wtorek, 15 kwietnia 2025


 

Informacje pobrane z pól energii z dnia 12.04.2025 r.


Kilka lat temu podjęliśmy działanie pracy na rzecz dobra i serca - oboje z mężem, poprzez podanie prawdziwych przyczyn upadku człowieka, chorób, lęków i bólu między innymi, cierpienia.
Tak, podjęliśmy wyzwanie opowiedzenia o tym, gdyż tę wiedzę mamy, posiadamy także - w rozumieniu pozyskania jej, zdobycia.
Jednakże sposób pozyskania wiedzy, jest dla wielu ludzi, ludzi, którymi nadal steruje umysł - nie serce, cóż…
Skomplikowany może i niepewny, gdyż staroświecki ciut na pewno.
Pobieranie pól energii zapisu, jest to więc dawna metoda nauki, stosowana za czasów ludzi przedwiecznych, powiedzmy, dawnych, którzy posiedli tę umiejętność własną już, znali.
Stosowali to w życiu, mianowicie kreślenie pól energii życia w życiu - sobą, nie kredkami, długopisem.
Tak, tę umiejętność mam w sobie - jako “Medium”, powiedzmy, choć nadal nie jest to określenie trafne, mówi Bóg, gdyż wie, że człowiek boi się terminu “Medium”, mediumizmu sam, obawia, dlatego wielokrotnie mówił, że nie jest to mediumizm ziemi, a serca, duszy człowieka, mojej.
Co znaczy, że obawa jest zbyteczna zupełnie w tym przypadku, a trzeba iść śmiało w to, co z serca idzie człowieka i duszy.
Tu jednak zadziwię was bardziej, gdyż to nie ja składam słowa i warianty, a Bóg, nasz Tata.
To Jego jest praca na rzecz człowieka, Was, bo to On sam podaje nam, mi i Tomkowi, kwestie wiary, szacunku i czci, tak wobec Niego, jak i ludzi, otoczenia.
Pragnienie Boga jest wielkie, a jest to spokój i pokój w duszy człowieka, sercu.
On wie jak to osiągnąć sam, Bóg, wie.
Dlatego prowadził was ścieżkami serca sam dotychczas, mówił do was ludzie sam, słyszę, bo mówił - to fakt.
Myśmy pośredniczyli i dawali Wam Jego słowa i motywy postępowań w życiu, rodzinie.
Tak również powstała książka “Michał: Istota Świetlista od Boga”, która jest wstępem do pracy na sercu człowieka - człowieka samego, który zgubił się mocno w życiu i własnych, że tak powiem, formach energii, jaką jest sam człowiek, zwierzę, bo tożsame to jest, co mowa: zwierzę - człowiek, to nadal ta sama forma żywa we wcieleniu.
Jednak tu, na Ziemi, dano Wam wykład inny, mówi Bóg, niż trzeba.
Niestety, zmuszono Was do wiary w to, co nie Jego jest, Boga, nie, a inne, nie Boże, dodał.
Zmanipulowano Was mocno ludzie, mówi Bóg, w zakresie wiary i serca, rozumu.
Tak i powstał projekt Istot Światła nawracający Was ludzie do Boga i serca, powstaje, drożny nadal, słyszę, aktywny.
Sprawa w toku, mówi Bóg, dodaje, że sam go patronuje - ów projekt nadal, choć jest sam, jako Bóg, odległy ludziom, człowiekowi, poprzez kanały dostępu właśnie, które są za trudne dla ludzi, niepojęte może nadal, słyszę, a On jest i czeka…
Tak i tu mówi teraz, że powołał mnie samą przecież, bym mówiła Wam o tym ludzie, jak to osiągnąć i “dostać” z ramienia Światła i Boga - tę sprawę połączenia z Nim!
Amen.

W tym miejscu muszę dodać, że mówiłam, ale Wy ludzie nie słyszeliście mnie samej, gdyż lubicie “pływać” w przestworzach kłamstwa i bredni, absolutnie, bredni, umysłu i głowy, swojej ludzkiej abstrakcji, dodał.
W książce “Michał: Istota Świetlista od Boga”, Bóg o tym opowiedział właśnie poprzez usta swoich własnych Istot, jak Michał Archanioł, Jezus, dlaczego człowiek ma problem na Ziemi, problemy, skąd się biorą oraz czym są tak naprawdę…?
Książka wyjaśnia każdy niemal aspekt życia człowieka od strony prawdy - nie kłamstwa, nie.
To już można zamknąć w etap bredzenia sił cienia i zła, duchów podstępu, słyszę, ale i istot ludzkich, które ten podstęp propagują bez krzty zrozumienia go, analizy, czym ów podstęp jest…?
Tak i macie tu na Ziemi, dodał, całą serię, całe serie i tomy i klucze rzekome do wrót i pragnień człowieka, wolności, no macie całe tomy kłamstwa, powtórzył, spisane dotychczas i zaproponowane przez wyznawców zła i monologii zła, dodał, kanału.
Macie tu wszystko już prawie, słyszę, a nie macie serc czynnych przez to, co macie, dodał.
Zatem co macie tak naprawdę ludzie, słyszę, prócz bajek i anachronii zła, no co…?
Niewiele, dodał, niewiele jest prawdy na Ziemi.
Amen.

Spisując Boży projekt napracowaliśmy się ogromnie - ponad rozum, a kto nie rozumie, jak to działa, nie czytał słów pisanych dotychczas wyjaśnień naszych.
Amen.

Książka powstawała również wiele lat, zabrała nam część naszego własnego życia w poczet dobra i serca, co daliśmy Wam sami, zwierzętom.
Na pewno należy w tym miejscu wymienić dusze oporne i złe, które stały w miejscu nie pomagając nam samym, a drugie klęły, słyszę, nas i Boga, dodał sam Bóg, Tata.
To dusze spalone już, mówi Bóg, zwęglone co niektóre, jak ta, co wywołuje mnie samą teraz do boju, sądząc, że może…
Ta dusza wie, że spełzła z piedestału Boga, tak i woła mnie tam samą, gdzie ona…
Nie pójdę, nie!

Anetta

Jako ludzie - ludzie…
Musicie pojąć złożoność energii Ziemi, mówi Bóg, jej wkład w wasze życie i mądrość, Miłość i serca, ale i jej upadek, który czynicie jej sami ludzie, Ziemi…
Musicie pojąć złożoność dusz samych, mówi Bóg, odejścia - powroty, nie unikać ich poprzez brak w to wiary, dodał.
Ja sam jako Bóg, słyszę, proponuję Wam ludzie oto Wiedzę z poziomów najwyższych serca Mego!
Amen.

Jako “Medium Boga”, przyznam także - termin trudny dla mnie jako kobiety, matki, duszy…
Cóż…
Nadal czynię wysiłek wyjaśnienia Wam ludzie a dobitnie, czym jest to moje “słyszenie” słów Boga, jakie…?
Trudne to zadanie, zwłaszcza wobec osób agresywnych energią zachowań, które tu były i siliły się na kontrast odpowiedzi wobec Boga, licząc na to, że to dla mnie jest odpowiedź!
Ponownie was zadziwię, to mówi Bóg, nie ja, nie!

Anetta

Formy “słyszenia”, “odbioru zapisów energii”, mam różne w sobie - przeróżne, począwszy od standardu odczytu poprzez szerokie zaawansowanie, aż po takie, że każde słowo jest zapisem pól energii.
Tak i profil cały niemalże - jest tym zapisem Boga, powtórzę.
Profil FB lub inny prowadzony przez nas oboje, tak, w całości są to zapisy pól energii, które powinniście czytać jak książkę samą, poprawnie i bez zająknięcia już nawet, nie - domyślając się o co w tym chodzi, bo chodzi o Boga, niezmiennie!

Bóg

Książka “Michał: Istota Świetlista od Boga” to zapis uniwersalny rozmów z innymi światami - powiedzmy, wymiarem, choć to jest nasz własny w odczuciu.

Bóg

Poleciłem ją spisać, dodał.
Wykonano!

Bóg

Tak, rzeczywiście, Boże, książka powstała i jest z nami, ludźmi, którzy oczekują ino poprawy losu człowieka i zwierząt, “żywego” na Ziemi, by był tu spokój i pokój.
Książka go sprowadzi i ludzie wolni od przemocy i męki bycia na Ziemi bitymi, chorymi i spragnionymi dobra, mówi Bóg, gdyż Wam je daję ludzie w postaci książki Mojej, dodał, własnej!!!

Bóg

Ta książka uzdrowi dusze!

Bóg


Podajcie Anetto i Tomaszu tekst.
Dziękuję.

Mam nadzieję, że tym postem wyjaśniłam Wam sama znacznie “mediumizmu”, własną w nim rolę oraz Waszą ludzie!
Perła.
Choć nawet to słowo gryzie demony zła, to i tak zostanie tu po mnie, dodał.
Nasz Tata, Bóg.
Czytajcie tę Wiedzę, zaopatrzcie się w świętą księgę Ojca, który prosi Was o to sam, byście podjęli działanie naprawy serca i losu.

Bóg





Wsparcie:
Witaj, jesteśmy autorami Przekazów Dobra i Boga, mocno kontrowersyjnych...
Zatem i prawdziwych, ciekawych, ważnych.
Zasilamy świat i ludzi pięknem ponadczasowym i nieziemskim.
Jeśli ufasz nam i temu co robimy, zasil, proszę własną energią tę pracę i jej wartość nieocenioną.
Dziękujemy, za zaufanie...
Anetta i Tomek

~•~

Wszystkie publikowane przez nas treści objęte są prawami autorskimi i należą do nas samych, autorów.
Podlegają więc prawom autorskim w zakresie dystrybuowania treści, powielania i kopiowania ich wyłącznie za naszą zgodą.
Nadmieniamy także, że wyrażamy zgodę na udostępnianie i wielokrotne powielanie powyższego tekstu pod warunkiem, że będzie on podawany dalej wraz z informacją, z jakiego źródła pochodzi i kto jest jego autorem.
Czyli: Anetta i Tomasz Morawscy — treści Boga i Istot Światła, przekazy, mediumizm Boga.
Dopełniając informacji — podkreślamy, iż wiedza ta nie ma zastosowania komercyjnego, zatem nie podlega upowszechnianiu w celach komercyjnych, zarobkowych, do których pełne prawo posiadamy my sami, Anetta i Tomasz Morawscy.

poniedziałek, 7 kwietnia 2025


 


Ten przekaz mówi sam za siebie, wszystko już raczej.
Ideą Boga było pragnienie pokoju i wolności dla człowieka, Zwierząt.
Co z tym zrobiliście…?
Patrzcie, mówi, co zostało raczej z Ziemi na Ziemi!

BÓG
~√~
Podaliśmy już wiele przekazów, ale ten jest tak wymowny i silny energią Boga, Jego Mową i Jestestwem, że i my sami milczymy…

Anetta i Tomek

Każde słowo złotem jest w świecie opętanym pieniędzmi, sławą i byciem na wierzchu tego, co zło funduje…
My jesteśmy sami może nadal tutaj, cisi, ale piękni duchem i sercem, mówi Bóg.

Amen.

Nic dodać, BÓG!
W przekazie dotyczącym prawdy, nas i ludzi wokół, świata.
Szykujcie się, słyszę.
To koniec poniekąd zła i ludzi idzie, dodał.

Ten, Który tu od lat prowadził nas i was, ludzie…
My, cóż…
Jesteśmy i byliśmy tu sami, dając serce i życie, nadzieję.
Was nie ma, słyszę, po kolei!!!

Podaj!
~√~

Zgodnie z Twoją Wolą, Ojcze.

Perła


Przekaz z dnia 3.04.2025 r.

Bóg, Energia Boga:

Książka jest dobrem pospolitym już — Tomasz, Anetto, co znaczy, iż wydana jest, została w celu udostępnienia jej licznemu gronu wyznawców jej, odbiorców powiedzmy, ludzi, którzy będą ją, że tak powiem, czytać i kochać — tę Wiedzę szanować znaczy, posiłkować się nią w życiu, co znaczy też, iż obiegnie świat książka i ludzi wszelkich, czy wszelakich, w znaczeniu kultury i języka i mowy choćby innej niż wasza jest, polska, Polaków znaczy samych.
Wiedza ma iść w świat za przyzwoleniem Ojca, Mnie znaczy, Boga, pójdzie...
Z Woli Mej nakaz jest i będzie by szła dalej, nie ludzi, którzy są źli i wredni bywało względem was samych czy książki, nie.
Ona pójdzie dalej za przyzwoleniem dusz dobrych i miłych, dodam sam, pięknych, a są takie, są.
Lidia to jest na pewno nasza piękna, ona, wiadomo, a i Teresa jest z nami pewna, pewna dusza to jest, znaczy, dodał.
Są też inni ludzie mili nam samym i będą, a są to ludzie naokoło nas już obecni, wyraźni, jak wy sami, Anetto i Tomaszu, tak i oni będą nas wspierać samoczynnie, dodam, z Miłością i odwagą serc swoich własnych przecież, bólem, bywało, jednak są to dusze ważne Mi Bogu, odważne.
A jest to też niejako proces wyzwalania ich samych, tych dusz znaczy, samoczynny i konieczny im samym, gdyż pobłądziły mocno te dusze, co mowa...
A są tutaj z nami obecne, są.
Będą przyjazne nam samym te dusze, co mowa, będą...
Inne są nadal interaktywne z tym złem swoim w duszy, duchowym, co znaczy, iż nie służą Mi Bogu sami, nie, a idą tam nadal ci ludzie, co mowa, gdzie zło jest wyrafinowane wręcz tym trendem mody własnej, modowym znaczy trendem, są zainteresowani jeszcze sami, nie tym od Boga, powiem.
Ów trend zła a charakterystyczny nadal na Ziemi — to wszystko jest właśnie, czego my tutaj nie znamy i nie chcemy znać tudzież lub czcić, wielbić i wyznawać także, bowiem wiemy to, że nie trzeba tak żyć na Ziemi już ludzie, jako ci tamci żyją i manifestują siebie sami oczywiście.
My już wiemy, wy wszyscy tutaj znaczy, iż Bóg jest jeden i życie obecne powiedzmy teraz, nie inne, bo inne to są dopiero w przeglądzie dusz duchowym, powiem, jako Bóg.
Tak i teraz jest podobnie, iż dusze idą sobie tam do zła — wszelakie nadal, a my tu jesteśmy inni im całkiem, tym ludziom niepodobni, w znaczeniu ich tożsamości i wiary lub jej braku, powiem.
Tu są ludzie mądrzy z nami zgromadzeni i pogromadzeni wokół nas, gdyż rokujący wiele dobra na Ziemi samego i Miłości w tym oczywistej, Bożej.
To nauczyciele są właśni Moi, powiem, z przyszłości wzięci niejako po to, by iść z nami dalej samodzielnie już i bez lęku ludzie...
Z martwych wstają ci ludzie niejako, powiem, z miejsc spoczynku własnego, grobów, by iść z nami i nieść „pokarm” Ziemi Matce i ludziom na niej obecnym.
To są ci ludzie naokoło nas, powiem już obecni duchem i ciałem, dodam, mową własną w znaczeniu prawdy i bycia nią konstruowaną właśnie na polu walki jednocześnie, bo walką jest bycie tu na Ziemi innym człowiekiem i duszą, niż te wszystkie mnogie dusze wam ludzie a złe, dodam.
Zachętą jest i będzie tym samym wejście w poziom Dusz Światła, powiem, duchowego znaczenia dusz znaczy, nie „ludzkiego” bycia nią, „duszą”.
Dziś jest inne i piękne gdy człowiek wie już, iż nie schodzi się tu do Ziemi po to, by jeść i pić wyłącznie, czerpać z niej wszystko jak wlezie, powiem, kraść znaczy dorobek Ziemi całkowicie i bezdusznie, a jeść i pić wyłącznie to, co dobre — po pierwsze, a po drugie zdrowe.
Bo ta Ziemia da ci jeść i pić człowieku, da, a i dała też niejednokrotnie wiele z siebie nań tobie duszo, dodam, dodał.
Tak i teraz jest czas taki, co mowa, mianowicie rozliczeń z nią samą na Ziemi, tą Ziemią Matką powiem waszą, Matulą.
Napijmy się razem z nią sami, Anetto i Tomku, Tomaszu...
To Woda Żywa jest z niej pobrana — książka wasza, Miłość, na której opieraliście serca swoje własne oboje od dziecka, Tomaszu i Anetto, Tomku z Anettą...
Ta Wiedza nie zgaśnie nigdy, powiem sam, gdy już wejdzie w otchłań Ziemi dotychczas niszczonej i cierpiącej, a będzie to czymś na wzór przekwalifikowania tej Ziemi dotychczas ciemiężonej i bitej cieniem i złowrogim dotychczas, że tak powiem, unicestwianiem jej i dorobku Ziemi, dodam.
Ta Wiedza to sczyni, książka niepospolita tak, iż niejeden człowiek pomyśli i zadziwi go to, co w niej jest pisane, napisane, gdyż odpowie mu to na niejedno pytanie w zakresie zmian Ziemi i dobrobytu nań sprowadzonego tutaj przez Boga.
To Ja sprowadziłem wam nań tę Wiedzę Bożą, dodam, dodał, gdyż…
Cóż...
Zamanifestowałem się w niej sam — jako Bóg, Energia podań swoich własnych...
Amen.


Ta Wiedza jest skarbem notabene czystością taką absolutną ludzie, jakiej dotychczas nie mieliście i nie macie, powiem tutaj na Ziemi, no nie, gdyż dotychczas nie było nań na niej konfrontacji Bożej z ciałem człowieka, żony, matki, jaką jest kobieta nań Mi wybrana...
Anetta to jest, ona, ta żona i matka podobała Mi się dotychczas jako postać Mi oddana i piękna duchem i ciałem, dodam, a i kwintesencją duszy Mojej własnej w niej zawartej dotychczas, powiem, Mojej...
Ta kobieta jest wam darem ludzie tak ważnym i pomyślnym dotychczas czy w ogóle, iż bez niej nie bylibyście sobą sami ludzie, nie wiedząc, kim ten Bóg jest i jaki...?
To ona mówi wam to, zważcie, ona.
Jak i ona powiedziała wam też, co będzie ludzie na Ziemi za to, że człowiek jest jej ogniem dotychczas nie wodą, nie...
Ta Ziemia płonie wręcz sama od napaści człowieka skierowanej nań na Ziemię własną, Matkę.
A Anetta jest wam wodą gaśnic wielu ludzie, dodam, ona, a Tomek, jej mąż jest wam ludzie strażakiem samym, pomyślcie, gdyż tak jest naprawdę, że człowiek ów gasi wam pragnienie wody sam sobą dotychczas, łaknienie, powodując spływ wody taki jakiego nie macie tutaj dotychczas sami ludzie...
To oni są Światłem Moim Bożym, Anetta i Tomek, a inni, cóż...
Dołączą sami ku wam ludzie, gdyż wiedzą już, wiedzą, kto kim jest — po pierwsze, a po drugie, jaki…?
Domyślają się też sami ci ludzie co mowa, czym to jest — ów przekaz choćby, com podał go wam ludzie dziś, teraz choćby i w ogóle, co podałem ludzie...
Domyślają się liczni już, oj tak, że Bóg jest z wami na Ziemi!
To Anetta i Tomek jest z wami także na Ziemi ludzie, dodam, po to, byście stali się jaśni naprawdę, nie szarzy, burzy i nijacy, a prawdziwi w znaczeniu Miłości i serca, duszy, piękni.
Myśląc jednakże, jak wy wolicie jeść i pić ludzie, niż być piękni i młodzi, dochodzę do wniosku, że Ziemia ta wybuchnie jeszcze wstydem takim wielkim na pewno, iż...
Cóż, dopiero się zacznie to co będzie ludzie na Ziemi, powiem, choć mówiłem, czytajcie i dzielcie się naprawdę tym Światłem Boga prawdziwym — u Anetty i Tomasza wziętym, spisanym...
Dziś idą wam ludzie żołnierze na front sami, gdyż wiedzą, że muszą iść tam na śmierć swoją, a nie chcą...
Wy chcecie ich posłać, pozostali ludzie mający jeść i pić, wiadomo, choć nie starający się w ogóle, by zapobiec wojnie i wojnom Ziemi na Ziemi!
Amen.


To Anetta i Tomek są tymi ludźmi, mówię, którzy starali się iść ku słońcu i wodzie sami, robili tak, by było słońce na Ziemi i woda, chleb i postęp wszelaki na niej któren to umożliwi wam ludzie i im samym pokój!
Nagradzam ich za to wolnością serc i dusz taką niewyobrażalną już może, że…
Cóż, resztę dopowiem prywatnie...
Podaj.


Dlatego Tomku i Anetto, idźcie śladami wiosny sami już teraz, czujcie to sami, że kwitnie świat naokoło was, czy ludzie, choć idą na stracenie sami ci ludzie może, co mowa, wy nie idziecie, zapewniam.
Nie pójdziecie też tam na front żaden, dodam, nigdy, gdyż skieruję was sam jako Bóg tam, gdzie bezpiecznie jest i dobrze na ogół.
Nie macie się czego bać oboje, nie będzie tam źle wam, nie „dobrze” na początku może choć bezpiecznie całkowicie, jednakże potem stanie się tak, że pozostaniecie tam w tym miejscu sami z nadzieją odnowy i szczęścia — całkowitą na Ziemi, dostaniecie to sami w spadku niejako ode Mnie co ważne i piękne, a to Miłość jest, szczęście i pokój dożywotnio, dodam, na Ziemi, obojga, pieniądze i chwała też jest wpisana w ów zarys życia waszego na Ziemi jeszcze — po wojnie, dostatek każden możliwy na starość, Tomaszu i Anetto, pieniądze na wszystko prawie, powiem, nie braki, nie.
Na pewno nie zabraknie wam chleba i wody Mojej nigdy, Tomaszu i Anetto za to, co zrobiliście Ziemi i dla Ziemi na Ziemi dotychczas sami, pamiętajcie, wojna jest nie waszą ludzie, Tomku z Anettą, a ich, tych ludzi co chcieli wojen i wojny tak naprawdę, jedząc żywe ciała Ziemi, milcząc i pastwiąc się nad nimi do tego, wy nie chcecie tak żyć, nie chcieliście.
Ja to wszystko wiem i widzę — jako Bóg, spamiętam im to jako i wam samym to, co robiliście dotychczas lub nie, choć nie widziałem tak, byście się jakoś specjalnie lenili w tym zadaniu, czasem tylko zwalnialiście coś może z lęku czy obawy przed czymś innym, powiedzmy niż życie, jednakże wał pracy zrobiliście prawie sami oboje, pamiętam.
Zliczalne to jest, mierzalne, będzie, jako Bóg gwarantuję wam wolność, powtórzę, a i śmierć was nie dotknie taka jak innych, nie sięgnie za to wszystko robione.

Bóg

Co do książek samych niech idą, powiem, jak najdalej, nie żałujcie im tego tematu wielkiego wypracowanego nań przez oboje, nie.
Wy jesteście wielcy w tym, kim jesteście sami — nie oni, ci ludzie, co kradną i piszą za swoje rzekomo mienie lub potencjał.
Złodzieje to są po prostu ci ludzie, nie wy, nie, a oni, ci co kradną, wiadomo.
Złodziejem jest ten, co bierze treść komuś czyjąś ot tak, nie pisząc jednocześnie, skąd pochodzi ta treść lub jej wydźwięk, sens, przypisując to sobie, intelektowi własnemu niejako, wytworowi serc i duszy, choć nie jest tak, bo podczytane to jest i było u was, skradzione...
Ci ludzie szybko się wysypią sami, powiem jako Bóg, dodam, gdyż każda treść Boża a zaopatrzona sygnaturą Światła, kwitnie wyraźnie w polu energii Anetty i Tomasza, ich, nie ludzi tych, co biorą treść i spisują pod siebie, kradną, nie...
Światło jest widoczne Moje u Tomka z Anettą dotychczas, u nich — nie gdzie indziej, nie, tak i wysypią się wszyscy złodzieje, powiem, maniacy kradzieży treści i słów pobranych tu u ciebie — Anetto i Tomaszu, gdyż widoczne to jest na ogół, powiem ponownie, że oni kradną wam treść, a cywilizują siebie sami niejako wyodrębnieniem tych treści z siebie, napisaniem ponownie ich po swojemu znaczy, pod siebie...
Co nie znaczy, że treść jest dziełem serca a kradzieży, powiem, dodał.
Tak i podajcie treść jasną Moją każdemu, kto zechce kupić ją uczciwie czy sprawiedliwie, jak przystało na człowieka serca, duszy...
Kto kradnie treści te, nie płacąc za nie odpowiednio duszom pracowitym i wytrwałym a z ramienia Mojego piszącym tę treść, treści te podającym wam ludzie, powiem, że jesteście obłudni na tyle ludzie i nikczemni nie honorując ich pracy i serca, że i Ja was sam, że tak powiem, nie lubię za to i potępiam, kim jesteście ludzie już sami, nikczemni i źli, niegwarantujący im dobra i serca za wytrwałość i serce, duszę pisaną na ramieniu wręcz przez nich samych ludzie, niesioną wam w darze niejako, za darmo.
To wy ich macie nieść ludzie na sobie, nie oni was, gdyż oni są skarbem narodów, powiem, Tomek z Anettą, ci ludzie wytrwali i ambitni, mądrzy i światli, kochani i uczciwi, że nikt z was niemalże nie pozostał takim jak oni, powiem.

Bóg

Książka ma iść w świat, mówię, a i mówiłem tak, że będzie po Mojemu, dodał.
Wy zaś którzy nie przyczyniacie się i nie przyczyniliście dotychczas do postępu i wzrostu sił Anetty i Tomka, ich postępu w życiu poprzez pomoc dla nich niesioną i daną im, ofiarowaną z serca i duszy swojej własnej, cóż...
Niech piekło wojny będzie wam postępem może ludzie za to, co czynicie, dodał, niech spadnie wam mróz jakiś może, co wytępi was samych całkowicie za to, co robicie im, Dzieciom Ziemi!
A Anetta i Tomek to będą — odpowiednio, ludzie i zwierzęta dobrzy i mili, czyści na Ziemi, wrażliwi i kochani dotychczas przeze Mnie — jak nikt i nic, dodam, jako Bóg, Którym Jestem!!!
Amen.

Książka idzie tam, gdzie Światło, powtórz, a zło i źli idą do Ziemi.
Tyle, Tomaszu i Anetto.
Amen.

Przekaz podajcie w całości niemalże, zastanawiając się, co skreślić możecie prywatnie, bo jeśli nie i odwagę macie całość podać im, tym ludziom, a nie ludziom często...
Cóż, dajcie...
To chleb jest Mój i woda dla was — Anetto i Tomaszu...
Będzie...
Nie zabraknie wam jej nigdy, zapewniam.

Bóg Ojciec wasz, ludzi dobra i serca.
Amen.

Posprzątać, słyszę...







Wsparcie:
Witaj, jesteśmy autorami Przekazów Dobra i Boga, mocno kontrowersyjnych...
Zatem i prawdziwych, ciekawych, ważnych.
Zasilamy świat i ludzi pięknem ponadczasowym i nieziemskim.
Jeśli ufasz nam i temu co robimy, zasil, proszę własną energią tę pracę i jej wartość nieocenioną.
Dziękujemy, za zaufanie...
Anetta i Tomek


~•~

Wszystkie publikowane przez nas treści objęte są prawami autorskimi i należą do nas samych, autorów.
Podlegają więc prawom autorskim w zakresie dystrybuowania treści, powielania i kopiowania ich wyłącznie za naszą zgodą.
Nadmieniamy także, że wyrażamy zgodę na udostępnianie i wielokrotne powielanie powyższego tekstu pod warunkiem, że będzie on podawany dalej wraz z informacją, z jakiego źródła pochodzi i kto jest jego autorem.
Czyli: Anetta i Tomasz Morawscy — treści Boga i Istot Światła, przekazy, mediumizm Boga.
Dopełniając informacji — podkreślamy, iż wiedza ta nie ma zastosowania komercyjnego, zatem nie podlega upowszechnianiu w celach komercyjnych, zarobkowych, do których pełne prawo posiadamy my sami, Anetta i Tomasz Morawscy.