-ludzie do poziomu swojego, nie Boga, nie.
Oni używają was po prostu ludzie do afiszowania się wami na Ziemi, zgrywania was sobie na platformy swoje energetyki ludzkiej ludzi choćby, przez monologi swoje z wami, zachętę, byście im służyli miast Bogu, Stwórcy Życia i Ziemi.
Amen.
Na pewno są to duchy nieczyste wcielone wielokrotnie w dusze ludzi, dodam sam, bo wiem kto kim jest, tak i mówiłem też wielokrotnie Ja sam, iż „bogowie” Ziemi są obecni na Ziemi już sami, by ją, tę Ziemię „wznieść” jakby pod siebie, nie Boga, nie, oni was „wznoszą” w ramiona zła ludzie, czy widzicie...?
Czy nadal będziecie im wierzyć sami, choć mówiłem wam wielokrotnie, iż są to byty własne wcielone w ciało ludzkie ludzi, sposobiące się nieść „światło” rzekome ludziom, nie Moje - powtórzę, nie Moje!
Ludzie tu zlegli tym bytom, zlegacie im codziennie sami, sądząc, iż to są istoty światła świetliste, ode Mnie, Boga.
Nie, nie Moje to światło jest, powtórzę, Boże!
Dziś podałem wam treść ostatnią może nawet w tym zarysie własnym, któren powstał dotychczas ludzie, mianowicie cyklu podanym i podawanym dotychczas wam ludzie przez Tomka i Anettę Morawskich, którzy poświęcili się i życie własne nawet ku temu, byście wy sami żyli w pokoju na Ziemi.
Oni wam dali Światło Moje wpierw i życie swoje obecne nim przyszło im samym wiedzieć i rozumieć też, jak wielkie to jest doświadczenie Boże, dla nich samych i ludzi.
Ludzkość jest w stanie krytycznym na dziś, dodam sam jako Bóg, gdyż wiem, że nie sprostaliście ludzie wielu decyzjom Moim własnym i ludzi, którzy je wam wdrażali latami i prosili was o to, byście je szanowali i czcili, kochali...
Spodziewałem się nań tego sam, powiem, gdyż znam ludzi i ludzkość tworzoną niestety latami przez wpływy obce, że tak powiem, niesprzężone z siłami Światła całkowicie a obce, powtórzę, złe.
Wiedziałem też ludzie, iż wam nie przypadnę sam do gustu niejako, gdyż wolicie jeść i pić sami wszystko, co złe jest na Ziemi, mianowicie pokarmy nie Moje Boże czy picie, a zła, obcych sił człowiekowi, złych - powtórzę.
Spodziewałem się nań sam tego także, iż nie wybierzecie dobra na Ziemi sami ludzie, czy ludzi dobrych, którymi są Tomasz z Anettą, Moi wybrani na dziś ludzie do przekazu Mego, czy innych ludzi, którzy dziś są w Świetle niejako własnym już nieco, prowadzą was sami, uczą...
Niewielu ich jest na Ziemi, dodam, mało...
Gros istot to zło wcielone, powtórzę, a utrzymujące was ludzi w niewiedzy Światła całkowicie nawet, bez dwóch zdań.
Ziemia to miejsce - baza obcych sił i wrogich wam ludzie, choć wy sądzicie nadal, że dobre są i będą, te siły wam nieprzyjazne ludzie, powtórzę.
Cierpienie, znój na Ziemi, to powszechny temat jest i będzie nadal, choć mówiłem, zróbmy tak i tak, byście uwolnili się wreszcie sami od przekleństw Ziemi nadanych wam przez siły wrogie ludzie...

Książka jest darem ludzkości prawdziwem, powtórzę sam, będzie...
Zdarowana jest w użytek powszechny niejako każdemu, kto tu jest i mieszka, żył będzie nadal na Ziemi, choć nie wróżę mu sił i zdrowia sam - jako Bóg, powiem, przez to, że kamieniują was tu niemalże byty inne, wrogie wam ludzie, złowrogie i ciężkie.
To one was kamieniują powtórzę na Ziemi, same, nie Bóg, Ja - Miłość Moja Boża, nie...
Kamieniujecie się sami ludzie dotychczas i będziecie dopóty, dopóki nie zrozumiecie, że Bóg jest Światłem i Dobrem całkowitym ludzie, docześnie i niezmiennie.

Książka podana dotychczas, ta pierwsza, jest Synonimem Sił Światła Całkowitym i Dobroci Bożej Boga, Miłości, Chwały i Potęgi Mojej Bożej tam, gdzie objawiona jest i będzie, była dotychczas może lub zostanie objawiona jeszcze powiem, a będzie to, będą miejsca czy ludzie, którzy tej Wiedzy serce położą na tacy, że tak powiem, zczytają tę Wiedzę sami dokładnie i szczerze, rozumiejąc i pojmując to dogłębnie, iż Bóg jest i przyszedł wam ludzie na Ziemię sam nawet, byście ją, tę Wiedzę pojęli i kochali, docenili i wydali także tu na Ziemi, autorzy głównie - ludzie serca i Miłości Mojej Bożej, Anetta i Tomek...
A inni, choć chcą czy chcieli może widzę, nie dotarli tam jeszcze sami, nie dotrzecie być może już nawet, gdyż nie starczy wam sił i odwagi ludzie, by iść tam, gdzie Tomek z Anettą idą, do Mnie idą ci ludzie, Mnie...
Pozostali idą tam nadal, widzę, gdzie wojny są i będą wszelakie na Ziemi, piekło zmontowane ich własną ręką - ludzi, którzy kłamią i bezczeszczą świat sami, manipulują i kradną to, co się da innym ludziom Ziemi i zwierzętom Moim drogim, zabierają ot tak wszystko pod siebie sami, sądząc, że ich Bóg przyjmie kiedykolwiek do siebie ludzie...
Nie, nie ma tak dobrze ludzie, bym przyjął was z powrotem kiedykolwiek ku sobie sam, a takich, którymi jesteście i staliście się obecnie na Ziemi, skąpi i nieprawdziwi do granic możliwości i bólu, łez innych ludzi i dzieci, zwierząt...
Nie wejdziecie do Bram Niebios nigdy tacy i takimi, jakimi jesteście dziś, staliście się sami...
Tomek z Anettą wejdą, oboje - powtórzę, gdyż są Mi mili i serdeczni Bogu, światli duchem i sercem swem własnym prawdziwie, majętnie...
To majętność ich jest cała; Bóg!
Ślubuję wam Miłość wieczną Drodzy Moi, Tomku z Anettą, dzieci…
Choć nie dostaliście jej, Miłości ziemi, nie, to Ja wam ślubuję sam Miłość własną Bożą.
Amen.

Spotkajmy się tam, po wojnie, gdzie mówiłem też, że będziecie sami oboje mieszkać i żyć na nowo docześnie, w Pokoju, Szczęściu i Miłości tej z “Nieba” już Mojej…
Obiecałem wam, dopełnię, choćbym miał sam stanąć obok was na Ziemi wojną owładniętej - dodam, to będę stał przy was sam mężnie, jako Bóg Światła i Serca Człowieka.
Amen.

Wojna jest w toku ludzie zdarzeń idących na Ziemi, popłochu, który niesie sama - wojna, przyniesie…
A jest to czas bliski już ludzie, choć nie wiecie, że szykują wam to szybko już i z natężeniem wielkim, byście ginęli ludzie, schodzili z pól Ziemi sami, a oni ją przejmą…
Zło przejmuje Ziemię dotychczas ludzie, będzie to widoczne już niebawem, że świat idzie w zapaść całkowitą, zupełną, demoniczną może, choć mówiłem wam, czytajcie treść Moją własną ludzie, dzielcie to, co podałem dotychczas sam na rzecz ludzi, zwierząt, jak chleb i wodę sami…
Do podziału jest chleb i woda, będzie…
Co to znaczy, czym jest, dowiecie się sami może wkrótce ludzie…

BÓG

Wojna.
Reset.
Zczyszczenie ciał Ziemi ze zła i ludzi.
Zabicia i śmierć wielu.
Pomór i głód dla wielu z was.
Ucieczki.
Schodzenia dusz w przepaść samoczynnie.
Obłąkanie wielu ludzi z powodu wojny.
Choroby i klęski żywiołowe.
Napaści na kobiety i żony.
Zlęknieni ludzie.
Kradzieże.
Bankructwa.
Śmiercionośna broń.
Pesele dla uchodźców.
Walki uliczne i rozboje.
Napaści, powtórzę.
Morderstwa.
Utrata wszystkiego.

To was czeka ludzie niebawem, dodał, a w zasadzie to już jest w realizacji pól Ziemi…
Zobaczycie wojny na Ziemi sami już ludzie okiem własnym, oczyma, gdyż nie chcecie i nie chcieliście iść ze Mną do Raju tak zwanego Ziemi ludzie, razem.
Ten przekaz ma być publiczny nadal, Tomaszu z Anettą Moi.
Napracowaliście się nad nim i nad każdym innym, wiadomo, choć ludzie sądzą, że blef to jest jakiś na pewno, projekcje wasze własne ludzie, Tomku z Anettą, nie Moje to są słowa!
Ja wam mówię więc ludzie sam już teraz, Moje to słowa są i były, Me.
Dopełnienie ich w toku jest oczywiście znaczeń Ziemi i realizacji takiej, jaka jest pewna już może przez to, że nie daliście chleba dzieciom Moim własnym ludzie, zwierzętom, zasilając je i nas samych tutaj chlebem czy wodą rzetelnie, a daliście jeść i pić złu, powtórzę.
To i zło karmi was jeszcze i nadal chlebem swoim własnym ludzie, mąką, nie Tomek z Anettą Moi, nie, to zło karmi was sobą ludzie zatem, będzie!
Ów przekaz domyka zakres Światła podanego dotychczas na Ziemię przez Tomka i Anettę, ich pracę na rzez społeczności Ziemi dotychczasową podkreśla znakomicie i dopina.
Starali się bardzo, są dzielni, jednak ludzie na około was, Tomaszu i Anetto, są niemili i nieuczynni, źli i biznesowi jeno mogę rzec sam już, bo widzę, skąd pieniądze mają, wzięli, a firmują także te własne dochody bez końca…
Zaznajomcie ich z przekazem, Tomaszu i Anetto, bo nie wiedzą jeszcze, że stracą wszystko, co posiedli dotychczas, wielu z nich znaczy zgromadzone środki pieniężne i dochody straci na rzecz wojny i zmiany geopolitycznej Ziemi.

Podaj, podajcie treść sami tym ludziom sposobiącym się do powrotu na Ziemię już teraz, gdyż żniwo wojenne jest wielkie i będzie.

Podajcie.

A teraz wy dzieci pytajcie, co trzeba…
 

poniedziałek, 5 maja 2025



Kochani…
Wracając do książki "Michał".
Świat naprawdę stoi na krawędzi wojny i konfliktu, mówił Bóg, mówi to nadal sam, choć podkreśla znaczenie ludzi w tym procesie.
Książka powstała 7 lat temu w celu zapobieżenia złu na Ziemi, wojnie.
Mieliście ją czytać sami, czytali nieliczni, choć sam temat książki przepadł na kilka lat z przyczyn nam niezależnych.
Dziś wracamy do tematu Wiedzy Boga, Michała, ponieważ powstała ona na nowo, podniosła się z ruin upadku człowieka, Wiedzy.
Jest na ten moment aktywna, jest!
Jak długo tym razem - trudno określić, jednak czytajcie ją póki co szybko może, gdyż czas jest już naprawdę “szybki” - w rozumieniu spadku czasu tak zwanego już, przyśpieszenia.
Książka jest darem od Boga dla człowieka.
Odebrana została słowo po słowie z pól energii Światła Boga samego, co znaczy, że nie ma tu na Ziemi drugiej takiej pozycji książkowej, która ma tak nieocenioną wartość, siłę.
Nie ma na pewno drugiej książki w tym wymiarze Boga, nie powstała, słyszę, dotychczas, nie.
Ta jest pierwsza, unikalna i nasycona Bogiem Serca i Dobra.
Książka zawiera Kody Dobra i Miłości Bożej, co znaczy, że każdy czytający ją człowiek zmienia się od razu sam, powstaje z kolan niewiedzy i ma siłę na to, by iść dalej - już w Miłości.
Ale nade wszystko rozumie już sam życie i znaczenie życia, pełnię życia poznaje poniekąd sam, mistrzostwo, jakim jest życie w Bogu Serca i Miłości.
To zupełnie inny wymiar czucia i jedności ze światem, człowiekiem i istotami Boga na Ziemi.
Zmiana - w pełnym tego słowa znaczeniu, uzdrowienie!
W tym z przewlekłości życia w bólu i męce, jaką jest niezrozumienie podstaw życia, planu Boga, co do rozwoju człowieka i duszy.
Tak, książka rozstrzyga prawdę o was samych, Ziemi.
Jest połączeniem z Nim, Tatą, absolutnym.
My ją już poznaliśmy - wy nie!
Czas na zmianę sposobu myślenia i propagowania dóbr Ziemi, człowieczeństwa, gdyż zostało wam to całkowicie odwrócone, mówi Bóg, zmienione.
Dlatego świat tętni złem samym i pędzi w przepaść zła jednocześnie, choć mógł żyć, może.
Książka odwraca już to co złe, uczy dobra poprawnie i nobilituje was samych, ludzi, do naprawy i poprawy wizerunku duszy, ciał.
Amen.

Ta książka jest naprawcza i ochronna, mówi Bóg, co znaczy też, także, iż noszenie jej ze sobą i przy sobie - jest wam samym pomocne, byście nie stracili żyć i życia ot tak, na wojnie może, ulicy…
Tak, książka daje tak silną ochronę człowieka, mówi Bóg, że i siły zła miękną przy niej, słabną.
Ideą jej jest ochrona człowieka przed złem i manipulacją sił zła, które potrafią ot tak przeobrazić coś - w inne, zamącić.
Książka to uniemożliwia wręcz, mówi Bóg, poprzez analogię prawdy w niej spisaną i mowę, potencjał, którym jest sama rzeczywiście - książka.
Książka odsuwa zło od człowieka, goni…
Daje impas złu, słyszę, kontrę.
Chroni rzeczywiście człowieka, dzieci i zwierzęta; podaj!

Podaję, Ojcze, tak!

Perła





Książka "Michał: Istota Świetlista od Boga".
Rekomendujemy wersję papierową książki, którą można wszędzie ze sobą zabrać, posiłkując się nią samą w każdym momencie życia.
Obie wersje książki, czyli papierową i ebook, zakupisz tutaj:
https://ridero.eu/pl/books/michal_istota_swietlista_od_boga/

 

wtorek, 15 kwietnia 2025


 

Informacje pobrane z pól energii z dnia 12.04.2025 r.


Kilka lat temu podjęliśmy działanie pracy na rzecz dobra i serca - oboje z mężem, poprzez podanie prawdziwych przyczyn upadku człowieka, chorób, lęków i bólu między innymi, cierpienia.
Tak, podjęliśmy wyzwanie opowiedzenia o tym, gdyż tę wiedzę mamy, posiadamy także - w rozumieniu pozyskania jej, zdobycia.
Jednakże sposób pozyskania wiedzy, jest dla wielu ludzi, ludzi, którymi nadal steruje umysł - nie serce, cóż…
Skomplikowany może i niepewny, gdyż staroświecki ciut na pewno.
Pobieranie pól energii zapisu, jest to więc dawna metoda nauki, stosowana za czasów ludzi przedwiecznych, powiedzmy, dawnych, którzy posiedli tę umiejętność własną już, znali.
Stosowali to w życiu, mianowicie kreślenie pól energii życia w życiu - sobą, nie kredkami, długopisem.
Tak, tę umiejętność mam w sobie - jako “Medium”, powiedzmy, choć nadal nie jest to określenie trafne, mówi Bóg, gdyż wie, że człowiek boi się terminu “Medium”, mediumizmu sam, obawia, dlatego wielokrotnie mówił, że nie jest to mediumizm ziemi, a serca, duszy człowieka, mojej.
Co znaczy, że obawa jest zbyteczna zupełnie w tym przypadku, a trzeba iść śmiało w to, co z serca idzie człowieka i duszy.
Tu jednak zadziwię was bardziej, gdyż to nie ja składam słowa i warianty, a Bóg, nasz Tata.
To Jego jest praca na rzecz człowieka, Was, bo to On sam podaje nam, mi i Tomkowi, kwestie wiary, szacunku i czci, tak wobec Niego, jak i ludzi, otoczenia.
Pragnienie Boga jest wielkie, a jest to spokój i pokój w duszy człowieka, sercu.
On wie jak to osiągnąć sam, Bóg, wie.
Dlatego prowadził was ścieżkami serca sam dotychczas, mówił do was ludzie sam, słyszę, bo mówił - to fakt.
Myśmy pośredniczyli i dawali Wam Jego słowa i motywy postępowań w życiu, rodzinie.
Tak również powstała książka “Michał: Istota Świetlista od Boga”, która jest wstępem do pracy na sercu człowieka - człowieka samego, który zgubił się mocno w życiu i własnych, że tak powiem, formach energii, jaką jest sam człowiek, zwierzę, bo tożsame to jest, co mowa: zwierzę - człowiek, to nadal ta sama forma żywa we wcieleniu.
Jednak tu, na Ziemi, dano Wam wykład inny, mówi Bóg, niż trzeba.
Niestety, zmuszono Was do wiary w to, co nie Jego jest, Boga, nie, a inne, nie Boże, dodał.
Zmanipulowano Was mocno ludzie, mówi Bóg, w zakresie wiary i serca, rozumu.
Tak i powstał projekt Istot Światła nawracający Was ludzie do Boga i serca, powstaje, drożny nadal, słyszę, aktywny.
Sprawa w toku, mówi Bóg, dodaje, że sam go patronuje - ów projekt nadal, choć jest sam, jako Bóg, odległy ludziom, człowiekowi, poprzez kanały dostępu właśnie, które są za trudne dla ludzi, niepojęte może nadal, słyszę, a On jest i czeka…
Tak i tu mówi teraz, że powołał mnie samą przecież, bym mówiła Wam o tym ludzie, jak to osiągnąć i “dostać” z ramienia Światła i Boga - tę sprawę połączenia z Nim!
Amen.

W tym miejscu muszę dodać, że mówiłam, ale Wy ludzie nie słyszeliście mnie samej, gdyż lubicie “pływać” w przestworzach kłamstwa i bredni, absolutnie, bredni, umysłu i głowy, swojej ludzkiej abstrakcji, dodał.
W książce “Michał: Istota Świetlista od Boga”, Bóg o tym opowiedział właśnie poprzez usta swoich własnych Istot, jak Michał Archanioł, Jezus, dlaczego człowiek ma problem na Ziemi, problemy, skąd się biorą oraz czym są tak naprawdę…?
Książka wyjaśnia każdy niemal aspekt życia człowieka od strony prawdy - nie kłamstwa, nie.
To już można zamknąć w etap bredzenia sił cienia i zła, duchów podstępu, słyszę, ale i istot ludzkich, które ten podstęp propagują bez krzty zrozumienia go, analizy, czym ów podstęp jest…?
Tak i macie tu na Ziemi, dodał, całą serię, całe serie i tomy i klucze rzekome do wrót i pragnień człowieka, wolności, no macie całe tomy kłamstwa, powtórzył, spisane dotychczas i zaproponowane przez wyznawców zła i monologii zła, dodał, kanału.
Macie tu wszystko już prawie, słyszę, a nie macie serc czynnych przez to, co macie, dodał.
Zatem co macie tak naprawdę ludzie, słyszę, prócz bajek i anachronii zła, no co…?
Niewiele, dodał, niewiele jest prawdy na Ziemi.
Amen.

Spisując Boży projekt napracowaliśmy się ogromnie - ponad rozum, a kto nie rozumie, jak to działa, nie czytał słów pisanych dotychczas wyjaśnień naszych.
Amen.

Książka powstawała również wiele lat, zabrała nam część naszego własnego życia w poczet dobra i serca, co daliśmy Wam sami, zwierzętom.
Na pewno należy w tym miejscu wymienić dusze oporne i złe, które stały w miejscu nie pomagając nam samym, a drugie klęły, słyszę, nas i Boga, dodał sam Bóg, Tata.
To dusze spalone już, mówi Bóg, zwęglone co niektóre, jak ta, co wywołuje mnie samą teraz do boju, sądząc, że może…
Ta dusza wie, że spełzła z piedestału Boga, tak i woła mnie tam samą, gdzie ona…
Nie pójdę, nie!

Anetta

Jako ludzie - ludzie…
Musicie pojąć złożoność energii Ziemi, mówi Bóg, jej wkład w wasze życie i mądrość, Miłość i serca, ale i jej upadek, który czynicie jej sami ludzie, Ziemi…
Musicie pojąć złożoność dusz samych, mówi Bóg, odejścia - powroty, nie unikać ich poprzez brak w to wiary, dodał.
Ja sam jako Bóg, słyszę, proponuję Wam ludzie oto Wiedzę z poziomów najwyższych serca Mego!
Amen.

Jako “Medium Boga”, przyznam także - termin trudny dla mnie jako kobiety, matki, duszy…
Cóż…
Nadal czynię wysiłek wyjaśnienia Wam ludzie a dobitnie, czym jest to moje “słyszenie” słów Boga, jakie…?
Trudne to zadanie, zwłaszcza wobec osób agresywnych energią zachowań, które tu były i siliły się na kontrast odpowiedzi wobec Boga, licząc na to, że to dla mnie jest odpowiedź!
Ponownie was zadziwię, to mówi Bóg, nie ja, nie!

Anetta

Formy “słyszenia”, “odbioru zapisów energii”, mam różne w sobie - przeróżne, począwszy od standardu odczytu poprzez szerokie zaawansowanie, aż po takie, że każde słowo jest zapisem pól energii.
Tak i profil cały niemalże - jest tym zapisem Boga, powtórzę.
Profil FB lub inny prowadzony przez nas oboje, tak, w całości są to zapisy pól energii, które powinniście czytać jak książkę samą, poprawnie i bez zająknięcia już nawet, nie - domyślając się o co w tym chodzi, bo chodzi o Boga, niezmiennie!

Bóg

Książka “Michał: Istota Świetlista od Boga” to zapis uniwersalny rozmów z innymi światami - powiedzmy, wymiarem, choć to jest nasz własny w odczuciu.

Bóg

Poleciłem ją spisać, dodał.
Wykonano!

Bóg

Tak, rzeczywiście, Boże, książka powstała i jest z nami, ludźmi, którzy oczekują ino poprawy losu człowieka i zwierząt, “żywego” na Ziemi, by był tu spokój i pokój.
Książka go sprowadzi i ludzie wolni od przemocy i męki bycia na Ziemi bitymi, chorymi i spragnionymi dobra, mówi Bóg, gdyż Wam je daję ludzie w postaci książki Mojej, dodał, własnej!!!

Bóg

Ta książka uzdrowi dusze!

Bóg


Podajcie Anetto i Tomaszu tekst.
Dziękuję.

Mam nadzieję, że tym postem wyjaśniłam Wam sama znacznie “mediumizmu”, własną w nim rolę oraz Waszą ludzie!
Perła.
Choć nawet to słowo gryzie demony zła, to i tak zostanie tu po mnie, dodał.
Nasz Tata, Bóg.
Czytajcie tę Wiedzę, zaopatrzcie się w świętą księgę Ojca, który prosi Was o to sam, byście podjęli działanie naprawy serca i losu.

Bóg





Wsparcie:
Witaj, jesteśmy autorami Przekazów Dobra i Boga, mocno kontrowersyjnych...
Zatem i prawdziwych, ciekawych, ważnych.
Zasilamy świat i ludzi pięknem ponadczasowym i nieziemskim.
Jeśli ufasz nam i temu co robimy, zasil, proszę własną energią tę pracę i jej wartość nieocenioną.
Dziękujemy, za zaufanie...
Anetta i Tomek

~•~

Wszystkie publikowane przez nas treści objęte są prawami autorskimi i należą do nas samych, autorów.
Podlegają więc prawom autorskim w zakresie dystrybuowania treści, powielania i kopiowania ich wyłącznie za naszą zgodą.
Nadmieniamy także, że wyrażamy zgodę na udostępnianie i wielokrotne powielanie powyższego tekstu pod warunkiem, że będzie on podawany dalej wraz z informacją, z jakiego źródła pochodzi i kto jest jego autorem.
Czyli: Anetta i Tomasz Morawscy — treści Boga i Istot Światła, przekazy, mediumizm Boga.
Dopełniając informacji — podkreślamy, iż wiedza ta nie ma zastosowania komercyjnego, zatem nie podlega upowszechnianiu w celach komercyjnych, zarobkowych, do których pełne prawo posiadamy my sami, Anetta i Tomasz Morawscy.

poniedziałek, 7 kwietnia 2025


 


Ten przekaz mówi sam za siebie, wszystko już raczej.
Ideą Boga było pragnienie pokoju i wolności dla człowieka, Zwierząt.
Co z tym zrobiliście…?
Patrzcie, mówi, co zostało raczej z Ziemi na Ziemi!

BÓG
~√~
Podaliśmy już wiele przekazów, ale ten jest tak wymowny i silny energią Boga, Jego Mową i Jestestwem, że i my sami milczymy…

Anetta i Tomek

Każde słowo złotem jest w świecie opętanym pieniędzmi, sławą i byciem na wierzchu tego, co zło funduje…
My jesteśmy sami może nadal tutaj, cisi, ale piękni duchem i sercem, mówi Bóg.

Amen.

Nic dodać, BÓG!
W przekazie dotyczącym prawdy, nas i ludzi wokół, świata.
Szykujcie się, słyszę.
To koniec poniekąd zła i ludzi idzie, dodał.

Ten, Który tu od lat prowadził nas i was, ludzie…
My, cóż…
Jesteśmy i byliśmy tu sami, dając serce i życie, nadzieję.
Was nie ma, słyszę, po kolei!!!

Podaj!
~√~

Zgodnie z Twoją Wolą, Ojcze.

Perła


Przekaz z dnia 3.04.2025 r.

Bóg, Energia Boga:

Książka jest dobrem pospolitym już — Tomasz, Anetto, co znaczy, iż wydana jest, została w celu udostępnienia jej licznemu gronu wyznawców jej, odbiorców powiedzmy, ludzi, którzy będą ją, że tak powiem, czytać i kochać — tę Wiedzę szanować znaczy, posiłkować się nią w życiu, co znaczy też, iż obiegnie świat książka i ludzi wszelkich, czy wszelakich, w znaczeniu kultury i języka i mowy choćby innej niż wasza jest, polska, Polaków znaczy samych.
Wiedza ma iść w świat za przyzwoleniem Ojca, Mnie znaczy, Boga, pójdzie...
Z Woli Mej nakaz jest i będzie by szła dalej, nie ludzi, którzy są źli i wredni bywało względem was samych czy książki, nie.
Ona pójdzie dalej za przyzwoleniem dusz dobrych i miłych, dodam sam, pięknych, a są takie, są.
Lidia to jest na pewno nasza piękna, ona, wiadomo, a i Teresa jest z nami pewna, pewna dusza to jest, znaczy, dodał.
Są też inni ludzie mili nam samym i będą, a są to ludzie naokoło nas już obecni, wyraźni, jak wy sami, Anetto i Tomaszu, tak i oni będą nas wspierać samoczynnie, dodam, z Miłością i odwagą serc swoich własnych przecież, bólem, bywało, jednak są to dusze ważne Mi Bogu, odważne.
A jest to też niejako proces wyzwalania ich samych, tych dusz znaczy, samoczynny i konieczny im samym, gdyż pobłądziły mocno te dusze, co mowa...
A są tutaj z nami obecne, są.
Będą przyjazne nam samym te dusze, co mowa, będą...
Inne są nadal interaktywne z tym złem swoim w duszy, duchowym, co znaczy, iż nie służą Mi Bogu sami, nie, a idą tam nadal ci ludzie, co mowa, gdzie zło jest wyrafinowane wręcz tym trendem mody własnej, modowym znaczy trendem, są zainteresowani jeszcze sami, nie tym od Boga, powiem.
Ów trend zła a charakterystyczny nadal na Ziemi — to wszystko jest właśnie, czego my tutaj nie znamy i nie chcemy znać tudzież lub czcić, wielbić i wyznawać także, bowiem wiemy to, że nie trzeba tak żyć na Ziemi już ludzie, jako ci tamci żyją i manifestują siebie sami oczywiście.
My już wiemy, wy wszyscy tutaj znaczy, iż Bóg jest jeden i życie obecne powiedzmy teraz, nie inne, bo inne to są dopiero w przeglądzie dusz duchowym, powiem, jako Bóg.
Tak i teraz jest podobnie, iż dusze idą sobie tam do zła — wszelakie nadal, a my tu jesteśmy inni im całkiem, tym ludziom niepodobni, w znaczeniu ich tożsamości i wiary lub jej braku, powiem.
Tu są ludzie mądrzy z nami zgromadzeni i pogromadzeni wokół nas, gdyż rokujący wiele dobra na Ziemi samego i Miłości w tym oczywistej, Bożej.
To nauczyciele są właśni Moi, powiem, z przyszłości wzięci niejako po to, by iść z nami dalej samodzielnie już i bez lęku ludzie...
Z martwych wstają ci ludzie niejako, powiem, z miejsc spoczynku własnego, grobów, by iść z nami i nieść „pokarm” Ziemi Matce i ludziom na niej obecnym.
To są ci ludzie naokoło nas, powiem już obecni duchem i ciałem, dodam, mową własną w znaczeniu prawdy i bycia nią konstruowaną właśnie na polu walki jednocześnie, bo walką jest bycie tu na Ziemi innym człowiekiem i duszą, niż te wszystkie mnogie dusze wam ludzie a złe, dodam.
Zachętą jest i będzie tym samym wejście w poziom Dusz Światła, powiem, duchowego znaczenia dusz znaczy, nie „ludzkiego” bycia nią, „duszą”.
Dziś jest inne i piękne gdy człowiek wie już, iż nie schodzi się tu do Ziemi po to, by jeść i pić wyłącznie, czerpać z niej wszystko jak wlezie, powiem, kraść znaczy dorobek Ziemi całkowicie i bezdusznie, a jeść i pić wyłącznie to, co dobre — po pierwsze, a po drugie zdrowe.
Bo ta Ziemia da ci jeść i pić człowieku, da, a i dała też niejednokrotnie wiele z siebie nań tobie duszo, dodam, dodał.
Tak i teraz jest czas taki, co mowa, mianowicie rozliczeń z nią samą na Ziemi, tą Ziemią Matką powiem waszą, Matulą.
Napijmy się razem z nią sami, Anetto i Tomku, Tomaszu...
To Woda Żywa jest z niej pobrana — książka wasza, Miłość, na której opieraliście serca swoje własne oboje od dziecka, Tomaszu i Anetto, Tomku z Anettą...
Ta Wiedza nie zgaśnie nigdy, powiem sam, gdy już wejdzie w otchłań Ziemi dotychczas niszczonej i cierpiącej, a będzie to czymś na wzór przekwalifikowania tej Ziemi dotychczas ciemiężonej i bitej cieniem i złowrogim dotychczas, że tak powiem, unicestwianiem jej i dorobku Ziemi, dodam.
Ta Wiedza to sczyni, książka niepospolita tak, iż niejeden człowiek pomyśli i zadziwi go to, co w niej jest pisane, napisane, gdyż odpowie mu to na niejedno pytanie w zakresie zmian Ziemi i dobrobytu nań sprowadzonego tutaj przez Boga.
To Ja sprowadziłem wam nań tę Wiedzę Bożą, dodam, dodał, gdyż…
Cóż...
Zamanifestowałem się w niej sam — jako Bóg, Energia podań swoich własnych...
Amen.


Ta Wiedza jest skarbem notabene czystością taką absolutną ludzie, jakiej dotychczas nie mieliście i nie macie, powiem tutaj na Ziemi, no nie, gdyż dotychczas nie było nań na niej konfrontacji Bożej z ciałem człowieka, żony, matki, jaką jest kobieta nań Mi wybrana...
Anetta to jest, ona, ta żona i matka podobała Mi się dotychczas jako postać Mi oddana i piękna duchem i ciałem, dodam, a i kwintesencją duszy Mojej własnej w niej zawartej dotychczas, powiem, Mojej...
Ta kobieta jest wam darem ludzie tak ważnym i pomyślnym dotychczas czy w ogóle, iż bez niej nie bylibyście sobą sami ludzie, nie wiedząc, kim ten Bóg jest i jaki...?
To ona mówi wam to, zważcie, ona.
Jak i ona powiedziała wam też, co będzie ludzie na Ziemi za to, że człowiek jest jej ogniem dotychczas nie wodą, nie...
Ta Ziemia płonie wręcz sama od napaści człowieka skierowanej nań na Ziemię własną, Matkę.
A Anetta jest wam wodą gaśnic wielu ludzie, dodam, ona, a Tomek, jej mąż jest wam ludzie strażakiem samym, pomyślcie, gdyż tak jest naprawdę, że człowiek ów gasi wam pragnienie wody sam sobą dotychczas, łaknienie, powodując spływ wody taki jakiego nie macie tutaj dotychczas sami ludzie...
To oni są Światłem Moim Bożym, Anetta i Tomek, a inni, cóż...
Dołączą sami ku wam ludzie, gdyż wiedzą już, wiedzą, kto kim jest — po pierwsze, a po drugie, jaki…?
Domyślają się też sami ci ludzie co mowa, czym to jest — ów przekaz choćby, com podał go wam ludzie dziś, teraz choćby i w ogóle, co podałem ludzie...
Domyślają się liczni już, oj tak, że Bóg jest z wami na Ziemi!
To Anetta i Tomek jest z wami także na Ziemi ludzie, dodam, po to, byście stali się jaśni naprawdę, nie szarzy, burzy i nijacy, a prawdziwi w znaczeniu Miłości i serca, duszy, piękni.
Myśląc jednakże, jak wy wolicie jeść i pić ludzie, niż być piękni i młodzi, dochodzę do wniosku, że Ziemia ta wybuchnie jeszcze wstydem takim wielkim na pewno, iż...
Cóż, dopiero się zacznie to co będzie ludzie na Ziemi, powiem, choć mówiłem, czytajcie i dzielcie się naprawdę tym Światłem Boga prawdziwym — u Anetty i Tomasza wziętym, spisanym...
Dziś idą wam ludzie żołnierze na front sami, gdyż wiedzą, że muszą iść tam na śmierć swoją, a nie chcą...
Wy chcecie ich posłać, pozostali ludzie mający jeść i pić, wiadomo, choć nie starający się w ogóle, by zapobiec wojnie i wojnom Ziemi na Ziemi!
Amen.


To Anetta i Tomek są tymi ludźmi, mówię, którzy starali się iść ku słońcu i wodzie sami, robili tak, by było słońce na Ziemi i woda, chleb i postęp wszelaki na niej któren to umożliwi wam ludzie i im samym pokój!
Nagradzam ich za to wolnością serc i dusz taką niewyobrażalną już może, że…
Cóż, resztę dopowiem prywatnie...
Podaj.


Dlatego Tomku i Anetto, idźcie śladami wiosny sami już teraz, czujcie to sami, że kwitnie świat naokoło was, czy ludzie, choć idą na stracenie sami ci ludzie może, co mowa, wy nie idziecie, zapewniam.
Nie pójdziecie też tam na front żaden, dodam, nigdy, gdyż skieruję was sam jako Bóg tam, gdzie bezpiecznie jest i dobrze na ogół.
Nie macie się czego bać oboje, nie będzie tam źle wam, nie „dobrze” na początku może choć bezpiecznie całkowicie, jednakże potem stanie się tak, że pozostaniecie tam w tym miejscu sami z nadzieją odnowy i szczęścia — całkowitą na Ziemi, dostaniecie to sami w spadku niejako ode Mnie co ważne i piękne, a to Miłość jest, szczęście i pokój dożywotnio, dodam, na Ziemi, obojga, pieniądze i chwała też jest wpisana w ów zarys życia waszego na Ziemi jeszcze — po wojnie, dostatek każden możliwy na starość, Tomaszu i Anetto, pieniądze na wszystko prawie, powiem, nie braki, nie.
Na pewno nie zabraknie wam chleba i wody Mojej nigdy, Tomaszu i Anetto za to, co zrobiliście Ziemi i dla Ziemi na Ziemi dotychczas sami, pamiętajcie, wojna jest nie waszą ludzie, Tomku z Anettą, a ich, tych ludzi co chcieli wojen i wojny tak naprawdę, jedząc żywe ciała Ziemi, milcząc i pastwiąc się nad nimi do tego, wy nie chcecie tak żyć, nie chcieliście.
Ja to wszystko wiem i widzę — jako Bóg, spamiętam im to jako i wam samym to, co robiliście dotychczas lub nie, choć nie widziałem tak, byście się jakoś specjalnie lenili w tym zadaniu, czasem tylko zwalnialiście coś może z lęku czy obawy przed czymś innym, powiedzmy niż życie, jednakże wał pracy zrobiliście prawie sami oboje, pamiętam.
Zliczalne to jest, mierzalne, będzie, jako Bóg gwarantuję wam wolność, powtórzę, a i śmierć was nie dotknie taka jak innych, nie sięgnie za to wszystko robione.

Bóg

Co do książek samych niech idą, powiem, jak najdalej, nie żałujcie im tego tematu wielkiego wypracowanego nań przez oboje, nie.
Wy jesteście wielcy w tym, kim jesteście sami — nie oni, ci ludzie, co kradną i piszą za swoje rzekomo mienie lub potencjał.
Złodzieje to są po prostu ci ludzie, nie wy, nie, a oni, ci co kradną, wiadomo.
Złodziejem jest ten, co bierze treść komuś czyjąś ot tak, nie pisząc jednocześnie, skąd pochodzi ta treść lub jej wydźwięk, sens, przypisując to sobie, intelektowi własnemu niejako, wytworowi serc i duszy, choć nie jest tak, bo podczytane to jest i było u was, skradzione...
Ci ludzie szybko się wysypią sami, powiem jako Bóg, dodam, gdyż każda treść Boża a zaopatrzona sygnaturą Światła, kwitnie wyraźnie w polu energii Anetty i Tomasza, ich, nie ludzi tych, co biorą treść i spisują pod siebie, kradną, nie...
Światło jest widoczne Moje u Tomka z Anettą dotychczas, u nich — nie gdzie indziej, nie, tak i wysypią się wszyscy złodzieje, powiem, maniacy kradzieży treści i słów pobranych tu u ciebie — Anetto i Tomaszu, gdyż widoczne to jest na ogół, powiem ponownie, że oni kradną wam treść, a cywilizują siebie sami niejako wyodrębnieniem tych treści z siebie, napisaniem ponownie ich po swojemu znaczy, pod siebie...
Co nie znaczy, że treść jest dziełem serca a kradzieży, powiem, dodał.
Tak i podajcie treść jasną Moją każdemu, kto zechce kupić ją uczciwie czy sprawiedliwie, jak przystało na człowieka serca, duszy...
Kto kradnie treści te, nie płacąc za nie odpowiednio duszom pracowitym i wytrwałym a z ramienia Mojego piszącym tę treść, treści te podającym wam ludzie, powiem, że jesteście obłudni na tyle ludzie i nikczemni nie honorując ich pracy i serca, że i Ja was sam, że tak powiem, nie lubię za to i potępiam, kim jesteście ludzie już sami, nikczemni i źli, niegwarantujący im dobra i serca za wytrwałość i serce, duszę pisaną na ramieniu wręcz przez nich samych ludzie, niesioną wam w darze niejako, za darmo.
To wy ich macie nieść ludzie na sobie, nie oni was, gdyż oni są skarbem narodów, powiem, Tomek z Anettą, ci ludzie wytrwali i ambitni, mądrzy i światli, kochani i uczciwi, że nikt z was niemalże nie pozostał takim jak oni, powiem.

Bóg

Książka ma iść w świat, mówię, a i mówiłem tak, że będzie po Mojemu, dodał.
Wy zaś którzy nie przyczyniacie się i nie przyczyniliście dotychczas do postępu i wzrostu sił Anetty i Tomka, ich postępu w życiu poprzez pomoc dla nich niesioną i daną im, ofiarowaną z serca i duszy swojej własnej, cóż...
Niech piekło wojny będzie wam postępem może ludzie za to, co czynicie, dodał, niech spadnie wam mróz jakiś może, co wytępi was samych całkowicie za to, co robicie im, Dzieciom Ziemi!
A Anetta i Tomek to będą — odpowiednio, ludzie i zwierzęta dobrzy i mili, czyści na Ziemi, wrażliwi i kochani dotychczas przeze Mnie — jak nikt i nic, dodam, jako Bóg, Którym Jestem!!!
Amen.

Książka idzie tam, gdzie Światło, powtórz, a zło i źli idą do Ziemi.
Tyle, Tomaszu i Anetto.
Amen.

Przekaz podajcie w całości niemalże, zastanawiając się, co skreślić możecie prywatnie, bo jeśli nie i odwagę macie całość podać im, tym ludziom, a nie ludziom często...
Cóż, dajcie...
To chleb jest Mój i woda dla was — Anetto i Tomaszu...
Będzie...
Nie zabraknie wam jej nigdy, zapewniam.

Bóg Ojciec wasz, ludzi dobra i serca.
Amen.

Posprzątać, słyszę...







Wsparcie:
Witaj, jesteśmy autorami Przekazów Dobra i Boga, mocno kontrowersyjnych...
Zatem i prawdziwych, ciekawych, ważnych.
Zasilamy świat i ludzi pięknem ponadczasowym i nieziemskim.
Jeśli ufasz nam i temu co robimy, zasil, proszę własną energią tę pracę i jej wartość nieocenioną.
Dziękujemy, za zaufanie...
Anetta i Tomek


~•~

Wszystkie publikowane przez nas treści objęte są prawami autorskimi i należą do nas samych, autorów.
Podlegają więc prawom autorskim w zakresie dystrybuowania treści, powielania i kopiowania ich wyłącznie za naszą zgodą.
Nadmieniamy także, że wyrażamy zgodę na udostępnianie i wielokrotne powielanie powyższego tekstu pod warunkiem, że będzie on podawany dalej wraz z informacją, z jakiego źródła pochodzi i kto jest jego autorem.
Czyli: Anetta i Tomasz Morawscy — treści Boga i Istot Światła, przekazy, mediumizm Boga.
Dopełniając informacji — podkreślamy, iż wiedza ta nie ma zastosowania komercyjnego, zatem nie podlega upowszechnianiu w celach komercyjnych, zarobkowych, do których pełne prawo posiadamy my sami, Anetta i Tomasz Morawscy.

piątek, 28 marca 2025


 


Chcecie Boga...?
Dostaliście Go od nas w pełni, niezwykłego Boga, Prawdy i Serca, duszy człowieka.
Amen.
Zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, aby Bóg zszedł do ludzi na
ponów, sami, ale i wy byliście przy tym - ludzie dobrzy, z nami.
Serca i ich moc tworzą szczęście absolutne i ponadczasowe, dziękujemy duszom przyjaznym nam i takim, które nie są i nie były obojętne na los człowieka.
Amen.
Anetta i Tomek
Dziś oferujemy wam Światło, jakiego nie ma tutaj i nie znajdziecie
nigdzie, nie, bo go nie ma na pewno, mówi sam Bóg, Ojciec.
To Ja nim jestem, dodał.
Amen.
A Anetta i Tomek są podwykonawcami Woli Mej i testamentu życia, poniekąd, dodał.
Oni, a i wy, ludzie dobrzy tutaj - na Ziemi, dodał.
Ta książka władna jest uczynić dobro takie na Ziemi i pokój, szczęście absolutnie, jakiego pragnęliście sami ludzie, mówi Bóg, pragnąc...
Dałem wam ją, tę książkę wraz z ludźmi Memi na Ziemi, dodał, Anettą, Tomkiem, Teresą, Lidią...
A inni dojdą, cóż, sami...
Dziś jest nasze i będzie, mówię sam.
Amen.
Książka jest darem dla ludzi Ziemi, powtórz Mi, dziecko, jeszcze to sama im, tym ludziom, nieznającym nas...
Amen.
Książka jest pokarmem dla wielu, będzie, dziś jest oczywiście już tym chlebem Woli Mojej, podaj, Anetto, Ma miła, im chleb sama, oto nasz, dodał.
Tomaszu, to chleb twój upieczon!
Bóg Ojciec wasz, Dzieci!
Amen.
Niech Pokój zagości na stałe na Ziemi, a książka jest w rękach ludzi Moich!
BÓG
Podajcie o niej wici, mówi sam.
Amen.
~√~
Z wielką przyjemnością informujemy, że książka Boga, Michała
Archanioła, nas samych jako jej autorów jest do nabycia na stronie wydawnictwa Ridero.

Link do zakupu książki w załączeniu:

środa, 26 marca 2025


Odczyt z pól energii z dnia 26.03.2025 r.

Dzisiejszej nocy, gdy rozmawiałam z Bogiem poprzez pola energii, pola informacyjne Boga, cóż…
Po raz pierwszy miałam “wizję”, tak zwaną “wizję” zniszczenia kraju, domów, osiedli, et cetera…
To było takie trach w głowie i widzisz coś, czego nie ma i nie było, a będzie…
Pamiętam, że wiele osób tu przychodziło, by podważać autorytet Mowy Bożej i Wiedzy, tak, mówiliście mi, że mam “wizje”, podczas gdy ja po prostu czytałam wam pola energii - jak własną książkę, czyli bez pardonu i problemu, bez problemu znaczy, dokładnie i wyraźnie, bez zająknięcia się niemalże.
Tak, gdy się chce człowieka ugryźć, to mu się w tym świecie pisze, że ma “wizje” lub jest do leczenia gotów, podczas gdy takie właśnie osoby są do przodu ze wszystkim, włącznie z duszą swoją głównie, duchem, tak potężne są wiarą i sercem, duchem, że odbierają właśnie pola energii Boga już same, sami, gdy to panowie są, mężczyźni, mówi Bóg.
Wracając…
Tak, miałam wczoraj “wizję” zniszczenia i pogromu, a raczej “odbicie” jej w polu energii powstało jako zaczątek zdarzeń ludzie, mówi Bóg, gdyż wie On sam, wie, że to są właśnie sygnatury zdarzeń nadchodzących na ogół, które odciskają piętno w człowieku, któren jest dość sensytywny tutaj i wrażliwy, mądry i ambitny także, by wiedzieć, że Bóg ma swoich ludzi w świecie na pewno, ma.
Tak, na ogół durnie mówią inaczej, zauważcie sami, że wyzywają lub kierują się tym swoim cieniem i głupotą w rozpoznaniu sedna życia sami, mówi Bóg, dodaje, że oni są głupi nie On, Bóg, czy my - ludzie serca i wiary, dodał!
Głupota jest matką głupich w tym świecie, mówi sam Ojciec nasz wysoki z Nieba, powiedzmy, nie Ziemi, nie!
Tak i ja jestem z Nim złączona dotychczas, tak.
Wracając, powiem, że “wizja” nieciekawa już jest i była - ta pierwsza, moja własna, nie, nieciekawa naprawdę jest ta “wizja”.
Symbolizuje śmierć i ból ludzi na pewno!

Powiem też, że jakiś czas temu miałam sen, w którym pokazano mi wybuch wojenny, wystrzał z czołgu nieopodal mnie, po którym powietrze, eter stał się niemożliwy do zniesienia, tak silne to były wonie śmierci i spalin, wybuchu, gazów, chemii niepojętej, że ze snu wyrwało mnie to lotem błyskawicy, powiem.
Tak, pokazano mi silny wybuch z lufy czołgu oraz stan po tym wybuchu, czyli odór ziemi i spaleniznę miotaną zapachem śmierci i strachu jednocześnie…
Przerażające doświadczenie, pogrom!!!

Czy jesteście na to gotowi, bo to się zbliża ludzie już do was samych, idzie, a nawet dużymi krokami, mówi Bóg, któren latami was tu prosił i nas: o pomoc w propagowaniu serca i Woli Bożej, Miłości.
Zaniedbaliście to, nas omijając i udając, że nas nie ma, nie żyjemy czy istniejemy sami, mówi Bóg, bo widział to wszystko mówi, słyszał…
Tak, On jest żywy i widzi świat oczami człowieka, duszy, tak i tu przyszedł i był z nami sam, dodał, był!
Pomagał nieść Światło swoje poprzez przekaz i Mowę własną, śpiew…

Nie było was ludzie, mówi, tu z nami, nie.
Tak i On odejdzie w godzinie próby człowieka sam, na pewno!
A jest to czas bliski już, dusze…
Nadchodzi!

Po każdego, kto lał i sikał może także, na tę Jego własne teksty i mowę!!!

Bóg.
Absolutnie, Tata!

Nadchodzi czas zemsty Zwierząt, słyszę.

Medium.
~√~

Byliśmy z nimi sami przez wiele lat, starając się pomóc przez uduchawianie ludzi i serc: Mową Boga i Duszą, pięknem…
Byliśmy…
Staraliśmy się nieść Światło swoje i Boże wam ludzie, pomoc, pod postacią chleba i wody…
Robiliśmy to i nieśliśmy to wszystko latami wam i do was, słyszę.
Tak i czas rozliczeń nadszedł na to, co wy nam ponieśliście sami, czy w ogóle, bo Bóg wie i widzi, kto nam dał serce i chleb swój!!!

Amen.

Anetta i Tomek Morawscy
Autorzy słów Boga, niezmiennie, bo i teraz to On mówi, nie my!

Amen.